Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 15:16, 03 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
-No i świetnie! - zawołał Victor, nagle wściekły na cały świat.
Spojrzał obojętnie na Raoula.
-Chcesz ciacho to sobie zamów. Z tego, co pamiętam to mają jaki taki wybór.
Po czym wybiegł.
<za Bunny>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Wto 15:17, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 15:17, 03 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Nie, nie Falimir- odparł spokojnie Feliks, nie przejmując się mrałem na końcu -Jego syn, Feliks. Pozwól na górę, mój drogi, musimy pogadać.
<pokój numer 8>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 15:17, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 15:20, 03 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul, który zlustrował Feliksa od stóp do głów uśmiechnął się nagle.
TO TEN OD ANTIDOTUM!!!
- Boże ile ja się na Ciebie naczekałem, aniele Ty mój!!!- wrzasnął i rzucił się za chłopakiem
<pokój 8>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kitty
Ostatnia sprawiedliwa
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 19:44, 05 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna weszła do baru i zobaczyła panienkę sprzątającą bałagan.
-Dzień dobry, jest szef? - spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 20:05, 05 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Panienka spojrzała na nią uwaznie i odparła, wycierając stół:
-A jest. Przy ladzie stoi. A pani to?...
W karczmie ruch dość spory, jak na tak późną porę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 20:05, 05 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:30, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny weszła do karczmy i rozejrzała się wkoło. Początkowo zignorowała nową dziewczynę. Usiadła przy barze i zamówiła lemoniadę
- Na koszt jego ekscelencji- powiedziała spokojnie i oparła głowę na rękach. Nudziło jej się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 13:52, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny, która w międzyczasie wypiła chyba z 20cia lemoniad i zawiesiła się na oglądaniu coraz to kolejnych wieśniaków, zachowujących się niezbyt grzecznie. W końcu poczuła, że natura wzywa ją do zamku, bo tak ogromna ilość płynów pobudza układ trawienny.
<zamek, łazienka>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 17:48, 13 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
W karczmie rzeczywiście jest parę osób. Ktoś nawet przygrywa na jakichś skrzypcach, ze dwie młode pary tańczą niemrawo. Chagal wyciera szklaneczki z niezwykle zadowolonym wyrazem twarzy.
Herbert wparadował z Raoulem do środka i rozejrzał się.
- No, widzę że impreza dopiero sie rozkręca - ocenił - No, Raoulciu, golnij sobie, ja stawiam.
Na zewnątrz słychać tętęnt kopyt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 17:52, 13 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 12:01, 15 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Raoul rozejrzał się wkoło. Ludzie prości. Służba. Świetnie.
Podszedł do baru i wbił piorunujący wzrok w Chagala.
- Kufel piwa poproszę- powiedział, wciąż przyglądając się wieśniakom- Duży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 12:25, 15 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Chagal spojrzał na Raoula trochę nieprzytomnym wzrokiem, wciąż uśmiechając się jak głupi.
- Hmmm - powiedział - Już podaję...
Wyciągnął spory kufel, nalał do pełna i postawil przed klientem.
- Sztuka złota - powiedział - Albo nie! Pół! Promocja, dzisiaj świętujemy!
Herbert tymczasem usiadł sobie przy pustym stoliku kilka metrów dalej.
EDIT, bo mi się nudzi czekanie:
Po chwili jednak stwierdził, że siedzenie kilka metrów dalej wcale nie jest zabawne, stanął więc za Raoulem, wtulił się w niego od tyłu i z promiennym uśmiechem oparł podbródek na jego ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 23:46, 19 Mar 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 12:29, 20 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
- Ten tu płaci- powiedział pośpiesznie Raoul, starając się nie narobić sceny, już po samym wejściu do środka- Ale nie wiem, co on chce, Pan się jego spyta
Odsunął się nieznacznie od Herberta i zaczął się rozglądać po wieśniakach, a konkretniej wieśniaczkach. A gdyby dziś zaszaleć i zaszyć się gdzieś z kobietą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 14:13, 20 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
- Nie pijesz? - zdziwił się Herbert, wyciągając monetę z kieszeni - To po co ja płacę?
Po czym spojrzał z zaciekawieniem na karczmarza.
- A ty co taki wesoły?
Chagal usmiechnął się błogo i westchnął z rozkoszą.
- Jakiś burżuj z Francji przyjechał - wyjaśnił - Wchodzi, patrzę, ciuchy pierwsza klasa... On pyta ile za noc, to ja mu na to, sto sztuk złota. I on zapłacił! Seryjnie, zapłacił! Jakbym wiedział, tobym chyba z pięćset zażądał!
A wśród pań widać Magdę i kilka wieśniaczek, do wyboru do koloru.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 14:49, 20 Mar 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 15:54, 20 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Raoul spojrzał z lekką dozą ciekawości na karczmarza. Nowy szlachcic w okolicy? Może Herbert znajdzie sobie nową zabawkę i go zostawi?
Ah nadziejo ma!
- To Ci dopiero- zaczął, udając średnio zaaferowanego- A dokąd taki burżuj z....
Moment!
- Powiedziałeś "Z FRANCJI?!"- o mało nie podbiegł do blatu- Jak wyglądał? Dokąd zmierzał? Kiedy to było?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 16:02, 20 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Chagal rozanielił się na samo wspomnienie.
- Hmmm, tak tak - powiedział rozmarzonym głosem - Z Francji, tak powiedział. Jak wyglądął... Niczym się specjalnie nie wyróżniał. W średnim wieku, średniego wzrostu... Włosy miał jasne, albo brązowawe... Nie wiem, ciemno tu trochę. A koloru oczu nie pamiętam, nie gapię się klientom w gały, zwłaszcza jeśli nie są cycatymi blondynkami... I miał ciężki portfel. Taki ładny, z prawdziwej skóry. W zyciu takiego nie widziałem. Nie wiem dokąd zmierzał, co będę taki wścibski, jeszcze napiwku nie da. Przyjechał z godzinę temu. Mój Boże, a ten powóz!...
Herbert nieco się zaniepokoił.
- A co, Raoul? - spytał podejrzliwie - Co żeś się tak ożywił?
I dla pewności mocno przycisnął go do siebie. Tak na wszelki wypadek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 20:16, 20 Mar 2013, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|