Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 21:51, 16 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert póki co napawał siewidokiem Feliksa, wyobrażając sobie co by mu zrobił, gdyby mógł.
Wbrew temu co powiedział, odziedziczył po ojcu trochę sadyzmu. Ale innego typu XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 18:56, 30 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert dotarł do karczmy i zamknął się w trumnie tatusia, jako że nie wiedział gdzie jest jego własna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 20:05, 30 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana jakoś zupełnie przypadkowo weszła do pokoju Krolocka. Ujrzała tam jedną jedyną trumnę. Z nadzieją, że jest pusta otworzyła wieko. Już miała się pakować do środka, kiedy ujrzała Herberta.
-Ups - pisnęła z lekko zażenowaną miną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 20:08, 30 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert już spał.
Nagle z podłogi, w asyście grających na fanfarach wiewiórek, wychynął MISIO.
-CO TO MA BYć?- ryknął groźnie, łapiąc Dianę za kołnierz -NIE ZŻERAĆ DZIADKÓW POTRZEBNYCH FABULE! BO JA CIĘ ZJEM I BĘDZIESZ MIAŁA ZA SWOJE! DALEJ, WYPLUJ DZIADKA!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 20:08, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 20:22, 30 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
-AAAAAAAAAA!!!!!! - wrzasnęła Diana, bezładnie zwisając w uścisku misia. - PUSZCZAJ MNIE, POTWORZEEEEEEE!!!
Zerknęła na przerażające zęby wysłannika admina i stwierdziła, że lepiej bardziej nie podpadać. Chlipnęła.
-N... no dobra... no... Ale był smaczny...
Replay. Diana nie chapsnęła dziadka na kolację, mimo że miała wielką na niego ochotę. (Hm, czy możemy uznać, że dziadek żyje i ma się dobrze?)
-A zdradzisz mi tajemnicę, do czego on taki potrzebny? - zapytała, wyciągając rękę i nieśmiało drapiąc misia za uchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 20:34, 30 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Misio w odpowiedzi zniknął, a wiewiórki zwiały przez okno, spiesząc się na próbę fanfar. Tylko jedna założyła opaskę na oko i wskoczyła Dianie na statek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 20:34, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 20:39, 30 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
(Pomijając to, że Diana od jakiegoś czasu statku nie ma, ale cóż )
-Hej! Złaź! - zawołała, łapiąc wiewiórkę za ogon. - Lepiej już zmykaj, bo się reszta twoich kompanek zdenerwuje.
Położyła wiewiórkę na parapecie i rozejrzała się za jakimś miejscem do spania. W końcu z braku lepszego rozwiązania, starannie zaciągnęła zasłony i wpełzła pod łóżko.
"Staczam się" pomyślała z niezadowoleniem i zamknęła oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 20:50, 01 Paź 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wleciał do pomieszczenia i złapał się za serce. Cud! Wolność! Żadnych przykrych niespodzianek, żadnych... Otworzył swoją trumnę
- AAAAAA!!!
Po chwili opanował swoje skołatane nerwy
- Ja spać... teraz... suń się...- dyszał jak opętany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 20:51, 01 Paź 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert otworzył oczy i przeciągnął się rozkosznie.
-To już noc?- ziewnął, wstając z trumny -Gdzieś ty był cały dzień?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 20:54, 01 Paź 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał na niego wzrokiem potępieńca
- Porwany, związany, oblany woda święconą!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 20:55, 01 Paź 2008
|
|
Wiadomość |
|
Spod łóżka wychyliła się głowa Diany.
-O, Breda - mruknęła (Diana, nie głowa). - Serio cię nie było cały dzień? Wyglądasz na sponiewieranego.
Wyskoczyła spod łóżka.
-Oblany wodą święconą? Przez kogo?!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Śro 20:56, 01 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 20:56, 01 Paź 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert rozesmiał się.
-Jasne jasne, dobry żart- powiedział -Ty porwany? Ehe, może jeszcze przez wioskowego głupka, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 21:00, 01 Paź 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock z trudem złapał oddech
- Oni są sprytniejsi, niż podejrzewałem! Czas rozpętać WOJNĘ!! W imię ognia, piekła i krwi!!!!!!!!!!!!! ... ale najpierw muszę sie wyspać
Nie czekając, aż syn wygramoli się z trumny wskoczył do niej i zwinął się w kłębek XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 16:52, 02 Paź 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert spojrzał z dziwnym wyrazem twarzy na tatusia, nie bardzo wedząc czy to miał być zart.
-Oooookeeej...- mruknął
Postanowił się przejść. Strasznie dawno niczego nie pił.
<drzewa, wzgórze, miejsce sabatu>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|