Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 14:12, 06 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Do kanciapy wbiega zdyszany Herbert w stroju codziennym (odblaskowa niebieska koszula z falbankamim fioletowe spodnie, czarne buty na obcasie)
-KUUUKOOL!!! GDZIE JEST MOJA PELERYNA WYJŚCIOWA???
Potyka się o czaszkę wilka i z niesmakiem pociąga nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Nie 14:18, 06 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Kukola bardzo zdziwiło przybycie do jego kanciapy panicza Herberta. Zawsze rezygnował z tak wspaniałej atrakcji i nie wchodził do środka. Podszedł do panicza i pomógł mu wstać. Gdy wściekły Herbert popatrzył na niego zabijającym wzrokiem, pokręcił głową na znak, że nie wie, gdzie on posiał swoją pelerynę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kukol dnia Nie 14:22, 06 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 14:21, 06 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-A MÓWIŁEM, ŻEBYŚ PILNOWAŁ MOICH UBRAŃ PO UPRANIU! ZWALNIAM CIĘ!- wrzasnął Herbert, wściekły, że wpadł w coś, co przypominało kupkę zgniłego siana i coś jeszcze. Wolał nie wiedzieć, co to było.
Zamaszystym krokiem wychodzi, zadzierając głowę ku górze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 14:23, 06 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Nie 14:22, 06 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Kukol pomrukuje i również wychodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 14:53, 06 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert gwałtownie zatrzymuje się w drzwiach i obraca z miną mówiącą "Jestem geniuszem"
-Kukol, słuchaj uważnie. Idę teraz do wioski, a jakby co, to z tobą ciągle rozmawiałem, przez całą noc. Załapałeś?
Chwilę się zastanawia, po czym dodaje
-Albo nie, Trochę mało wiarygodne. Przeszedłem się do lasu.
Po czym z godnością zamiata peleryną i wybiega z kanciapy, a potew z zamku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 17:56, 06 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Nie 14:59, 06 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Kukol potrząsa głową, na znak, że rozumie i idzie spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Alfred
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 22:41, 06 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Alfred wpada widzi śpiącą postać na łóżku i mimo drzemiącej w nim odrazy wpakowuje się pod łóżko, tak, że nie widać go dla żadnego przechodnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 22:44, 06 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zatrzymuje się w progu i węszy. Niestety, woni krwi nie czuć. Zewsząd napływa jedynie smród wczorajszego śniadania Kukola. Zawiedziony i głodny postanawia koczować przy bramie, w oczekiwaniu na Alfreda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Alfred
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 22:46, 06 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Alfred wytacza się spod łóżka i postanawia samotnie zwiedzić zamek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Pon 15:38, 07 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Kukol wchodzi prowadząc za sobą Alfreda. Gdy zamyka drzwi na klucz, wyprostowuje się i zaczyna normalnie mówić:
-Po co tu przylazłeś?! Przecież ja bym mógł sam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Alfred
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pon 15:39, 07 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Sam?! - dziwi się Alfred -Szukasz Sary od miesięcy i nie możęsz jej znaleźć! Otwórz mi te drzwi! (Kukol otwiera drzwi, Alfred wychodzi).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Sob 21:33, 16 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Kukol budzi się. Czuje dziwne przeczucie (moc i zew)... biegnie do lasu...<akcja przenosi się do lasu>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 12:09, 20 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Zdyszany Kukol wpada do kanciapy.
-MMMmaaaaammmMAMMMm!!!- muczy -Teeeerrrrazzzz juuuuuuuuuż niiiiiiiiiiiiiktttttt nieeeeeeee przeeeeeeszkoooddzzziiiiiii miiiiiiii wwwww mmmmojjjjiiimmmm pllllaaaaannnnjjjjeeeeee!!!! JJJEEEEESSSS!!!!!!
Otwiera tajny schowek pod łózkiem
-BUAHAHAŁAHAHAHAŁAŁAŁAŁAHAHAH!!!- śmieje sie złowieszczo. W ciemnym schowku widać słabo jakąś postać... Kukol znów staje prosto. Tajemnicza postać wydaje dziwny kwik. Kukol śmieje się i zamyka buciorem schowek.
Idzie spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 14:50, 25 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Wchodzi Herbert.
-Kukol- zaczyna, marszcząc nos -Wysprzątaj salę balową i załatw jakieś świece. Wyrobisz się do balu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |