Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 20:47, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Aha - powiedziała Diana. - No to wyruszamy w naszą misję.
Złapała Antoniego za rękę i ruszyła korytarzem w stronę, z której dolatywały smaczne zapachy. Mimo wszystko nie chciała być sama w obcym zamku.
<KUCHNIA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 22:14, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia, spokojnie dzierżąc sobie kiełki i eliksir i nucąc pod nosem "Finał" szedł między filarami, w stronę sypialni Drafta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 22:16, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft, spokojnie dzierżąc sobie sztylet i nic nie nucąc pod nosem szedł między filarami, w stronę sypialni Krolcoka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 22:18, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Nagle na drodze obu panów pojawił się zakręt o 90 stopni. Mężczyźni wparowali na siebie z całym impetem. Eliksir wypadł z rąk hrabiego i ochlapał Falimira
- Co do?- zawołał Krolock gdy zauważył, że zawartość flakonika mu się marnuje- DRAFT!- syknął i przybrał pozycję bojową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 22:21, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft był równie zaskoczony.
-Krolock?!- zawołał, wyciągając przed sieie sztylet i ocierając oczy z płynu -Co to ma być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 22:25, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia wydał z siebie mroczne syknięcie i złapał za dywan na którym stał pogromca, przewracając go tym samym. Zablokował go stopą
- Błagaj o litość robaku!- wrzasnął wściekle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 22:27, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Tym razem Draft był zdesperowany. I nikt nie mógł mu na razie rozkazywać.
Wyrwał się, wziął zamach i wbił sztylet w pierś Krolocka, nie trafił jednak w serce.
-Cholera- syknął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 22:35, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock zawył i poczuł piekący ból. Srebro. Tuż koło serca. Rozrywający dreszcz i piekielne zimno
- Niech Cię ciemność pochłonie!!!- wrzasnął i nalał Draftowi płynu do ust
Następnie odskoczył i z wielkim trudem, czując ból również na dłoni wyciągnął z siebie sztylet. Odsapnął. Będzie potrzebował nowego fraka. Gdyby nie świeża dawka krwi, mogłoby się skończyć fatalniw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 22:39, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft zakrztusił się, ale mimo wysiłków nie udało mu się wypluć płynu. Jego organizm mechaniznie doprowadził do połknięcia.
Nic się nie stało.
Draft powoli uniósł się z ziemi.
-Co to ma być?- zapytał cicho -Nie czuję żadnej zmiany...
Spojrzał z tryumfem na ranę wampira.
Chociaż raz mu się udało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 22:46, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się tajemniczo.
- Spójrz na swoje stopy- powiedział z powagą
Gdy tylko pogromca odruchowo schylił się, Krolock zamachnął się i wbił mu dwa kły w rękę. Draft syknął
- A teraz powiedz mi jak się czujesz? Najlepiej WIERSZEM?- powiedział z kpiną w głosie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 22:51, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Zaskoczony Draft odkoczył do tyłu, wyrwał coś ostrego ze swojej dłoni i rzucił tym o podłogę.
Z ręki poleciały mu dwie strużki krwi.
Spojrzał zdziwiony i zaniepokojony na Krolocka, a potem wytrzeszczył oczy.
Padło na niego światło księżyca. Księżyc był w pełni.
Najpierw krzyknął. Dosyć głośno, następnie upadł na kolana. Cały zaczął drżeć, po chwili nawet oparcie na kolanach nie pomogło, upadł na podłogę całym sobą. Jego krzyk stopniowo zamieniał się w wycie, twarz zaczęłą się wydłużać, kości trzeszczały, zmieniając kształt i położenie...
Po chwili przed Krolockiem leżał brązowawy wilk wielkości człowieka. (żadnych humanoidów XP)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 22:57, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się pod nosem
- WYJ!- wrzasnął czekając, aż wycie wilka obudzi kilkoro gości- Masz zrobić mały bałagan, żeby uwaga tych ludzi odwróciła się ode mnie... Może stoły na sali balowej?- spytał ostro.
Poczuł jednak, że piekący ból się nasila. Złapał ręką za ranę i ruszył blady w stronę sypailni lekarza
<Pokój Hellsinga>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 23:00, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft spojrzał na Krolocka pustym wzrokiem, pełnym nienawiści, po czym zadarł głowę i zaczął wyć. Odwrócił się od wampira i pognał w stronę sali balowej.
Spanikował. Na zamku trwało śledztwo w sprawie wilkołaka, a w dodatku znów był pod wpływem Krolocka.
I znów nie był cłowiekiem.
<sala balowa>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:04, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Ofelia wbiegła na korytarz, zasłaniając się szlafrokiem. Od razu zauważyła srebrny sztylet i wilcze kły na posadzce. Na sztylecie była krew.
- Falimir....- szepnęła z trwogą w głosie i podniosła broń do góry, chowając również kły do kieszeni- WYCHODŹ bestio!- krzyknęła, trzymajac sztylet w górze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |