Korytarze pod zamkiem - RPG Taniec Wampirów

RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii

Forum RPG Taniec Wampirów Strona Główna Katakumby Korytarze pod zamkiem
Obecny czas to Sob 16:19, 21 Wrz 2024

Autor

Herbert
Książę pedałów

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Czw 19:52, 21 Cze 2007

Wiadomość

-Mam. Wybacz.- mruknął, po czym wyjął z reki Bunny latarkę. Musiał darować sobie subtelności. Wrzucił urządzenie na górę, a gdy upewnił się, że Bunny otoczyła ciemność, zmienił się w nietoperza i wleciał na górę. Tam przybrał z powrotem swoją postać, zrzucił dziewczynie zapaloną latarkę, przywiązał mocno linę do kolumny i krzyknął w dół:
-Wybacz, ale muszę się spieszyć.Lina jest przywiązana do kolumny, wespnij się po niej.
Szybko rozejrzał się po otoczeniu; poznawał to miejsce. Pobiegł do krypty.
<KRYPTA>

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 19:59, 21 Cze 2007

Wiadomość

Bunny skrzywiła się. Po tym wszystkim wciąż był dla niej niesympatyczny! Bez słowa schowała latarkę do plecaka i wspięła się po linie. Spojrzała w dół.
- Jak on to zrobił?- szepnęła.
Odczepiła swoją linę z kolumny i rozejrzała się wokół. Jedna ze ścian była czymś zastawiona. Podeszłą i popchnęła delikatnie drewniane "coś". Okazało się, że to stary zegar z kukułką, znajdujący się na zamokowym korytarzu.
- Tajne przejście- krzyknęła aż zaświeciły się jej oczy.
<Bunny ląduje na korytarzu, ślepy zaułek II piętro>

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Engel

Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
Czw 22:17, 21 Cze 2007

Wiadomość

Engel trafił do komnaty z wyjątkowo wysokim sufitem. Popatrzył na górę i po prostu z łatwością podskoczył do góry, gdzie znalazł się przy kolejnej ścianie zastawionej drewnianym zegarem z kukułką. Postanowił go odsunąć. Kiedy to zrobił, ukazał mu się zamkowy korytarz. Tak, był w środku!

<korytarz, ślepy zaułek, II piętro>

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 22:09, 06 Wrz 2007

Wiadomość

Bunny krążyła gdzieś po katakumbach. Sama nie wiedziała po co tu jest i czego szuka. Wiedziała jednak, że z nienanego powodu musi się tu zjawić. Zagwizdała. Czekała na odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 19:28, 07 Wrz 2007

Wiadomość

Po kilkunastu minutach oczekiwania w napięciu dziewczyna przeklęła i tupnęła butem. Dlaczego w życiu nigdy nie jest jak na filmach?!
Zrezygnowana i zdołowana wróciła do zegara
<KORYTARZ>

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 22:06, 02 Lis 2007

Wiadomość

Dziewczyna weszła na końcowy odcinek trasy, przeklinając w głowie pomysł wycieczki do wioski. Było tu o wiele bardziej mokro niż zazwyczaj, śmierdziało stęchlizną i do tego było niesamowicie ciemno. Nie wiesz dokąd idziesz ani na co trafisz... Nagle poczuła dziwny chłod i czyjś oddech na plecach
- Herbert nie zgrywaj się, bo Ci wbiję kołek w serce- rzuciła groźnie. Odpowiedział jej jednak damski śmiech
- Mówiłam, że nie daruje Ci tego, że zabiłaś Endymiona...- usłyszała.
Ten głos był znajomy i przerażający. Przypominał o wydarzeniu, o którym nie chciała pamiętać.
- Nie.... RATUNKU!!!- pisnęła

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Herbert
Książę pedałów

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 22:08, 02 Lis 2007

Wiadomość

Herbert idący za Bunny zatrzymał sie nagle jak wryty, zobaczywszy co dzieje sie przed nim.
-Co... Co to ma być?- zapytał, unosząc jedną brew

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 22:13, 02 Lis 2007

Wiadomość

Callipso nie czekała długo. Zacisnęła kościste palce na szyi blondynki i zaczęła ją dusić
- Nie wyjdziesz stąd żywa- rzuciła, kompletnie ignorując pojawienie się Herberta
Bunny szamotała się i kaszlała. Poczuła, że braknie jej tchu.
- Nie stój tak!!!- krzyknęła ostatniem sił i zaczęła się krztusić. A może on jej teraz nie pomoże? Może jest wściekły za to co sie stało? Niepotrzebna była ta cała zabawa..

