Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 22:49, 27 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana spojrzała w sufit, pomijając stwierdzenie, że żeli do twarzy nie było w jedenastym wieku.
-Herbercie, może zamiast grzebać w trumnie w poszukiwaniu kosmetyków, poszedłbyś jednak zapolować, co?
"Kiedy on dojdzie do 20stki...?" pomyślała ponuro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 16:00, 28 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Nie ma!- wykrzyknął w końcu z rozpaczą -Będe musiał poszukac mydła... Ale to potem. Głodny jestem.
Nucąc pod nosem wyszedł sobie z pokoju.
<korytarz>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 17:48, 28 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Smacznego - rzuciła za nim Diana.
Po chwili przypomniała sobie, że przecież trwa bal, poprawiła więc suknię, umalowała usta i spryskała się perfumami.
Chwilę potem wyszła z sypialni.
<SALA BALOWA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 19:50, 29 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wbiegł do pokoju i zatrzasnął za sobą drzwi, po czym osunął się po nich na podłogę. Drżał lekko.
Ostatni raz ojciec tak go potraktował, kiedy naprawdę miał 16 lat.
Kiedy odkrył jego orientację XP
Zaczął sie zastanawiac. niemożliwością było zywienie się szczurami. Może i da sie tak przez kilka dni, ale po tych kilku dniach ma się taki niedosyt i ochotę na ludzką krew, że nie sposób oprzeć sie pokusie.
-Co teraz?- zapytał się na głos
Zacisnął pięści. nie da sobą tak pomiatać! W końcu ma te kilkaset lat, mimo tymczasowego poziomu umysłu!
Tak czy nie?
Minęło trochę czasu, Herbert sie uspokoił.
Postanowił się przejść.
<wschodnie skrzydło>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 20:02, 29 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 22:22, 18 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wszedł do sypialni i pierwsze co, to się przebrał
- Znów czeka mnie wizyta u lekarza..- westchnął oglądając swoją ranę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 12:59, 19 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wszedł za ojcem i zamknął drzwi.
Podszedł bliżej i stanął z niepewną miną. Wyglądało na to, ze się waha. Wreszcie jednak spytał:
-Uhm... Co zamierzasz z tym zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 14:41, 19 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wzruszył ramionami
- Najpierw to czeka mnie kolejna wizyta u doktora Hellsinga- uśmiechnął się lekko- Facet mnie niedługo znienawidzi- oczko
I godnie, z podniesioną głową wyszedł
<pokój Hellsinga>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 17:17, 19 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wszedł do pokoju i ponuro spojrzał na syna.
- Zanim wzejdzie słońce możesz spróbować przyprowadzić mi tu egzorcystkę...-powiedział ponuro- W nocy będę się ukrywał.. Ma być pełnia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 18:47, 19 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert poczuł się bardzo dziwnie.
-Ahem... Pełnia...
Był nieco oszołomiony. Przez kilkaset lat miał ojca wampira, ale ojciec wilkołak to była zupełna nowość.
-Egzorcystka? Yyy... Może poprosisz o to Bunny?..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 18:48, 19 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
- I co ona zrobi?- spytał skrzywiony- Poprostu idź tam i powiedz, że bardzo proszę i jej przybycie... I na wszelki wypadek oddal się gdzieś, bo może robić dziwne, religijne rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 18:58, 19 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert skrzywił sie i już miał wyjść, kiedy wyjrzał przez okno.
-O cholera, już świta!- zawołał, po czym wskoczył do trumny, szczerząc się uprzednio przepraszająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 19:13, 19 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock skrzywił się na myśl, że już niebawem może z nim być niewesoło. Na złość synowi odsłonił kotary, oglądając wschodzące słońce. Zebrał sięw sobie i wyszedł
<pokój Carmilli>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 20:06, 19 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft wszedł, rozejrzał się i usiadł pod ścianą.
-Wcześniej czy póxniej i tak tu wrócisz- mruknął, zapadając w sen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 20:20, 19 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Drafta obudził znajomy ból. "pełnia" pomyślał ze złością, czując jak zmienia mu się kształt ciała.
I nie tylko kształat ciała.
Draft nagle stwierdził, że otacza go całe mnóstwo ciekawych zapachów. Z zainteresowaniem podszedł do trumny Herberta i zaczął ją obwąchiwać. "Cholera, wilk się we mnie odzywa" pomyślał z lekkim szokiem.
Herbert odsunął wieko trumny, wstał i krzyknął.
-Matko, Draft, odsuń się trochę!- powiedział ze złością -Taki psi łeb na dzień... Znaczy Dobry wieczór to nic miłego!
Draft odwrócił się i wyszedł na korytarz. Poczuł zapach czyichś śladów. "Krolock, muszę na ciebie popatrzeć" pomyślał, idąc tym tropem
<schowek>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |