Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 21:47, 22 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Jego życzenie było spełniane. Victoria zachichotała, kiedy Kev pierwszy raz liznął ją po ręce, po czym zaczęła gładzić jego liliowe futerko z włosem i pod włos.
-Kochany jesteś. Hmm, w ogóle to powinieneś mieć jakieś imię. A może już jakieś masz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 21:51, 22 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Chciał wyrzec swoje piękne szlachetne, niemieckie imię, ale ydał z siebie tylko dumne rżenie. Zamiast tego postanowil dzialać. Polizał ją ostrożnie po twarzy i szyjce. Przytulił się swoim końskim cielksiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 22:07, 22 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Iiiiiiiiha? - spróbowała powtórzyć Victoria, ale ściągnęła usta, niezadowolona. - W każdym razie dla mnie będziesz... o, wiem! Filip. Mój Filipku, pysiu... - rozczuliła się ponownie, skutkiem czego przytuliła łepek kucyka do piersi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 18:53, 25 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Ów "konik" wykorzystał okazję i w ułamku sekundy pchnął Victora/ię tak, że straciła równowagę i znalazła się na chłodnej posadzce. W kolejnym ułamku sekundy Kevon w swojej obecnej, dosyć hańbiącej postaci, znalazł się nad nią, przyjmując strategiczną pozycję i zadzierając jej śliczną sukienkę... I stało się! Kev po raz pierwszy od swojego przybycia do zimnej Transylwanii zaznał miłości w jej... eee... najczystszej postaci...
Całemu procederowi towarzyszyło donośne rżenie zadowolonego Pony.
(Przypuszczam, że i zaskoczona Victoria dodawała coś od siebie. )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 21:15, 25 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victorię z początku całkowicie zatkało tak, że nie była zdolna uczynić żadnego ruchu ani wydać z siebie jakikolwiek artykułowany dźwięk. Była jak odrętwiała, a w jej mózgu kołotała się myśl: "O dobre i złe duchy, gwałci mnie fioletowy kucyk pony..." Jednak po chwili zaczęła współpracować. Zapewne doszła tu do głosu magia, dzięki której chłopaka przemieniło w bajkową księżniczkę, a jego umysł zepchnięto gdzieś na bardzo daleki plan.
Także w owym ee... akcie brała udział jedynie księżniczka Victoria, której już nie odstraszało to, że jej miłosnym partnerem jest kucyk. Bo że to Kevon - nie miała o tym pojęcia (co liczyło się na plus).
Gdy było po wszystkim, Victoria leżała na zimnej kamiennej podłodze, całkowicie spełniona. Palce rąk miała wczepione w grzywę pony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 21:21, 25 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Kev-pony legł obok niej i delikatnie lizał ją po uszku. Zatrzepotał rzęsami i ziewnął sobie. Przytulił łeb do do pięknej księżniczki i poczuł, że zaraz zaśnie, jak dziecko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 22:44, 25 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victoria głaskała go po łepku, zaczynając od miejsca między uszami i kończąc na aksamitnie miękkich wargach. Było jej dobrze jak nigdy wcześniej. Mogłaby tak leżeć całą wieczność, ale nagle pojawiła się myśl, jak jakiś impuls, że powinna coś zrobić. Tylko co?
Więc tak sobie leżała i usiłowała uświadomić sobie, co.
-Wiesz co, Filipku... - mruknęła sennie. - Może byśmy się przenieśli na jakieś wygodne, mięciutkie łóżeczko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 22:49, 25 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
"Filipek" zarżał twierdząco i powoli stanął na wszystkie cztery kopyta. Pochylił grzbiet, pozwalając swej pani się dosiąść i już planując cudown wieczność razem, co owocowało drżeniem nozdrzy z wielkiego podniecenia.
Wiedział, gdzie iść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 23:34, 25 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Och, jaki ty jesteś kochany - powiedziała Victoria, sadowiąc się na grzbiecie Kevona.
Poprawiła ułożenie sukienki, aby materiał wdzięcznie spływał z jego boku i chwyciła się grzywy przy kłębie, żeby nie spaść, po czym cmoknęła na swojego wierzchowca i kochanka. xD
Phea: A myślałam, że to ja mam coś z głową.
Bunny: Ja pier... Zoofilia w najczystszej postaci O_o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Sob 16:21, 26 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Kev zarżał powoli i ruszył korytarzem. Jego jedynym problemem było to, że przecież w istocie nie był żadnym koniem, tylko niemieckim szlachccicem i wypadałoby jak najszybciej wrócić do tamtej postaci. Czuł, że może mu w tym pomóc ten mały aniołek, do którego Herbert z jakichś nieznanych mu przyczyn nie chciał go dopuścić. Szukał sposobu, jak mógłby teraz porozumieć się z otoczeniem. Tymczasem dotarł do <sypialni>, której kolor ścian wskazywał na to, że jest <damska>.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Sob 19:44, 26 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Katarzyna z ulgą wydostała się z kuchni
-Sodomia i Gomoria... Przypomnij mi jak masz na imię, pannna i prowadź do ojca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 19:59, 26 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczynka, która pociągała teraz noskiem spojrzała na Ciebie ze zdziwieniem
- Jestem Bunny- powiedziała pośpiesznie- Bunny von Krolock a szukamy mojego kochanego tatusia. Ma włosy jak królewna i różowawą bluzkę- uśmiech
Nagle kichnęła dość potężnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Sob 20:06, 26 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Podała jej paczkę chusteczek z marketu.
-Masz, dla ciebie, zachowaj. Różową koszulę... Ciekawe czy istniej w ogóle. To prowadź!- Wzięła małą na ręce. Czekała aż dziecko pozbędzie się gili. Do tej pory była jedną z najbardziej poukładanych osób jakie tu spotkała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 20:09, 26 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny wytarła nosek i kichnęła ponownie
- Alergia- mruknęła- Sierść jakaś czy coś...
Rozejrzała się wkoło
- A ja nie wiem, gdzie tatuś poszedł... Ostatnio uciekał gdzieś z wujkiem Kevonem- ponownie kichnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |