| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 22:17, 28 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Jakub- odparł Jakub, wlewając w siebie szklaneczkę -Jeszcze godzinę temu fretka twojej dziewczyny, miło mi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 22:17, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 22:19, 28 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Victor poszedł w jego ślady, po czym nalał sobie kolejną porcję.
-No proszę - mruknął. - Niezłe towarzycho. Eks-fretka i eks-kucyk pony - wyszczerzył sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 22:21, 28 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Sssudnie!- zgodził się eks-fretka -A szemu nje jesteś jusz kucykiemm? Wyyyrzucili cię s krajinyyy tencczy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 22:21, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 22:25, 28 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Noo... - przytaknął Victor między jednym a drugim łykiem. - Zzza zzzłe zzzachowaanjee. A tyy szemu jusz njee fretka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 22:30, 28 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Tak jakośśś- odparł Jakub, wieszając się na ramieniu Victora -Wolę mojom normalnomm possstaś.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 22:30, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 22:37, 28 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Hejjj! - oburzył się Victor.
Krzesło niebezpiecznie zachybotało i obaj wylądowali na ziemi.
-Złaś se mnjee. Jja tegom... dzjewszynee mam, jjjakbyś nje zaufaszzył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 22:38, 28 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Głupiom dziefczyne- przyznał Jakub -Bruderszfta proponujem, bracie w niedoli!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 22:39, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 22:49, 28 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-E, fcale nje gupja - powiedział Victor, usiłując podnieść się z podłogi.
Po kilku próbach udało mu się i zwalił się na krzesło, które tym razem wytrzymało. Chwycił swoją szklankę i opróżnił ją do końca.
-Hik! Mmosze byśś hik!... bruderszafft.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 12:02, 01 Mar 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Jessst- uparł się Jakub -Bruderszaffft!
Przełożył z niejaką trudnością ramię przez rękę Victora i wygrzdulił swoją porcję, po czym klapnął nieruchomo na podłoge.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 13:21, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 14:47, 01 Mar 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Nje znasz sie - oznajmił Victor, wlewając w siebie swoją porcję.
Pociemniało mu w oczach i wylądował twarzą na blacie stołu.
-Mmm, Bunnnn - mruknął. - Possałujjj mjee...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 14:52, 01 Mar 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Jakub podniósł głowę i possałowau namiętnie Victora w usta.
-Za wolnoś!- zawołał i golnął sobie jeszcze łyczek -Makjawelll to pszebieguy kott...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 14:53, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 15:47, 01 Mar 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Victor miauknął.
-Jjak tyy sudoffnie sałujesz...
Na oślep wyciągnął rękę, która trafiła na butelkę. Naczynie przewróciło się, a resztka wina wylała się na głowę Jakuba.
-Upss. Karszmasz! Jessce fina!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 16:57, 01 Mar 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Nie mam- ponuro odparł karczmarz -Napromieniowane. Sanepid skonfiskował.
Tymczasem Jakub zasnął.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 16:57, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 18:14, 01 Mar 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny zeszła na dół, a jej wzrok zaczął poszukiwać siedzącego w ciemności, podłamanego Victora. Jak bardzo zdziwiła się, zastając go pijanego w sztok, bełkoczącego coś i śmiejącego się z radością. Po chwili zaczął się... całować z Jakubem.
Błękitny kamień, który trzymała w dłoniach wypadł jej z rąk i uderzył o posadzkę. Zaczęła się trząść. Nie żałował. Ani trochę nie żałował tego, że ją zdradził.
Więcej. Właśnie robił to ponownie! Z mężczyzną!
Świętując fakt, że go zostawiła.
Kucnęła i podniosła z ziemi świecidełko. Trzęsące się ręce skomplikowały tą czynność. Dopiero teraz zdała sobie sprawę, że cała dygocze.
I pomyśleć, że przez cały ten czas ona próbowała ze sobą walczyć, przypominała o swoim stanie cywilnym i robiła wszystko, aby nie odwzajemnić zainteresowania Feliksa!
Na jej twarzy ponownie pojawiły się łzy.
- TY PALANCIE!!!!- wrzasnęła nagle tak głośno, że jej głos dało się słyszeć w całej karczmie- NIE CHCĘ CIĘ ZNAĆ! JUŻ NIGDY!- podbiegła do Victora i trzepnęła go w twarz tak mocno, że chłopak zwalił się z krzesła- WYNOŚ SIĘ Z MOJEGO ŻYCIA, PRZEBRZYDŁY PIJAKU!!
I wciąż płacząc wybiegła z karczmy
<strumyk>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
