Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:51, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Jakub spojrzał na nią z wyrzutem.
-Nikomu się jawnie nie oddaję- oświadczył stanowczo -I sam z siebie nie świecę tymi oczami.
-Ach to promieniowanie- wtrącił Chagal
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 22:51, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:59, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
- To przestań świecić- rzuciła krótko blondynka i przybrała pozę naburmuszonego dzieciaka- I nie masz prawa się odzywać, dopóki nie przeprosisz mnie za te bezpodstawne zarzuty!
Spojrzała na Chagala
- Pan wybaczy.. kłótnia przyjacielska.. Można prosić soczku?- słodkie oczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:06, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Jakub posłusznie się zamknął, a Chagal uprzejmie nalał bunny soczku.
-Pomidorowy- powiedział ze złośliwym usmiechem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 23:06, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:12, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny posłała karczmarzowi zimne spojrzenie. Zaraz potem zatkała rękoma usta i nos. Nie zdążyła powiedzieć, że na sam zapach soku pomidorowego mdli ją. Zamiast tego dostała hiperwentylacji i osunęła się słaba na posadzkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:14, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Jakub zadziałał natychmiast.
Chwycił szklankę i jednym chaustem wypił cąłą zawartość, po czym powiedział spokojnie:
-Poprosimy pomarańczowy.
Karczmarz zrealizował zamówienie i wychylił się zza lady.
-A panienka to uczulenie ma czy jak?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 23:15, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:26, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Gdy okropny zapach zniknął z otoczenia, blondynka niechętnie wychyliła się spod stołu
- Skąd wiedziałeś, że lubię pomarańczowy- spytała szybko, patrząc to na Jakuba, to na swój kamyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:28, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Nie wiem- wyznał -Samo mi jakośprzyszło do głowy. Może znowu jakieś czary.
-Albo promieniowanie- wtrącił Chagal
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 23:28, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 0:02, 24 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny posłała lodowate spojrzenie karczmarzowi
- Pan mnie o mało co nie zabił i śmie teraz ględzić o promieniowaniu?! Nie słyszał pan o skutkach omdleń?! SOKU!
Gdy tylko karczmarz zniknął spojrzała na Jakuba
- Zły jesteś na mnie, że tak się stało?- spytała poważnym tonem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 16:53, 24 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Szczerze?- odparł pytaniem Jakub -Szczerze powiedziałbym że tak. Ale to się może dla mnie źle skończyć. Do czego ja ci jestem potrzebny?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 16:54, 24 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:59, 26 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
- Do towarzystwa- powiedziała dziewczyna od razu- Nudzi mi się samej, a mój dom nie wpływa pozytywnie na psychikę. Nie wspominając już o moim chłopaku, który jest takim ciachem, że na każdym zakręcie ma możliwość mnie zdradzić, z czego zapewne korzysta- oparła łokcie na stole, głowę podparła rękoma- Nie lubię być traktowana jak powietrze...-zamyśliła się- Albo jak ktoś próbuje mnie zabić, jak ostatnio...- spojrzenie w okno, potem znów na Jakuba- Dlatego, skoro już z nieznanych mi powodów reagujesz na mój kryształ, mógłbyś zostać moim przyjacielem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 18:29, 27 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Świetny motyw i powód- przytaknął Kuba -Bo skoro już jestem twoim niewonikiem, to może się zaprzyjaźnimy. No słodko, słodko.
Westchnął.
-Ja nie chcę się mieszać w żadne sprawy wąpierzy- zastrzegł nagle
W tym momencie Bunny poczuła na ramieniu czyjąś dłoń.
-A ja już się nie zaliczam?- zapytał zawadiacko znajomy głos Feliksa von Drafta
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 20:13, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 1:38, 28 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka wytrzeszczyła oczy
- FELIKS!!!!- pisnęła na całą karczmę i rzuciła się chłopakowi na szyję- Boże, Ty żyjesz! Myślałam, że zniknąłeś na dobre, że Cię ktoś zabił, że...- zastygła w uśmiechu i odlepiła się od jego ramienia- Jak to dobrze, że nie jestem już jedynym człowiekiem w okolicy- prychnęła śmiechem, przypominając sobie Jakuba-fretkę
Po chwili usiadła przy stole i wskazała na wolne krzesło
- Jakubie to jest Feliks, mój dawny znajomy. Feliksie, to jest Jakub, moja fretka i osobisty niewolnik- powiedziała to tak bez emocji, że PRAWIE zabrzmiało to jak zwykłe przywitanie- Gdzie Ty byłeś, jak Cię nie było?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 11:02, 28 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Jakub obraził się i udał że nie dostrzega Bunny ani Feliksa.
Feliks natomiast uśmiechnął się po swojemu, usiadł i odparł:
-Mnie zabić? Kochana, nie pomyliłaś mnie z kimś czasem? Hmm proszę, osobisty niewolnik, a czymże on ci tak podpadł?
Chłopak oparł się o ladę i pozując na swoje ale-jestem-super kontynował nieco niedbałym tonem:
-Jak mnie nie było kończyłem sprawy z Buką. Wiesz, walka na smierć i zycie, te sprawy... No i musiałem coś zrobić z kochaną siostrzyczką, więc podwiozłem ją do wioski obok, gdzie zaopiekowała się nią znajoma. Te okolice to nie jest miejsce dla małych... Dziewczynek. No i najwazniejsza sprawa- odwiedziłem jednego z moich dawnych mentorów, który zdradził mi recepturę na antidotum przeciw półwampiryzmowi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 11:13, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 14:20, 28 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Drzwi wejściowe otworzyły się i do baru wszedł Victor. Przy jednym ze stolików dostrzegł jasną grzywę.
-Cudownie - mruknął i podszedł do miejsca, gdzie siedziała Bunny. - Można się dosiąść? - zapytał i wtedy uświadomił sobie, że dziewczyna nie jest sama. - Feliks - powiedział ze zdziwieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|