Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:57, 14 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herberta nie zdziwiło to jakos specjalnie. Pamiętał świetnie jak ją traktował przez te kilka dni, ale mimo wszystko ogarnął go pewien strach. Schody do krypty były bardzo strome, nierówne i śliskie.... Nie miał z nimi problemu, ale bez wzroku...
Zrobił jeden krok, bardzo kurczowo przyciskając się do ściany. Ustał. Zrobił drugi... Trzeci...
Przy czwartym trafił w ułamaną krawędź i wywalił się na plecy. Reszte drogi przebył, staczając sie i zsuwając po stopniach. Gdy w końcu wylądował na dole, syknął i ukląkł, wyciągając przed siebie ręce.
-Ty mała...- wycedził cicho przez zęby
<KRYPTA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 21:46, 28 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Bunny podirytowana wbiegła na pierwsze lepsze schody. Miała ochotę drzeć się, bić i szarpać. Do tego była głodna i nie podzielili się z nią mandarynkami.
Usiadła na stopniach i zaczęła skupiać się całkowicie na próbie odzyskania utraconej pamięci.
Z krypty dobiegał dziwny dźwięk, jakby stukanie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 10:50, 29 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert jakimś cudem dotarł do schodów, niestety z tego pośpiechu zapomniał o ich istnieniu. Kiedy stwierdził, że tam gdzie powinna być podłoga jest powietrze, było już za późno. Poleciał przed siebie, zatrzymując się gdzieś w połowie schodów. Przeklął bardzo szpetnie i usiadł na stopniu. Dopiero teraz zaczął sie zastanawiać, czy dziewczyna w ogóle zechce z nim rozmawiać
Usłyszał jej szybki oddech, jak po krótkim biegu.
I wówczas stała isę rzecz niesłychana. Rzecz, która zapisała sie w pamięci potomnych na wieki wieków. Herbert powiedział...
-Prze...Przepraszam...
Wypluł to z siebie pierwszy raz w...Yyy... Życiu?
-Nie denerwuj się, to... To ci pokażę, gdzie są mandarynki! Darmo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 15:24, 29 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna odskoczyła z przerażeniem, gdy dziwny cień z hukiem wyłonił się zza jej ramienia i sturlał się w dół. Już miała uciekać, gdy zauważyła że jest to... ta gadzina, co niedawno ugryzła ją i tego miłego francuza! Podeszła parę kroczków z zamiarem skopania go na sam dół schodów, niby przypadkiem, gdy on..... PRZEPROSIŁ?!?!?!?!?!?!?!!
Złapała się za czoło. Czemu wydawało się jej to coś tak niezwykłego. Przecież nie wiedziała, kim ten ślepiec jest. Wyczuła podstęp
- Dopiero co mówiłeś, że nie ma mandarynek....
Zaraz potem zasłoniła ręką usta i pisnęła...
- Cz..... czy to trumna.....?- spytała pokazując na sufit, zapominając, że Herbert nie widzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 15:44, 29 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Gdzie?- zapytał Herbert, schodząc z nieco niewygodnej dla niego płaszczyzny, jaką byłby schody.
<KRYPTA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 15:50, 29 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Nie zostawiaj mnie samej z latającą trumną!!!- wrzasnęła i zbiegła na dół
<krypta>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 22:34, 04 Gru 2007
|
|
Wiadomość |
|
Latająca trumna rąbnęła nagle o posadzkę. Po zamku rozniosło się echem najgorsze przekleństwo, jakie tylko mogło, wieko uniosło się i pojawił się Breda von Krolock. Podrapał się po głowie, pomasował pośladki i bez słowa ruszył do łazienki
<łazienka>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 2:08, 05 Sty 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny, świeżo wypchnięta za drzwi przez Krolocka prychnęła wściekle
- Jestem szlachcianką, nie masz prawa mnie tak traktować!- zawołała za nim wściekle. Zaraz potem spojrzała na Victora. Niewiele mówił od momentu wypadku. Może miał jej dosyć?
- Wiesz...- zaczęła cicho- Ja.. pójdę s...się... po.... położyć- głos jej się łamał
<sypialnia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 18:48, 05 Sty 2008
|
|
Wiadomość |
|
Victor wziął oddech, jakby chciał ją zawołać, ale zrezygnował. Odczekał aż ucichną jej kroki i powlókł się po schodach.
Czuł się wykończony, wypadałoby się przespać.
<Patałętając się po zamku, w końcu gdzieś trafi >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|