Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 21:14, 29 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Krolock poczuł nagle coś dziwnego.. Jako wampir wyższego rodu, miał jeszcze bardziej wyczulone zmysły niż cała reszta. U Chagalla był ktoś jeszcze. Nie był to człowiek. To hrabia wyczuł na pewno. Co więcej ten KTOŚ zdawał sie być poteżny i konfrontacja z nim mogłaby być nieciekawa. Przed ślubem nie było czasu na takie sprawy. Breda zmarszczył brwi i wstał z krzesła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Pią 21:15, 29 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 21:14, 29 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Wchodzi Chagall, mamrocząc pod nosem radośnie:
-Magdo, wspaniale się dziś spisałaś, mam nadzieję że jesteś równie...- nagle urwał, ujrzawszy hrabiego.
Poszarzał na twarzy, ale powiedział stosunkowo spokojnym głosem:
-W...Witam... Co...Co pan tu robi o tak późnej porze? Karczma jest już... Już... Zamknięta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 21:16, 29 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał na gospodarza i coś go podkusiło do kontynuowania swojej gry aktorskiej.
- Nazywam się Browner i zgubiłem się w lesie w trakcie polowania na wilki. Myślałem, że nikomu tu nie przeszkadzam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 21:18, 29 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Chagall gło9śno przełknął ślinę. Doskonale wiedział kto przed nim stoi. W przeciwieństwie do większości wieśniaków, był raz w okolicach zamku. Dostarczył świece czy coś takiego. Drugi raz jednak nigdy się tam nie zapuścił.
-Nnie, ależ s...Skądże znowu- zachichotał nerwowo karczmarz -Czego właściwie pan Sobie..Sobie... Życzy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 21:21, 29 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Breda odruchowo wyeksponował swoje długie paznokcie
- Przede wszystkim spokoju i odpoczynku. Nie chcę, żeby KTOKOLWIEK raczył mi przeszkadzać przez najbliższe parę dni- ściszenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 21:24, 29 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Chagal zamarł. PARĘ DNI???
-Ależ... Ależ naturalnie- wyjąkał, wyscofując się powoli.
-Magdo, pozwól... Czy... Czy życzy pan s-sobie... Pokój?- spytał stanowczo niezbyt pewny siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 21:26, 29 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Krolock zaśmiał się w duszy a następnie zawadiacko zarzucił kapelusz z piórem
- To nie będzie konieczne. Tylko coś sprawdzam
Po tych słowach jakby nigdy nic wyszedł z karczmy, zostawiając nastraszonych wieśniaków
<ZAMEK>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Wto 10:14, 14 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Do karczmy weszła postać w płaszczu podróżnym z naciągniętym na twarz kapturem. Usiadła przy jednej z ław ignorując pijanych wieśniaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 11:19, 14 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Do postaci przysiadła się nagle inna; męzczyzna w płaszczu. Obcy przypatrzył się uważnie nowo przybyłej i powiedział cicho:
-Wolno mi spytać co tu robi samotna dziewczyna z akcesoriami... Które wyglądają dosyć... Niezwykle u tak młodej osoby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Wto 11:22, 14 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Podróżuje...- odpowiedziała.- I jestem...- przez chwilę zastanowiła się nad dobrym kłamstwem.-... badaczem życia nietoperzy...- spojrzała się na mężczyznę.- A pan?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 12:23, 14 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Mężczyzna spojrzał jej uważnie w oczy.
-Nie jestem pewien, czy to jest dobra okolica dla młodej podróżującej dziewczyny... - Wciąż mówił cicho. - A kim ja jestem? To nieistotne. Jednak radziłbym panience stąd wyjechać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Wto 12:31, 14 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Czemu?- w jej jadowicie zielonych oczach można było dostrzeć zimny, stalowy błysk. Nie miała zamiaru rezygnować z poszukiwań.- Słyszałam, że żyją tu... -już chiała powiedzieć "wampiry", ale ugryzła się w język.- ... dość rzadkie gatunki... nietoperzy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 14:10, 14 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Mężczyzna zaśmiał się.
-Przecież widzę, czego szukasz. Jestem jedynie zasocozny, że podejmujesz sie tego w tak młodym wieku i to w dodatku samotnie. Dziewczyno, wampiry są niebezpieczne. A ich ugryzienia- dodał bardzo cicho -Wcale nie zawsze kończą się przemianą. Jeste wręcz odwrotniej. Najczęściej powodują prawdziwą śmierć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Wto 14:13, 14 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Zmrużyła ślepia.
-Jestem córką łowcy wampirów. Mam doświadczenie. I potrafię o siebie zadbać.- powiedziała wstając z ławy. Wzięła torbę podróżną po czym wyszła z karczmy.
<BRAMA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|