| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 0:44, 25 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock z przeszłości zmarszczył brwi.
-Mówiłem już, że niesłusznie go oskarżono- powiedział -Znasz mnie, jestem zawsze sprawiedliwy w miarę możliwości mego własnego sumienia. Kieruję się przykazaniami Pana i nie pozwolę, aby złamano je w moim domu! Mówie po raz ostatni: wypusćcie go i dajcie mu trochę złota. Niech wroci do rodziny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 13:14, 12 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 1:33, 25 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock skrzywił się. Nie podobało mu się, że ktokolwiek mu rozkazuje. Nawet jak to był on sam.
- Nikogo nie będę wypuszczał- powiedział tylko i wyszedł z pomieszczenia, wyraźnie wściekły. Chrześcijańskie zasady! I co jeszcze?
Nie mając już ochoty na dalsze wspomnienia ruszył korytarzem przed siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 11:19, 25 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Idziesz przez chwilę korytarzem, gdy nagle z ciemności zaczyna wyłaniać się jakaś mała postać. Po chwili stwierdzasz, że stoisz przed zapłakanym, kilkuletnim chłopcem, ściskającym kurczowo miiisia...
Chłopiec w pewnym momencie zdaje się ciebie zauważać i podbiega bliżej, zadzierajac główkę, y spojrzeć ci w twarz.
-A ty kim jesteś?- pyta cicho
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 11:19, 25 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 11:21, 25 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock zacisnął zęby. Coraz bardziej miał ochotę stąd po prostu WYJŚĆ.
- Jego ekscelencja von Krolock, Pan zamku- powiedział od niechcenia, szukając kolejnych drzwi albo dalszej trasy korytarzem. Nie miał ochoty rozmawiać sam ze sobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 11:29, 25 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mała wersja ciebie spojrzała na ciebie ze zdziwieniem.
-Naprawdę?- spytał chłopiec -Niemożliwe... Przecież mój tata jest panem zamku.
W tym momencie wyraźnie zmarkotniał.
-Hej... A... A mógłbyś mu powiedzieć... Żeby mnie tak nie bił?...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 11:29, 25 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 11:36, 25 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Breda zacisnął pięści. Nie miał ochoty tego wspominać, nie chciał o tym słuchać. Spojrzał na chłopca, usilnie szukając siniaków na jego ciele
- To nic nie da- powiedział nagle- Trzymaj.... Trzymaj Herberta blisko siebie... On Ci pomoże..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 12:22, 25 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Chłopiec pokiwał głową.
-Masz rację... Jak... Jak dorosnę to nigdy nie będę nikogo krzywdził! Dlaczego on taki jest? Co jest dobrego w biciu mnie? Przecież... Przecież to jest niedobre!...
To powiedziawszy, zniknął.
Zdaje się, że zadna inna zjawa już nie ma zamiaru się pojawić.
Przed sobą dostrzegasz schody, prowadzące jeszcze niżej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 21:00, 25 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 23:27, 25 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock odwrócił się. Patrzył teraz w kierunku, z którego przyszedł
- Okropieństwo, ohydztwo, tragedia- rzucił pod nosem i spojrzał na schody w dół- Ale czego on może tu szukać?
Ostrożnie, bardzo cichym i powolnym krokiem ruszył w dół, gotów ukryć się w razie kłopotów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 18:54, 27 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Schody prowadza coraz nizej. Gdybys musial oddychac, byloby ci bardzo trudno.
Wreszcie wychodzisz do otwartego pomieszczenia, gdzie dostrzegasz stojacego pod sciana Dracule oraz Johnatana, ktory przekracza wlasnie jakis krag narysowany na podlodze i zmierza w strone niewielkiej, srebrnej skrzynki, ktora lezy na pododze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 13:14, 12 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 21:08, 27 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock natychmiast cofnął się i schował w mroku. Do czego oni zmierzali?
Cieszył się ogólnego odoru. Dzięki temu Dracula nie powinien go wyczuć. Wybornie. Wytężył wzrok i słuch. Co oni knuli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 15:14, 28 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dracula usmiechnal sie pod nosem.
-Breda, nie musisz stac w cieniu i tak wiem ze tu jestes.
Tymczasem Johnatan podszedl do skrzynki, wzial ja i podszedl do swojego pana.
Wampir nad wampirami wzial ja od niego, otworzyl...
Po czym skrzywil sie ze zlascia.
Skrzynka jest pusta.
-Breda, byles tu juz kiedys?- spytal spokojnie ´-Mam na mysli okres od kiedy yamurowano te korytarze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 13:15, 12 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 15:26, 28 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock skrzywił się nieznacznie. Tego gościa nie dało się w żaden sposób oszukać
- Nie chciałem Ci przeszkadzać- powiedział tylko, wyłaniając się z cienia- Cóż to za pakunek?- wskazał na skrzynię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 15:29, 28 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dracula nie odpowiedzial.
-Pytam czy byles tu juz kiedys- powtorzyl glosem, z ktorego mozna bylo wyczytac gniew i jakby zdenerwowanie -Albo krocej; czy wiesz co tu bylo i kto mogl to zabrac?
Johnatan stanal pod sciana i zagapil sie pustym wzrokiem w sciane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 13:15, 12 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 15:35, 28 Lip 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock wyglądał na zadziwionego
- Nie mam pojęcia, o czym mówisz. Przyszedłeś do mojego domu, rozwaliłeś kawał ściany a teraz pytasz się mnie, co miało być wewnątrz niej? To chore!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
