Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:32, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul ze smutkiem wbił wzrok w podłogę. Poczuł, że coś niedobrego zaczyna się z nim dziać
- Boże...- szepnął z rezygnacją- Dobili targu...- po policzku spłynęła mu pojedyncza łza- Kocham Cię, Christine...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:35, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Poczułam miłe łaskotanie w żołądku.
-Oł yes!- szepnęłam zachwycona -Herbert, pospieszcie się, chcę zobaczyć reakcję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:43, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Młodzieniec, który klęczał przed Tobą podniósł się gwałtownie na nogi i zamrugał kilkakrotnie. Rozejrzał się wkoło i otulił ramionami.
- Ja mam ochotę... ochotę na...- spojrzał w lustro- Oh do licha! Od tego upadania i płakania spłynął mi puder! Nie może być!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Pon 18:44, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:46, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Bunny!- zawołałam przez okno -Ale niech on ma świadomość tego, że tego nie chce, dobra? W sensie że ma ochotę na Herberta, ale jednoczesnie jest zrozpaczony, ok? I pospieszcie się!
W tym momencie do garderoby wszedł Herbert, patrząc z mrocznym uśmiechem na Raoula.
-No heeej- powiedział, od niechcenia rozpinając koszulę pod szyją -Mogłabyś z łaski swojej się odsunąc?
Jako że urok Herberta dziaal również na mnie, (nie chodzi tu jednak o takie fantazje jak wasze XP), odsunęłam się na bok, szczerząc sie zupełnie jak on.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 18:55, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:57, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul, który poprawiał sobie właśnie makijaż stanął jak wryty.
Mężczyzna, który wszedł do garderoby był taki niezwykły. Jego blada skóra skrzyła się delikatnie w świetle księżyca a srebrzyste włosy delikatnie powiewały, najprawdopodobniej na skutek zamkowych przeciągów.
Gdy tylko rozpiął guzik od koszuli i uśmiechnął się kusząco, Raoul poczuł ścisk w brzuchu. Coś było nie tak!
Dźwięk głosu młodziana zdawał się pieścić uszy i zachwycał swoją barwą. Do tego to obcisłe ubranie, eksponujące jego delikatnie zarysowane mięśnie.
BOŻE!
Raoul zdębiał.
NIE! NIE! TYLKO NIE TO!!
Dlaczego, na jego twarzy pojawił się teraz ciepły uśmiech?!
Dlaczego jego kolana zrobiły się jakby bardziej miękkie?!
DLACZEGO?!
- Puszczasz się niczym rasowa dziwka, von Krolock- rzucił chłodno, czując kolejne ukłucie na myśl o Herbercie, pieszczącym się w świetle księżyca z nieznaną mu blondynką. Zazdrość?
Nie może sobie pozwolić na zazdrość!
- Ale, że i wyglądasz jak dziwka to pasuje- rzucił chłodno, przenosząc wzrok na swoje odbicie.
Nie patrzeć!
Nie patrzeć!
Zamarł po raz kolejny.
Ubiór, który miał na sobie tak przypominał ten piękny..
NIE!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 19:01, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Ja i Herbert uśmiechaliśmy się coraz szerzej. Zakopałam się w stercie leżących niedaleko ubrań i zaczęłam wpatrywać się w scenę niczym w obrazek.
Tylko popcornu brakowało.
-Dzięki, Bunny- pisnęłam
Herbert podszedł do Raoula pelnym gracji krokiem i zawiesił mu się na szyi.
-Zaraz dziwka, mój piękny- powiedział -Dziwka puszcza się z każdym. A ja cię WYBRAŁEM.
Po czym zabrał się do rozpinania koszuli, którą chłopak dopiero co włożył.
-Ta twoja obróżka coraz bardziej mi sie podoba- mruknął
-Mnie też!- pisnęłam gdzieś z tyłu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 19:07, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul zastygł. Gdy te duże, błękitne oczy wpatrywały się w niego poczuł, że kompletnie traci głowę. Nie mógł nawet myśleć racjonalnie. A te chłodne, gładkie dłonie.
Upajany wizją siebie w mocnym uścisku swojego pana zamknął oczy.
- Dlaczego mi to robisz?- wysyczał ostro- Nie masz za grosz sumienia! Jak w tak pięknym ciele może znajdować się tak diabelska dusza?!
Chwila.
Pauza.
STOOP!
Czy on to powiedział na głos?!
Odruchowo zrobił krok do tyłu.
- Nie... dotykaj... mnie...- wydusił z trudem
Błagam, nie przestawaj- krzyknął głos w jego głowie
Do licha!
Raoul zasłonił sobie uszy i skulił się lekko.
Oddychaj. Oddychaj! Nie daj po sobie poznać, że to aż tak na Ciebie działa! Nie możesz! Nie on!!
Gdy poczuł, że jego ciało wraca do normy podniósł się i z dumą spojrzał w stronę Herberta
- Nie do twarzy Ci we fiolecie, wiesz?
Wolę Cię w błękicie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Pon 19:08, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 19:12, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert sierozpromienił.
-Naprawdę uważasz że jestem piękny?- zapytał -A swoją drogą to ty byłeś w fiolecie. Ja wciąz jestem w błękicie. Dawaj Raoul, wiem że tego chcesz. Całuj!
Po czym złapał Raoula za obrożę, przyciągnął do siebie i ugryzł w wargę. Jego druga ręka błądziła sobie po torsie wicehrabiego.
Tymczasem ja siedziałam pod ścianą.
-Jestem nienormalna- mruknęlam pod nosem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 19:12, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 19:21, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Gdy marmurowe wargi wampira musnęły jego usta, a jego zęby delikatnie pobudziły jego zmysły, Raoul przestał się stawiać. Przynajmniej fizycznie. W końcu rozkaz to rozkaz.
Prawie, że rzucił się na Herberta. Jego wargi wpiły się w jego. Poczuł, jak zaczyna się mu kręcić w głowie. Nie mógł tego zatrzymać. Jego ciało domagało się pieszczot. Odkąd tylko ujrzał Herberta marzył o...
NIE. STOP!
Zacisnął pięści. Po chwilowej walce z samym sobą, gwałtownie oderwał się od wampira i spojrzał na niego zjadliwie
- Nie ciesz się tak, sparciała pijawko. Jak tylko będziesz sam, wynajdę kogoś, kto poderżnie Ci gardło! Wtedy mogę Cię pocałować... na dobranoc!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 19:24, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Nie mogę na to patrzeć - stwierdziła Diana.
Zanim zdegustowana wyszła, przebrała się w swój poprzedni strój.
<jeszcze nie wiem, gdzie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 19:24, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert usmiechnął się rozkosznie.
-Za bardzo cię pociągam- wyszczerzył się -Masz zakaz wynajmować kogoś, kto mógłby mnie zabić. A teraz wracmy do rzeczy.
Wampir odchylił się do tyłu, poleciał na stertę ubrań, pociągając za sobą Raoula i znów wgryzł mu się w szyję, tym razem jednak mniej delikatnie. Jego dłonie zacisnęły się na plecach półwampira.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 19:29, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul walczył ze sobą ze wszystkich sił
- Nie jestem zabawką, ty kupo żył!- wrzasnął- Że też o tym wcześniej nie pomyślałem! Jesteś umarlakiem, dlatego nie masz serca! Prześwitują Ci tętnice!
Musiałeś pięknie wyglądać z brzoskwiniową cerą.
Na ukąszenie Raoul poczuł coś bardzo dziwnego. Krew podleciała mu do głowy, serce zaczęło bić szybciej a oddech przyśpieszył.
- Nie przesta....-szepnął- Nie!!! Przestań natychmiast!!!- wrzasnął po chwili, zdając sobie sprawę, co robi- Nie jestem nekrofilem! Nie jesteś w moim typie! Wolę dojrzalszych mężczyzn!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 19:31, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert przestał. Oderwał się od Raoula i oblizał.
-Może i jestem trupem, ale ty jesteś żywy tylko w połowie- powiedział -nie pytaj mnie jak to możliwe i na czym polega, ale fakt jest faktem. Twoja kolej, pij moją krew. To rozkaz. A w ogóle to jestem dojrzały. mam pięćset lat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 19:37, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 19:37, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul wziął głęboki oddech i spojrzał na Pheę
- Kogoś takiego jak Ty nie da się polubić! Zobacz, co przez Ciebie muszę przeżywać! Zaraz mi od tego głowa wybuchnie!
Jego wzrok przeniósł się na Herberta.
Patrzył się tak na niego w ciszy.
Powiało chłodem.
Po chwili na ustach Raoula pojawił się krzywy uśmiech.
Zamachnął się najbardziej, jak tylko potrafił i z całą swoją półwampirzą siłą wgryzł się w Herberta, robiąc przy tym sporą ranę i wywołując niemały ból. Gdy tylko krew zaczęła się sączyć poczuł, że odzyskuje chwilową kontrolę nad sytuacją.
Sabotaż na każdym kroku!- pomyślał i przymknął powieki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|