| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 20:57, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny podchodzi do zegara i mając teraz czas i siłę dokładnie mu się przygląda. Zegar wskazuj godzinę 4:15. Jest zniszczony, nie pasuje do ogólnego wystroju zamku (nie ta kolorystyka), jednak o dziwo nie jest zakurzony, jak pozostałe przedmioty na korytarzu. Blondynka delikatnie stuka w szybkę
- Ciekawe, jaką skrywasz tajemnicę... -szepce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 21:29, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Blondynka zwraca całą uwagęna kukułkę, a raczej drzwiczki do miejsca, w którym powinna takowa być.
Uśmiecha się cicho i usiłuje je otworzyć.
- No dalej- szepce- pokaż mi, co tam masz- Nachyla się nad zegarem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Engel
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
Czw 22:25, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Przyciągając zegar do siebie i wychylając się do przodu, Engel zawadził o coś swoją głową i usłyszał trzask.
Kiedy się zorientował, ujrzał leżącą na podłodze dziewczynę, która chwilowo straciła przytomność. Nie chciał, by ktokolwiek wiedział o jego istnieniu i już miał uciekać dalej, ale w głowie zaświtała mu myśl: Młoda dziewczyna, świeża krew, a on tak dawno nie jadł. Kiedy pochylał się nad nią, dziewczyna przebudziła się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 22:28, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny otworzyłą oczy i złapała się za głowę. Po chwili zobaczyła jakiegoś wysokiego, przystojnego mężczyznę pochylającego się nad nią. Pewnie chciał reanimować czy coś...
- Łapy przy sobie!- wrzasnęła z oburzeniem i podniosła się z ziemi- Do licha uważaj jak chodzisz! to bolało- wciąż trzyma się za głowę- Wogóle to kim jesteś i co tu robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Engel
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
Czw 22:37, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
W tej chwili Engel się opanował i wszystkie zdrowe zmysły powróciły. Jak oparzony odskoczył od dziewczyny.
- Ciiszej - głośno wyszeptał, przystawiając sobie palec do ust - nic Ci nie zrobię - zaczął się nerwowo rozglądać po pomieszczeniu - A Ty kim jesteś i dlaczego się tutaj zakradasz? Bo nie wmówisz mi, że tutaj przebywasz. Zapewne trafiłaś tutaj tak jak ja: w błocie widziałem ślady. Więc jak Ty mi to wytłumaczysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 22:42, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna, korzystając z okazji, że to obcy, a ona ma super świetne ciuchy postanowiła się zabawić
- Więcej szacunku. Jestem... ważną osobą na tym zamku i radzę Ci traktować mnie z godnością. Nie muszę się też tłumaczyć z tego, co tu robię, zważywszy na fakt, że to Ty zakradasz się do y..... mego obecnego mieszkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Engel
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
Czw 22:50, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Engel zlustrował dziewczynę od stóp do głów, po czym z przyjaznym uśmiechem odpowiedział:
- Jasne skarbie. Tylko zauważ, że nie jestem ślepy. Po co miałabyś wchodzić do własnego domu ciemnymi korytarzami? I do tego ten plecak, wypełniony różnymi podręznymi gadżetami - już znacznie pewniejszy siebie, podszedł do stojącego obok fotela, rozsiadł się wygodnie i kontynuował - zapewne jesteś poszukiwaczką przygód.
Dziewczyna chciała coś powiedzieć, ale jak tylko otworzyła usta, Engel dodał - nie musisz zaprzeczać, ciekawość masz wymalowaną na czole.
Teraz już całkiem pewny siebie, cigągnął dalej:
- Czyli przybyłaś tutaj w poszukiwaniu czegoś... to się dobrze składa, bo ja również. Ty pomożesz mnie, a ja Tobie. A tak poza tym to jestem Engel - i w tym momencie wstał, podszedł do nieco przerażonej dziewczyny i nonszalancko pocałował ją w dłoń.
- A jak brzmi Twoja godność?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 23:04, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
(teego sie nie spodziewalam... nastawilam sie na przemoc fizyczna XD)
Blondynka skrzywiła się lekko. Nie na codzień czuła się jakby miała na czole kartkę kim jest, co robi. Delikatnie zabrała mu swoją dłoń, wręcz z lekkim obrzydzeniem, a dokładniej szokiem
- Bunny... Bunny Kou (wiel-błąd XD)- chwila ciszy- Tak.. szukam czegoś.... a... Ty..? Co Cię tu sprowadza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Engel
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
Czw 23:22, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
(potrafię zaskakiwać ;P)
Engel delikatnie się odsunął, by nie płoszyć dziewczyny. Aż się otrzepał z obrzydzenia, kiedy dotarło do niego, ze przed chwilą chciał się nią pożywić. - dobrze, że się obudziła - pomyślał.
- W takim razie bardzo miło mi Cię poznać Panno Bunny. Niestety, mojego celu zdradzić nie mogę. Muszę po prostu poznać cały zamek. Wiem, zastanawiasz się, o co chodzi. Bądź jednak pewna, że daję Ci słowo, iż nic Ci się nie stanie... a swoją ciekawość zaspokoisz, kiedy znajdę to, czego szukam. - chwila ciszy - To jak, ruszamy? - zapytał, szarmancko mrugając do niej okiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 23:30, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Blondynka speszyła się lekko. Nie znała tego osobnika, jednak sprawiał wrażenie... fajnego. W dodatku wyglądał całkiem całkiem (jak i Herbert i Ciacho i weż tu kobieto się na coś zdecyduj xP) Ostatecznie złapała ręką za krzyżyk na swojej szyi i przełknęła głośno ślinę. Chwilę powalczyła ze sobą, aż zdecydowałą się odezwać
- Sugerujesz, że mam iść nie wiaodmo gdziei niewiadomo po co z kimś, kto właśnie zakradł się do zamku i.....-tutaj uderza ta cząstka poszukiwacza przygód- Żeby pomóc Ci w misji muszę chociaż pobieżnie znać jej cel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Engel
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
Czw 23:37, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Engel zauważył, iż dziewczyna złapała się za krzyżyk. Uznał to za całkiem normalne. I nic a nic go to nie wzruszyło, w końcu był wampirem z duszą.
- I kto tu mówi o zakradaniu się, hę? - zanim jednak Bunny zdążyła odpowiedzieć, dodał: Po prostu mi zaufaj - i ciepło się do niej uśmiechnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 23:46, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny zlustrowała osobnika od stóp do głów. Miał na sobie długą palerynę z kapturem, był dużo wyższy od niej i sprawiał wrażenie... nie do końca okiełznanego.
Przeciąganie rozmowy mogło jej jednak wyjść na niekorzyść. Postanowiła udać się za nim, ale jednak pozostać czujną. Ścisnęła mocniej swoją parasolkę i westchnęła
- No dobra... to dokąd chcesz iść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Engel
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
Czw 23:50, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
(to nie jest peleryna!  to płaszcz  )
- Teraz muszę wracać do gospody, gdzie się zatrzymałem. Jestem po podróży, muszę odpocząć. Ale wrócę wieczorem. Możemy się tutaj spotkać?
Engel pożegnał się z Bunny. Pomimo jej uśmiechu, wyczuł, że odnosi się do niego z dystansem. Ale on już wiedział jak to zmienić.
<GOSPODA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 23:53, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny wzruszyła ramionami. Pomachała odchodzącemu.... młodzieńcu (?) i ziewnęła. Jak zwykle buszowała całą dobę zamiast, jak na człowieka przystało połóżyć się spać...
- Te nocne eskapady mnie wykończą- szepnęła i ruszyłą do sypialni gościnnej
<Bunny idzie do sypialni dla gości>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
