Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:01, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft skończył reperować stolik, po czym wstał, oparł się plecami o ścianę i ostentacyjnie spojrzał w okno.
-Myślę, że Eryk jest na tyle genialny, że sam da sobie radę- odparł ironicznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:07, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia ocenił wykonanie pracy i doszedł do wniosku, że jego sługa był zarówno idealnie grzeczny jak i stolik wygląda teraz na nie naruszony. Czas na nagrodę. Nagrodę... Tylko jaką?
- Jestem zadowolony z Twoich postępów- powiedział spokojnie, podszedł do niego i podniósł do góry rękę, dość energicznie, aby po chwili podrapać go pieszczotliwie za uchem- Mam nadzieję, że dalej będziesz się tak dobrze spisywał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:17, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft spojrzał na uniesioną rękę Krolocka i spiąłsię, przygotowując się na uderzecie, duszenie czy coś takiego... Po czym stwierdził, że Zimne palce wampira drapią go za uchem.
...
WTF?!
I to nawet byłoby przyjemne.
Gdyby to nie był Krolock
Krolock go głaszcze.
Krolock go nie bije.
Krolock go... Głaszcze?!
Machinalnie zrobił krok w bok i spojrzał na wampira w kompletnym osłupieniu.
-Co... Ci... Odbiło... Panie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:24, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Hrabiemu bardzo podobała się reakcja von Drafta. Panika w jego głosie pieściła uszy.
- Zasłużyłeś sobie na odrobinę wdzięczności z mojej strony- powiedział spokojnie i opuścił rękę- Wykonałeś polecenie jak należy. Chcesz to potrafisz.
Po chwili jednak spojrzał w stronę okna. Dlaczego zawsze nie mogło być tak pięknie?
- Chciałbym, abyś przeszedł się teraz do sypialni gościnnej i upewnił się, że moim znajomym nic nie potrzeba. Bądź miłym lokajem, to może znów zasłużysz sobie na nagrodę. Będę Cię obserwował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:36, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft stopniowo otrząsnął się z pierwszego szoku i przeanalizował słowa Krolocka.
-Goście? Co za goście?- spytał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:42, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia skrzywił się
- Jeśli chcesz uzyskać ode mnie jakiekolwiek informacje, powinieneś grzeczniej formować pytania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:44, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft zacisnął zęby, przewrócił oczami i siląc się na uprzejmy ton, zapytał:
-Panie, raczyłbyś mi łaskawie rzec kim są twoi goście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:47, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock nie dał po sobie poznać jak bardzo uradowała go ta zmiana. Pozostawiając kamienną twarz zaczął spokojnie
- Dawny znajomy. Vlad Dracula, jego syn Sebastian oraz ich oddany sługa Johnatan. Razem dwa wampiry i jeden półwampir. Życzę sobie, abyś ugościł ich z szacunkiem i zachowywał się godnie w ich obecności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:50, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft przez chwilę myślał, że sie przeslyszał.
-Proszę?- spytał dziwnym głosem -Vlad Dracula? TEN Dracula? Z synem?!
Wyraz jego twarzy nie zmienił się, ale widać było, że lekko zbladł. Odruchowo schował dłoń do kieszeni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:53, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock zauważył ten niepewny odruch
- Nie utrudniaj pobytu moim gościom- powiedział spokojnie- I nie masz prawa stosować przeciw nim żadnej formy przemocy- zamyślił się- Chyba, że w obronie własnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:56, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Nie miałem innego zamiaru, pomyślał Draft.
-Co on tutaj robi?- spytał stosunkowo spokojnym tonem -I czego chce? Myślałem, że jesteście wrogami... Panie.
Jak mu było źle z tym cholernym zwrotem na końcu zdania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 0:20, 24 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
- Jesteśmy...-powiedział spokojnie von Krolock- Ale w życiu szlachty czasem trzeba wyzbyć się własnych uczuć i postawić na współistnienie
Choć najchętniej rozszarpałbym tego mordercę- pomyślał
Widać było, że czuje się niepewnie mówiąc to. Z jakiegoś jednak powodu czuł potrzebę wygadania się, a jako iż jego przyjaciela nie było w pobliżu, padło na von Drafta
- Vlad skrzywdził mnie bardziej, niż ktokolwiek inny- powiedział ciszej- Właściwie to tylko i wyłącznie dzięki jego widzimisię jestem teraz tym kim jestem- rzucił wzrokiem na Drafta- Ty zresztą też. Od tego wydarzenia minęło jednak parę set lat i...- patrzył niepewnie w okno- Nawet jak bym chciał nie byłbym w stanie się zemścić...- nie spojrzał już na pogromcę. Wyraźnie bał się okazywania słabości- Więc jedyne, co mogę zrobić w takiej sytuacji to ugościć go jak należy z nadzieją, że szybko wyjedzie- to powiedziawszy odwrócił się w stronę swojego sługi i choć na jego twarzy widać było cień niezadowolenia zwrócił się do Ciebie ciepłym i spokojnym głosem- Dlatego proszę Cię: pomóż mi w tym. Jeśli nie będzie miał się do czego przyczepić znudzi się i wyjedzie. Tak przynajmniej sądzę. Nie wchodź mu w drogę, ale miej go na oku. Minęło osiemset lat, ale ja wciąż mu nie ufam. Ostatnim razem, kiedy wpadł do mnie z niezapowiadaną wizytą...- nagle raptownym ruchem przeciął sobie nadgarstek a krople krwi spadły na podłogę
Mówiąc to nie patrzył Ci się w oczy. Chyba nie lubił nikogo o nic prosić. Krew kapała na posadzkę, a on sam zaciskał pięści
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Pią 0:22, 24 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 11:12, 24 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft słuchał w ciszy, zastanwiając się czemu Krolock tak nagle postanowił się przed nim otworzyć.
Czyżby czuł się tak bezpiecznie, gdy jego sługa nie może odpyskować?
Hm. Sądząc po mowie ciała hrabiego, nawet on zdawał się być zbytnio zadowolonym ze swojego stanu... Choć wydawało się to niemożliwe.
I bardzo dobrze. Nawet nie wiesz o ile mi lepiej z tą świadomością.
Już miał otworzyc usta żeby coś powiedzieć, kiedy wampir chcący czy też niechcący skaleczył się w rękę.
Jego wzrok momentalnie przyciągnęły spadające na podłogę kropelki krwi.
Zesztywniał.
Ten zapach.
Do jasnej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 14:28, 24 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia spojrzał spode łba na Drafta
- I czego tu jeszcze stoisz?- spytał nagle- Do dzieła! Idź tam i zobacz, czy mają wszystko, czego im trzeba!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|