RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii



Forum RPG Taniec Wampirów Strona Główna Karczma Bar
Obecny czas to Sob 20:00, 21 Wrz 2024

Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 18:49, 17 Sty 2009

Wiadomość
-Dobra- przytaknął drab -A co mi za to dasz? No bo ja bym hciał kucyka pony. Takiego orignalnego. Z Hin.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 18:49, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 19:00, 17 Sty 2009

Wiadomość
Raoul wytrzeszczył oczy. Kim właściwie był ten postawny człowiek?
-Sprowadzę najlepsze kucyki z hrabstwa- powiedział z uśmiechem- Ale musisz się upewnić, że tan pan już NIE BĘDZIE w stanie mi przeszkadzać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 19:02, 17 Sty 2009

Wiadomość
-Dobra- ucieszył się Drab Drabowski -To co mam zrobić, proszem szefa? Tylko ten kucyk to ma być rurzowy z zielonom gżywom, okej?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 19:03, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 19:06, 17 Sty 2009

Wiadomość
Raoul pochamował wybuch śmiechu głośniejszym kaszlnięciem
- Po okolicy włóczy się pewien dostojny dziad w masce na twarzy. Chcę, żebyś go załatwił. Płacę w różowych kucykach- wysilił się, żeby brzmiało to poważnie i rzeczowo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 19:07, 17 Sty 2009

Wiadomość
-Dobra- zgodził się Drabisław -A moge z bratem pracować? I gdzie ja tego dziada bende muk znaleść proszem szefa? Bo ja takich dziadów to nie widział w okolicy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 19:08, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 19:21, 17 Sty 2009

Wiadomość
Raoul zamyślił się na chwilę
- Może być wszędzie.. Włóczy się w okolicy łajza- skrzywił się


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 19:24, 17 Sty 2009

Wiadomość
-Okej- przytaknął Drab -To hoć szef, pokarzesz gdzie masz pomys rze go znajde. GUUPEK!- wrzasnął w storne stolika, przy którym siedział -HONO TU! MOMY NOWOM ROBOTE! I DADZOM NAM KUCYKI PONY W NAGRODEM!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 19:24, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 19:28, 17 Sty 2009

Wiadomość
Lekko podpity drab wstał a raczej stoczył się z krzesła i na chwiejnych nogach podszedł do rozmówców
- Tji cooooo my mamy roobić tam? Kócykami płaci pan? A bendom to kócyki z błyścącą gszyfą?

Raoul strzelił się teatralnie w głowę
- Nasz powóz zatrzymał się koło jakiś ruin. On na pewno tam dotarł i przeniósł się gdzieś dalej, naszym tropem. Obecnie urzędujemy w zamku i potrzeba nam ochrony przed jego brudnymi pazurami. Zwłaszcza wybrance mojego serca


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 19:33, 17 Sty 2009

Wiadomość
-Okej- przytaknął p oraz kolejny drab -Choć, Gupek. Idziemy do rujn.
Złapał podpitego brata za ramię i pociągnął go na zewnątrz.
<RUINY>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 19:33, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 20:03, 17 Sty 2009

Wiadomość
Raoul usiadł na krześle, ale po bliższym rozejrzeniu się po obecnych zdecydował, że nie jest to miejsce dla niego
<zamek>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 2:29, 06 Lut 2009

Wiadomość
Raoul ponownie wszedł do karczmy. Minę miał niemrawą i nie był skory do jakiejkolwiek rozmowy. Jedyne, co mu zostało, to się urżnąć. Urżnąć i zapomnieć. Zapomnieć o bólu, cierpieniu, smutku, rozżaleniu.
- Butelkę whisky, poproszę- rzucił chłodno, wyraźnie będąc myślami gdzieś daleko stąd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 11:38, 06 Lut 2009

Wiadomość
Chagal stojacy za ladą spojrzał na niego jakos podejrzliwie, wyciagnął z szafki butelkę, podtawił ja przed Raoulem i powiedział nieco nieprzyjaźnie:
-A pana to a tu jeszcze nie widziałem, coś pan za jeden? Moja służąca twierdzi, że widziałą pana wracajacego z... ZAMKU.
Gwar w sali na chwilę ucichł.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 11:39, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 22:07, 06 Lut 2009

Wiadomość
Raoul posłał chłodne spojrzenie Chagalowi. W chwili obecnej nie miał ochoty wdawać się w dyskusje, zwłaszcza z prostym ludem
- Vice hrabia de Chagny- powiedział, naciskając na swój tytuł na tyle, aby zaprezentować, że nie ma ochoty na pogawędki z niższymi stopniem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 22:11, 06 Lut 2009

Wiadomość
Chagal trochę spuścił z tonu.
-Hm, pan wybaczy tę podejrzliwość, ale nie mamy tu dobrych doświadczeń z arystokracją. Pan chyba jednak raczej nie stąd...
Postawił przed Raoulem miseczkę z orzeszkami.
-Może przegryzkę? Dzisiaj gratis.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 22:12, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 22:27, 06 Lut 2009

Wiadomość
- Może i nie stąd, ale podejrzewam, że zabawię tu na dłużej- powiedział, z lekko tajemniczą miną Raoul i napił się whiskey. Na orzeszki spojrzał bardziej, niż podejrzliwie. Jego krótkie doświadczenie z Transylwanią nauczyło go nie przyjmować darmowych pokarmów od ludzi obcych.
- Nie jestem głodny- skłamał.
Po chwili jednak pożałował, że w ogóle o tym pomyślał. Autosugestia zadziałała szybko. Karczma wypełniła się słodkim zapachem, bijącym od każdego z chłopów. Nie był on może aż tak pociągający jak woń jego ukochanej, jednak liczba tętnic na metr kwadratowy była w tym miejscu o wiele bardziej zachęcająca, niż w kościele.
Raoul machinalnie złapał za kieliszek i pochłonął jego zawartość jednym, szybkim łykiem. Nie pomogło.
Krew. Krew. Krew była wszędzie!
Zdawał się widzieć żyły, pulsujące pod bladą skórą obecnych.
Znów sięgnął po kieliszek. Zaraz po nim po następny.
Poczuł delikatną ulgę, spowodowaną osłabieniem umysłu przez trunek.
Pochylił się lekko nad blatem, znajdując się teraz o wiele bliżej Chagala. Zapach upajał go.
- Napiłbym się jednak czegoś innego...- powiedział spokojnie, wciąż nie spuszczając wzroku z karczmarza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Odpowiedz do tematu Strona 23 z 35
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 33, 34, 35  Następny

Forum RPG Taniec Wampirów Strona GłównaKarczmaBar
Obecny czas to Sob 20:00, 21 Wrz 2024
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin