| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 15:24, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Kim jest... Była Kross i Aidou?- zapytał Draft z zainteresowaniem, opierając się o drzewo
Zaczynał kojarzyć fakty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 15:32, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
- To bez znaczenia- odparł szorstko Travor- Zapomnij o nich. Myśmy już też zapomnieli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 15:35, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft usmiechnął siępod nosem.
-Ja nie jestem stąd, nie jestem uczestnikiem waszych spisków i takich tam- powiedział -Mów, kim oni byli? I skąd ty się tu wziąłeś, skoro mówisz w tym języku?
Chwila ciszy.
-I czy nie widziałeś gdzieś po drodze bladego faceta po trzydziestce z długimi czarnymi włosami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 15:39, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mężczyzna spojrzał na Ciebie surowo
- Jak był tu Aidou wszyscy nauczyli się tego języka. Uważał, że w ten sposób, mieszając jego medycynę z naszą uda się uratować jego kobietę. Nie udało się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 15:41, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Nie widzę związku- wyznał Draft -Mniejsza. Jest jakiś sposób żeby się stąd wydostać i wrócić tam skąd przybyłem? I co z moim pytaniem o bladego faceta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 15:45, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mężczyzna wyglądał na poddenerwowanego
- Jestem tu głównym kapłanem a nie informacją turystyczną. Poza tym mam ważną misję do wykonania. Chcesz pan to idź gadaj z.. wodzem- na te słowo skrzywił się
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Pon 15:51, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 15:48, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Hm, widzę że coś niezbyt lubicie tu przełożonego- uśmiechnął się pod nosem -Znam ten ból. No dobrze, a co będzie jeśli powiem że znam dziewczynę, która ma na nazwisko Kou? I to żywą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 15:52, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Trevor prawie, że podskoczył.
- Coś Ty powiedział, von Draft?- spytał ostro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 15:55, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Znam dziewczynę, która ma na nazwisko Kou- powtórzył -Może odwdzięczysz mi się jakimiś konkretnymi informacjami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 15:58, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Travor nie odpowiedział. Zamiast tego zacisnął pięści i bez słowa ruszył gdzieś przez dżunglę
- Ses kersour!- warknął za sobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 16:02, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft prychnął.
- Dobra, nie to nie. Okazuj mi dalej swoją pogardę, zwłaszcza jeśli nie wiem o co biega.
Nagle zauważył na niebie złoty blask.
-A co to znowu?- mruknął -Raczyłbyś odpowiedzieć, zanim znikniesz pośród liści?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 16:04, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Travor również się zatrzymał. Maczeta wypadła mu z rąk
- A... Aaa.... Aidou.....- szepnął i stał tak roztrzęsiony
Po chwili jego twarz nabrała surowości. Złapał za swoją broń i niczym oszalały zaczął przedzierać się przez dżunglę tak szybko, że nie dało się go dogonić. