Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 17:10, 04 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Powiem nawet więcej- odparł głosem ociekającym sarkazmem -Nawet ją ugryzłem. Miałbym tak wyglądać sam z siebie? Czym ona jest?!
Wdech. Wyydech.
-...I dlaczego usiłowałą cię zabić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 9:47, 05 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna spojrzała w pustkę. Niby jej ulżyło, ale nie do końca.. Jej wzrok przeniósł się na Herberta. Ugryzł ją? Ale niby po c...- skojarzyła sobie wydarzenia sprzed paru minut. Szybko zrozumiała. On ją ocalił przed uduszeniem! Bez słowa rzuciła się mu na szyję i zaczęła szlochać
- Dziękuję.... ale ona i tak wróci... Ona nie spocznie, dopóki go nie pomści...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:06, 05 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Scena ta byłaby wielce dramatyczna, gdyby nie to, że Bunny przeleciała przez jego niematerialne "ciało" i rąbnęła o posadzkę. Herbert spojrzał na nią z ponurą miną i zerknął na siebie.
Stwierdził, że cały jest białawy i prześwitujący. Jak powietrze
-Kim ona jest?- powtórzył -I kogo nie pomści? W co ty się znowu zaplątałaś?
Nagle zdał sobie sprawię, że nie stoi, tylko unosi się kilka centymetrów nad podłozem...
-Latać każdy może- mruknął i z zupełnie nieznanych sobie powodów poweselał, przyglądając się swoim dłoniom. Nagle wyszczerzył się sam do swoich myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 0:52, 06 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna bez słowa podniosła się z posadzki i wbiła wzrok w pustkę
- Ja w nic... ja poprostu chiałam..- tu się zacięła. Nie sądziła, żeby zrozumiał to, co wydarzyło się wtedy w jaskini- Pamiętasz kuchnię... Jak zniknęłam z kuchni?- spytała nagle*- To wtedy się wydarzyło...
Zaraz potem spojrzała na głupiejącego nad podłogą Herberta i aż otworzyła usta z wrażenia.
- Czy Ty....- nie skończyła. Przypomniała sobie o swojej dawnej władzy nad nim i postanowiła coś sprawdzić- Jesteś duchem? Nie wierzę! Rozkazuje Ci przelecieć przez moje ciało!
*tak- Herbert wtedy tam był!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 9:08, 06 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
*Pamiętam ale on o tym nie wie
Herbert znów poczuł to głupie uczucie. Jako że jednak nie bardzo wiedział jak się poruszaź, chwilę czasu mu zajęło odkrycie tego. Kilka minut potem udało mu się przelecieć przez Bunnny.
Po wykonaniu polecenia miał bardzo dziwną minę.
Czy to co przed chwilą zobaczył to był jej mózg?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 10:07, 06 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
(taaa... a tu zonk.. mensa i wogole )
Bunny oplotła się rękoma. Poczuła chłód. Nie był on jakiś drażniący, ale na pewno znała w życiu przyjemniejsze uczucia. Nawet nie potrafiła opisać tego, co przeszło przez jej ciało. Mgła? Para? Wzdrygnęła się na samą myśl, że na ułamek sekundy on był w środku niej. Troszkę ją to przestraszyło, ale i... nakręciło? Ducha do tej pory jeszcze nie znała.. No nie wspominając tych złych.
- Co Ty wtedy czujesz?- zaczęła- Jak to jest latać? Czy Ciebie to boli, jak coś przez Ciebie przelatuje? Czy możesz być zupełnie niewidzialny?- zaczęła obsypywać go gradem pytań
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 20:15, 06 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-A skąd ja mam wiedzieć?- wzruszył ramionami -Nie, nie boli. Nic nie czuję.
Zerknął w stronę korytarza
-To wychodzimy stąd?
Przed oczami stanęła mu wizja siebie samego, wychodzącego ze ściany przed nosem Krolocka. Zarechotał na tą myśl i popłynął wolno do przodu. Nagle zrobił zwrot i zniknął w ścianie.
Było dziwnie. Ciemno... Zawrócił i z powrotem wleciał w korytarz.
-Można tak nagle wypaść komuś przed nosem...- zachichotał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 7:54, 08 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna obserwowała to wszystko z poważnym wyrazem twarzy i kiwnęła głową
- Tak... można zrobić praktycznie wszystko ale... Herbert... żebym ja Cię czasem przy Victorze nie zobaczyła..
Następnie podeszła do podestu i zaczęła się wspinać w stronę zegara
- I jak Cię zawołam to masz przyjść- dodała, zabezpieczając się "w razie czego"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 19:50, 08 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zrobił na chwilę obrażoną minę, po czym po kilku nieudanych próbach pofrunął do góry, zniknął w suficie. Nieco stracił kontrolę i poszybował na korytarz. Tam od razy dał nurka w ścianę i poczuł zapach jedzenia. Nie wiedział, że duchy mają powonienie, ale cóż. Skierował się w stronę kuchni.
<KUCHNIA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 21:48, 08 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Bunny prychnęła coś i po wielu próbach i upadkach doczłapała w końcu do zegara
<korytarz>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 23:37, 12 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny wykonała susa do suchej studnii i bez skrupółów, nie oglądając się na Drafta, a licząc wręcz, ze zgubi się on w ciemnościach powędrowała do wyjścia.
<ślepy korytarz>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 23:39, 12 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Niestety, Draft miał lepszy wzrok i słuch niż człowiek, bez większych problemów podążał więc <za Bunny>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 20:34, 21 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny wprowadziła Drafta do katakumb. Tam było już na tyle ciemno, że nie sprawdzała się w roli psa przewodnika.
- Sądzę, że Pana zmysły będą tu bardziej sprawne niż moje...- rzuciła po chwili- Jak szukać szczurów to na pewno tutaj...- to mówiąc potknęła się i poleciała na dół, w jakąś dziurę czy coś na ten deseń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 20:37, 21 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft mruknął "Dzięki" i ostrożnie ukląkł, usiłując usłyszeć/ wyczuć jakiś ruch, poza potykającą się Bunny.
Minął jakiś czas, wreszcie udało mu się złapać całe trzy szczury, które natychmiast opróżnił z hemoglobiny i westchnął ciężko.
To było obrzydliwe.
Nagle stwierdził, że pod wpływem posiłku stopniowo powraca mu wzrok.
-Ja widzę- powiedział zachwycony, wstając
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|