Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 17:58, 29 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Draft podszedł do gościa, lustrując go wzrokiem.
-Pańska godność?- spytał, wlepiając oczy w jego dziwny czarno- błekitny płaszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Sob 18:02, 29 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Tod zobaczył, że zmierza ku niemu jakiś gbur. Gdy ten zapytał go o "godność" wyprostował się dumnie i odpowiedził wyniosłym głosem:
-Lord... Tod - ostatnie słowo wymówił z naciskiem. -Przyszedłem odwiedzić... - zaczął grzebać w kieszeniach swojego wielkiego płaszcza - eee... pana... hrabiego von Krolocka. Jest może w domu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 18:05, 29 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Draft uśmiechnął się lekko. Bardzo miło, ten facet zajmie czymś Krolocka, a on będzie miał spokój.
-Owszem. Wolno spytać, jaki interes ma pan do...
Hrabiego. Powiedz hrabiego. Możesz to powiedzieć!!! Tylko nie wypowiadaj...
-...do mojego pana?- dokończył z rozdrażnieniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Sob 18:07, 29 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
- A więc ten nędznik przed nim jest sługusem - Tod mimowolnie uśmiechnął się lekko.
-Przyszedłem w sprawach służbowych - odparł już do Drafta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 18:13, 29 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Draft bez słowa wskazał dłonią starą sypialnię Krolocka, gdzie własnie przebywał hrabia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Sob 18:15, 29 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Ale zaprowadzi mnie tam pan, prawda? Do tego chyba są służący?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 18:28, 29 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
W Draftcie się zagotowało. Zacisnął drżące pięści.
-Jeśli szanowny pan nie trafi- wycedził -Te kilka metrów stąd, to oczywiście, że zaprowadzę.
Jak na złość w tym momencie Krolock zawołął go. Mnąc w zębach przekleństwo wrócił do pomieszczenia.
<SYPIALNAI KROLOCKA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 23:44, 29 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Bunny zdyszana wbiegła na korytarz. Krolock. Człowiek. Bez kłów. Normalny. Śmiertelny. JAK?! Osunęła się nagle na ścianę. Dopiero zdała sobie sprawę że nie spała całą dobę. Jakby o tym zapomniała przez ostatnie dziwne wydarzenia. Zrobiło jej się słabo. Wciąż podpierając się ściany podniosła wzrok na osobę, której dotąd nie znała. Kimkolwiek był wyglądał przedziwnie. Gdyby tylko jej oczy nie były takie ciężkie...
- Muszę znaleźć jego ekscelencję...- szepnęła resztką sił i upadła na podłogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 8:44, 30 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor wszedł do zamku i skierował się w stronę sypialni dla gości. Niedaleko drzwi wejściowych zobaczył dwie postacie. Jedną znał. Podbiegł do niej.
-Bunny! - zawołał. - Co się stało?
Wyglądała okropnie. Przeniósł spojrzenie na mężczyznę stojącego obok.
-A pan kim jest? - zapytał, zdziwiony lekko jego wyglądem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 11:54, 30 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Zanim Tod zdążył pójść za Draftem stanęły przed nim dwie postacie. Drugą z nich zmierzył wzrokiem.
-Chyba szlachcic - pomyślał. Gdy ten zapytał się kim jest, wyciągnął do niego rękę i odpowiedział:
-Lord Tod od zadań specjalnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 12:04, 30 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor skinął głową. Zaczął się zastanawiać, co to za zadania specjalne, ale miał teraz ważniejsze sprawy na głowie. Bunny. Usadził ją jako tako, odgarnął jej blond kosmyki z twarzy. Uznał, że dziewczyna powinna przyjść wkrótce do siebie. Poza tym ostatnio stanowczo zbyt często było coś z nią nie tak.
Wstał i zmierzył Toda uważnym spojrzeniem.
-Pan tu kogoś szuka? - spytał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 12:12, 30 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Tak - skinął lekko głową - hrabiego von Krolocka. Właśnie miał mnie taam zaprowadzić jakiś sługus, ale szybko zwinął manatki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 12:46, 30 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Sługus? - powtórzył Victor. - O ile wiem, takowego Hrabia nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 14:08, 30 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Bunny niespodziewanie otworzyła oczy i ziewnęła
- Cco... co się stało?- przeciągnęła się rozkosznie- Musiałam chyba nie spać przez ostatnie 30 godzin czy jakoś tak..
Przetarła zaspane oczy i spojrzała na chłopaka
- Victor!- zawołała radośnie- Nigdy nie zgadniesz, co się stało! Jego ekscelencja! Jego ekscelencja jest znowu człowiekiem! To znaczy, że jest sposób, może i Ciebie udałoby się uwolnić!- starała się brzmieć niezwykle poważnie, ale tematyka jaką poruszyła nadawała się bardziej na opis snu czy coś...
Spojrzała na Toda. Nie wiedzieć czemu wystraszyła się i wtuliła się mocniej w swojego chłopaka
- A ten to kto?- szepnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|