| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 19:10, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana zerknęła za okno. Westchnęła i korzystając z tego, że Draft akurat był odwrócony do niej plecami założyła na szyję wisiorek i schowała go pod koszulą. Po chwili kły i bladość skóry zniknęły.
-Oczywiście, jak pan sobie życzy - rzuciła chłodno. - W takim razie nie przeszkadzam.
Wstała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 19:23, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft zerknął na nią z lekkim niepokojem.
-Ja chyba już gdzieś pana...
Nie dokończył. Ach, te chmurki 
Syknął i skulił się, gdy księżyc na chwilę go oświetlił.
"Zaraz swit" pomyślał z nadzieją.
(przyjmijmy że to się działo chwile przez historią z Sebastianem)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 19:26, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana przez chwilę miała ochotę zwiać. Opanowała się jednak i spytała z lekkim niepokojem:
-Czy coś panu dolega?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 19:31, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft wolał nie odpowiadać. Czuł, że struny głosowe już mu się zmieniły.
Po chwili zmienił się w wilka.
"A już tak blisko do świtu!" pomyślał z wściekłością, obserwując delikatną łunę na horyzoncie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 19:33, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
-O Boże! Wilkołak!
Diana usiłowała się uspokoić, wmawiając sobie, że jest mężczyzną i zachowywanie się jak kobieta histeryczka jest co najmniej dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 19:37, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft spojrzał z niepokojem na Dianę i cofnął się w tył, zastanawiając się, co robić.
Po namyśle zaczął warczeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 19:38, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock jakby nigdy nic wszedł do kuchni
- Dobra dziewojo, przygotuj mi proszę...- tu zatrzymał się w progu i spojrzał na nieznanego mężczyznę i wilka- Przepraszam, gdzie znajduje się służba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 19:42, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Słońce wreszcie wzeszło. Draft zmienił się z powrotem w człowieka, leżąc w miejscu, gdzie przed chwilą się położył.
Gapił się na Krolocka z wytrzeszczonymi oczami.
-Co... Jak...- wyjąkał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 19:44, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana również gapiła się na Krolocka. Człowiek! Jak...?
Skłoniła lekko głowę.
-Witam. Służba jest... na zapleczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 19:52, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock uśmiechnął się sympatycznie i zastukał we wskazane drzwiczki
- Przepraszam drogie panie, ale jestem niezwykle głodny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 21:07, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana miała farta, bo drzwiczki otworzyły się i ukazała się w nich Matylda.
-Słucham?- zapytała
Draft otrząsnął się z szoku. Teraz wyglądał na wściekłego.
-Nie mów mi, że będę musiał znosić twoje towarzystwo dodatkowo za dnia!- krzyknął
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 21:07, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 21:12, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana za bardzo nie wiedziała, co ze sobą zrobić. Przede wszystkim chciała się dowiedzieć, jakim cudem Krolock jest człowiekiem, ale nie chciała ujawniać się przy Drafcie.
Podeszła do Matyldy i mruknęła:
-Dla mnie herbatę, jeśli można.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Wto 21:12, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 22:44, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock spojrzał na Drafta i... ukłonił mu się lekko (!!!)
- Wiem, że jest już dość późno panienko, ale mam ochotę na obiad... Ale nie krwiste mięso... może jakąś zupę i owoce na deser- uśmiechnął się przyjaźnie- I napił bym się whysky
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 22:57, 25 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Matylda kiwnęła głową i podbiegła do szafek. Zaczęła krzątać się po pomieszczeniu.
Draft wytrzeszcyzł oczy i powoli wstał, zastanawiając się gdzie tu jest podstęp
Stanął pod scianą i z podejrzliwością zaczął się gapić na Krolocka.
-Co to za podejrzane gesty, pozbawione wrogości?- zapytał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 22:58, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Szukaj
