Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 13:37, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana nie odpowiedziała, wpatrując się w wisiorek leżący na dnie. Wskoczyła do wody, złapała, założyła i po chwili, gdy znowu była człowiekiem, zerwała z szyi niczego niespodziewającego się Mezamira krzyżyk i wyrzuciła go gdzieś daleko poza fontannę. Następnie zdjęła swój magiczny naszyjnik, schowała go do kieszeni szlafroka i spojrzała na Mezamira z błyskiem w oczach.
-No to teraz się możemy pobawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 13:42, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Mezamir zbladł lekko, nie bardzo wiedząc co maw tej chwili zrobic. Reszta sprzętu spoczywała sobie w kieszeniach jego płaszcza. Na wszelki wypadek odpłynął kilka metrów od Diany. jakaś złota rybka spojrzała na niego z zainteresowaniem i odpłynęła sobie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 13:42, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 13:48, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana przez chwilę stała, patrząc na kropelki wody, odbijające się po powierzchni, po czym uświadomiła sobie, że jest głodna. I to chyba tak jak nigdy przedtem. A tuż obok, mimo że obleśna, to całkowicie bezbronna ofiara. Rzuciła się do przodu i złapała Mezamira za nogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 13:50, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Mezamir wierzgnął, usiłując pozbyć się uścisku wampirzycy. Nie wyszło. Zwinął się i wyciągnął jej wisiorek z kieszeni, po czym szybko włozył na szyję i wyrwał się z jej uścisku. następnie wystrzelił w stronę powierzchni, złapał brzeg murka przy fontannie, podpełzł do swojego płaszcza i spróbował chwycić krzyz. nie wyszło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 13:51, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 13:54, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana spokojnie zdjęła wisiorek, zanim kły zdążyły jej całkowicie zniknąć, wyskoczyła z fontanny, wyciągnęła z niej Mezamira i przygwoździła go do podłogi.
-No to teraz poczekamy, aż biednej rybce zabraknie powietrza. Chyba, że rybka woli śmierć przez ugryzienie. Wybieraj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 13:58, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Po krótkiej chwili Mezamir zaczął się dusić. Ponownie zaczął łapać powietrze ustami i rzucać się w miarę możliwości, dokładnie jak wyciągnięta na brzeg ryba. Zebrał się w sobie, po czym wyrżnał czołem w nos Diany, wyrwał się jej i z braku sił zaczął się czołgać w stronę wody.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 13:58, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 14:15, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana syknęła, złapała się za nos i po chwili jak rozjuszona lwica rzuciła się na Mezamira.
-O nie, mój drogi. Nie myśl sobie, że jesteś taki sprytny - powiedziała, odciągając go od fontanny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 14:18, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Mezamir zaczął chrypieć, wijąc się coraz usilniej.
-Puść mnie... wiedźmo!
Zaczynał mieć mroczki przed oczami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 14:18, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 14:24, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana postanowiła pójść na ustępstwo.
-Masz wiele wspólnego z Draftem. On też nazywa mnie wiedźmą, więc nie robi to na mnie wrażenia. Może mała umowa? Jak zapewne wiesz, twój drogi Falimir jest sługą Krolocka, czy tego chce czy nie, więc ja też sobie życzę, żebyś był moim. Wtedy cię puszczę, co ty na to? No i będziesz żywy i nie zamienię cię w półwampira, a to z pewnością o wiele lepsza perspektywa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 14:26, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
(o ja biedna nieszczęśliwa XD niedługo wszystkie moje postacie skończą jako czyiś słudzy XD)
Mezamir zamarł.
-Nigdy- warknął słabo
Czuł sie coraz gorzej. Co lepsze- umrzeć czy słuchać rozkazów wampirzycy?...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 14:27, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 14:30, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Nigdy? - zmartwiła się Diana. - Ojej... Ja jednak mimo wszystko wolałabym żyć. No, ale to twój wybór. Tak więc... "Wieczny odpoczynek, racz mu dać..." ee, no właśnie. To życzę miłego pobytu w piekle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 14:31, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Mezamir zacisnął zęby. Jego oddech był już bardzo płytki.
-Co niby miałbym dla ciebie... Zrobić?- wycedził
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 14:31, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 14:39, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Aa... nic takiego - odparła Diana. - Nie martw się, żadnego sprzątania, ścielenia łóżek czy gotowania. Nie wiem, jeszcze nie wymyśliłam. Ale jak się zgodzisz, to zaniesiemy tę wspaniałą informację Krolockowi. Na pewno się ucieszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 14:51, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Bardzo... Pod warunkiem, że... Przeżyję- wyszeptał Mezamir
Był już na tyle śłaby, że nie mógł się nawet poruszyć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 14:51, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|