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Herbert
Książę pedałów

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 22:21, 02 Lis 2007

Wiadomość

Cóż, Herbert nie był "praworządny zły" i jak kogoś znał czas dłuższy, chcąc nie chcąc nie miał ochoty mieć go na sumieniu.
Przeanalizował sytuację. Czymkolwiek była dziwna... Kobieta... Wyglądało na to, że jakąś zjawą. Ale skoro mogła dusić Bunny, miała aktualnie postać cielesną... Mógł użyć swojej najlepszej broni- kiełków Razz

Ale jeśli przez nia przeniknie to wyjdzie na durnia...
"Raz kozie śmierć" pomyślał, rzucając się na kobietę

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 22:25, 02 Lis 2007

Wiadomość

Nagle czas jakby się zatrzymał. Callipso wypuściła z rąk szyję Bunny, która opadła na ziemię nieprzytomna, niczym lalka. Zjawa wydała z siebie niemy krzyk i naprężyła wszystkie mięśnie. Herbert poczuł jak mgła, która obecnie znajdowała się w jego wargach skrapla się w czarną krew, która spływa mu gdzieś głęboko do przewodu pokarmowego. Ciecz nie była jednak ani ciepła ani zimna, jej smaku nie dało się z niczym porównać. Spływała jednak niezwykle szybko i powodowała dziwne mrowienie w żołądku

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Herbert
Książę pedałów

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 22:32, 02 Lis 2007

Wiadomość

Herbert zakrztusił się i upadł na kolana, obejmując się i pochylając do przodu. Nawet nie próbował pić dziwnego płynu, który sam spłynął mu do gardła...
Nagle stwierdził, że zaczyna jakby blednąć. Spojrzał na swoje dłonie- zaczęły sie stawać białawe i prześwitujące... Zdębiał.

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 22:43, 02 Lis 2007

Wiadomość

Bunny leżała nieprzytomna na ziemi, jej twarz zakryta była włosami
Callipso natomiast uniosła się w górę, pod sam sufit i wydała z siebie kilka przekleństw
- Czemu ktoś zawsze musi się wtrącać?!- wrzasnęła- Ta morderczyni zasłużyła sobie na moją zemstę!!!!
Zaraz potem wylądowała koło Bunny i pogłaskała ją po policzku
- Następnym razem... jak będziemy same...
Chciała powiedzieć coś jeszcze, ale zakręciło się jej w głowie, jakby wampir pozbawił ją części jej energii i mocy. Może jeszcze zacznie panować nad powietrzem?! Prychnęła wściekle i rozpłynęła się, zostawiając po sobie skroploną parę na ścianach

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Herbert
Książę pedałów

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 22:49, 02 Lis 2007

Wiadomość

Herbert usilnie próbował nie wpaść w histerię.
-Uspokój się- wyszeptał do siebie
Zerknął na siebie. Był już zupełnie białawy i przezroczysty. Z rezygnacją machnął dłonią przez głowę Bunny.
No tak.
Przeleciała na wylot.
"Panikował sobie będziesz jak ją ocucisz" pomyślał, zerkając z nadzieją na Bunny. Moze za jej pomocą udałoby się odzyskać ten amulet i wrócić do normy...
Gdzieś czytał, że jak ktoś mdleje przez duszenie, to znaczy że jest niedotleniony.
Zaraz, co mówiła ta zjawa? Powietrze?...
Nie miał tylko zielonego pojęcia, jak to sprawdzić. Metodą prób i błędów dmuchnął jej w twarz Razz

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 23:43, 02 Lis 2007

Wiadomość

Dziewczyna była blada jak papier i nie dawała oznak życia. Po wielu próbach udało się jednak spowodować to, żeby otworzyła oczy. Momentalnie złapała się za szyję i zaczęła ciężko dyszeć. Spojrzała na Herberta półprzytomnym wzrokiem.
- Herbert... to was jest dwóch..?- spytała odlatując gdzieś wzrokiem.
Nagle jednak oprzytomniała. Złapała się za głowę i zasłoniła usta. Nie mogąc wydać z siebie żadnego dźwięku drżącą ręką wskazała na nogi wampira, a raczej miejsce, gdzie powinny się one znajdować, bo obecnie zamiast nich był tylko tułów lewitujący w powietrzu

Post został pochwalony 0 razy

Autor

Herbert
Książę pedałów

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 13:58, 03 Lis 2007

Wiadomość

(oż ty XD)
Herbert wytrzeszczył oczy. Wcale mu sie to nie podobało.
W końcu pozwolił sobie na wybuch.
-To twoja wina!- ryknął na Bunny -Przez ciebie jestem teraz jakimś niedorobionym duchem bez nóg! Wymyśl coś, żeby to odwołać!!!!

Post został pochwalony 0 razy

Strona 2 z 4
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

Forum RPG Taniec Wampirów Strona Główna Katakumby Korytarze pod zamkiem
Obecny czas to Sob 16:19, 21 Wrz 2024

Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Skocz do:

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Regulamin