 |
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 22:25, 17 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana, która siedziała cicho za barem, gdy dwójka śmiertelników i półwampir zniknęli, wstała i podeszła do Krolocka.
-No to mamy spory kłopot na głowie. Co teraz? Pozwolimy im tak bezkarnie robić, co im się podoba?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Czw 11:32, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Śro 23:27, 17 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock spojrzał na nią spode łba
- A mojemu synowi to mam pozwolić psuć cały spisek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Czw 10:03, 18 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert przewrócił oczami.
-Chyba naprawdę kończą ci się rozrywki- mruknął -Skoro urządzasz wielkie spiski i ośmieszasz się tylko po to, żeby oszukać jakiegoś łowcę, aby zrobić na złość innemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 12:26, 18 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock uśmiechnął się groźnie
- A myślisz, że sztuką jest poprostu zabić łowcę? Najpierw trzeba go złamać psychicznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Czw 18:14, 18 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Właściwie po co?- pytał dalej Herbert -Co ci z tego przyjdzie? Trochę satysfakcji... Ale żeby mieć satysfakcję wystarczy go trochę skrzywdzić, poniżyć... Żeby od razu takie przedstawienie odstawiać?...
Wampir był rad, że skierował rozmowę na inne tory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 20:23, 18 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Moi drodzy mężczyźni... - zaczęła powoli Diana - może byście przestali sobie nawzajem dogryzać? Herbercie, zrozum ojca. Należy mu się trochę rozrywki. O, a skoro już sobie poszli... - mruknęła, zdjęła z siebie chusty wieśniaczki i odrzuciła je w kąt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Nie 19:58, 21 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Definitywnie zrezygnowana westchnęła. Nie było szans, by jakoś się wydostała, chyba, że...
-Pomocy!- krzyknęła, jak najgłośniej umiała, z nadzieją, że ktoś ją usłyszy. Nie jadła od... no, od kilkunastu dni najmniej... cud, że jeszcze żyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 20:12, 21 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock usłyszał z góry jakiś krzyk. Ze zdziwieniem wszedł po schodach a jego oczom ukazała się mała, mizerna...
- Córka Drafta....- szepnął oniemiały, jakby zobaczył jakiś przeogromny cud- Nie wierzę, że mam dziś takie szczęście....- uśmiech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 20:16, 21 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert przewrócił oczami i usiadł przy stoliku.
-Sadysto ty- mruknął, po czym dotarło do niego, co mówi Krolock
-TO ONA JESZCZE ŻYJE???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Nie 20:17, 21 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Abi spróbowała wszarpnąć się spowrotem do środka. Z miernym skutkiem.
-Miałam taką nadzieję na ratunek...- westchnęła przewracając ironicznie oczyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 20:25, 21 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock uśmiechnął się jeszcze szerzej, wziął małą na ręcę i zniósł pod bar
- Herbercie sprawdź, czy nie mamy jeszcze trochę tej zupki, co ugotowała Twoja ciotka... Chyba mamy małą zmianę planów...- i położył Abi na jednym ze stołów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 20:28, 21 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert przewrócił oczami i poszedł do kuchni, po czym wrócił z chłodnawą już zupką, którą rzucił przed Abi, bacznie się jej przypatrując.
-Jakim cudem nie zeszłaś z pragnienia?- zapytał podejrzliwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 20:30, 21 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock usiadł na drugim krześle, naprzeciwko dziewczyny
- No jedz, jedz, bo umrzesz... Trzeba utuczyć Małgosię, jeśli się chce zjeść Jasia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Nie 20:30, 21 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Szybko usiadła.
-Nie chcę żadnej zupki. Nie jestem gło...- przerwało jej burczenie w brzuchu. Zamilkła zirytowana, po czym znowu podjęła:
-Nie wiem. Jakoś. Wiesz, tu czasem pada. Niby, ze krążą kawały o blondynkach, ale zawsze myślałam, że to stereotypy...- uniosła brew, sama zdziwiona zmianą w swoim zachowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 20:36, 21 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock skrzywił się
- Mogę zacząć Cię karmić, ale nie obiecuję wtedy, że łyżeczka nie przebije Ci gardła.... na wylot....- tu spojrzał wymownie na miskę z zupą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
