 |
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 16:46, 11 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft otworzył pierwsze z brzego drzwi, po czym z niejakim trudem zatrzasnał je z powrotem. Były metalowe i grube.
Osunał się na podłogę, blednąc z wściekłości.
Dlaczego Krolock tak bardzo sie uparł, żeby go upokorzyc???? Żeby się złamał, załamał?
Rozejrzał się. Dookoła leżały jakieś zardzewiałe szczątki czegoś, co kiedys było średniowiecznym arsenałem. Wypatrzył, ciekawa rzecz, jeszcze jeden srebrny sztylet i schował go do kieszeni. Nie wiedział po co.
Postanawiajac zostać tu jak najdłuzej, bez trudu wypatrzył sobie biegający posiłek i uzupełnił "zapas energii".
Moze keidys sie przyzwyczai.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 17:29, 11 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Wbrew planom Drafta, usłyszał on wrzask Krolocka.
"Cholera" pomyślał, wstając "Okno!!! W tej przeklętej salce jest okno!!! W krypcie też!..."
Bojąc sie myślec, co się zachwilę stanie, wyszedł.
<KRYPTA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 15:41, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock szarpnął za pierwsze lepsze drzwi (czemu tak ciężko się je otwiera?!) i wepchnął do środka Bunny. Przekręcił kluczyk
- To dla bezpieczeństwa! Nie waż się nikomu powiedzieć, albo resztę życia spędzisz topiąc się w studni!
- Wypuść mnie!- krzyczała dziewczyna waląc z całej siły dłońmi w drewniane drzwi.
Hrabia tymczasem osunął się na ziemię. Grać Herberta. Chyba mu odbiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 15:43, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert, ćwicząc po drodze normalny chód doszedł do Krolocka, który z męczeńską miną siedział przed jakimiś drzwiami. Stanął obok niego i spojrzał wyczekująco.
-Myślisz, że zamykanie jej to dobry pomysł?- zapytał -Jak się wkurzy to ten amulet może zrobić cos jeszcze gorszego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 15:47, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
- A co mam robić? Podlizywać jej się?- szepnął i założył ręce na znak prostestu. Postanowił jednak spróbować. Wysilił się na najsłodszy i najbardziej piskliwy głosik jaki tylko dało się wyciągnąć z tego ciała
- Buuuunny słoneczko! Wcale się na Ciebie nie gniewamy! To naprawdę dobry żart- zarechotał- Chodź tutaj i nas odmień, to dostaniesz nagrodę. Kto wie, może nawet specjalne zaproszenie na jedyny i niepowtarzalny bal, który niebawem będzie w zamku- zamrugał zalotnie rzęsami
Dziewczyna kopnęła tylko w drzwi
- Jak już stąd wyjdę zemszczę się!
- Już się zemściłaś, wystarczy maleńka
- Nie waż się tak do mnie mówić!!!!
- To jak będzie, odkręcisz to, słońce Ty moje?
- NIE!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 15:50, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Na pewno nas odmieni- powiedział zniesmacozny Herbert -Jak bedziesz ją trzymał tutaj. Czyżby razem z ciałem zamieniły nam się rozumy??? Nie ma wyboru, trzeba w to grać... Aż ona sama się zgodzi. Hej, Bunny!- zawołał tym swoim donośnym głosiskiem -Dokonajmy wymiany. Odwróć to i zażądaj czegos innego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 15:55, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna podniosła z ziemi miecz i zcałej siły trzasnęła nim o drzwi, przebijając je na wylot.
Hrabia odskoczył, potknął się na obcasie i runął na ziemię
- Niech ja ją tylko dorwę!!!!
- Nie zbliżajcie się!- pisnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 15:57, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert westchnął.
-Gratulacje. Gdzieś ty ją zamknął??
-Nie bój się- powiedział do Bunny -Jak będzie niegrzeczny - perfidny uśmiech -To ja go przytrzymam.
Odruchowo chwycił Krolocka za ramię.
-Mówię poważnie; co chcesz w zamian za doprowadzenie nas do normalnego stanu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 16:04, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Blondynka trzasnęła mieczem po raz drugi
- Dobrze wiesz Herbercie, że po ostatnich wypadkach już Ci nie ufam! Natychmiast mnie wypuśćcie!!
Krolock spojrzał na Herberta
- Chcesz to otworzę, ale obecnie ja nie zamierzam jej powstrzymywać. Jest wściekła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 16:14, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-BUNNY!- ryknął groźnie Herbert -USPOKÓJ SIĘ NATYCHMIAST! Pomyśl, jeśli nas teraz do siebie zrazisz jeszcze bardziej, nie będziesz mogła spać spokojnie! Proponuję ci układ! Lepiej skorzystaj, zwłaszcza że dajemy ci wybór!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 16:17, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Hrabia odwrócił się i spojrzał na syna
- Ale się wczuwasz- szepnął
Miał powiedzieć coś więcej, ale przerwał mu huk. Miecz z trzaskiem upadł na posadzkę
- Chcę stąd wyjść- krzyknęła dziewczyna zza drzwi- Nic wam nie zrobiłam, to wasza wina! Powiedz ojcu, że było mnie nie atakować!
Krolock odrzucił do tyłu srebne włosy
- Chodź księżniczko, zajmiemy się Tobą... Wszystko będzie w porządku...
Plan.. Trzeba mieć plan!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 16:20, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert zamyślił się. Rzeczywiście, strasznie się wczuwał. Odruchowo O.o
-Chcesz nadużyć jej zaufania?- syknął -Lepiej niech zobaczy, że może nam ufać, nawet jeśli teraz nas wykiwa... Wyjdź!- krzyknął w stronę drzwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 16:24, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Chcę poprostu być sobą- syknął hrabia- A ta panienka działa mi coraz bardziej na nerwy
Znów dało się słyszeć kopnięcie w drzwi
- Jak mam wyjść skoro to WY mnie zamknęliście! Jeszcze chwila i zmienie was w ropuchy!!!
Dziewczyna zacisnęła pięści. Pewnie, że nie potrafiła tego zrobić, ale oni mogli o tym nie wiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 16:25, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert przekręcił klucz w zakmu i odsunął się nieco, pociągając za sobą Krolocka.
-Proszę bardzo, droga wolna- powiedział
Nie sądził, żeby dziewczyna chciała od razu współpracować, ale trzeba było jej pokazać, ze może im ufać...
Draft usłyszał zza rogu głosy Herberta, Bunny i Krolocka. Przystanął odruchowo, nie chcąc się mieszać w nic, co ma jakikolwiek związek z hrabią. Sytuacja wydawała się jednak dziwna... Wyjrzał ostrożnie zza rogu i wlepił oczy w dziwną scenę, z której nic nie rozumiał.
Przynajmniej na początku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 16:32, 16 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 16:32, 16 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Hrabia skrzywił się. Nienawidził tego ciała. Tak niewiele mógł zrobić. Stał i patrzył w stronę drzwi. Te natomiast delikatnie odsunęły się. W szparze ukazał się krzyż, a za krzyżem, ostrożnie wychyliła się blondynka
- Teraz ja wyjdę a wy nie wykonacie ani jednego drastycznego ruchu. Pójdę swojego pokoju i zapomnimy o sprawie, szepnęła
Krolock nie wytrzymał i prychnął histerycznym smiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
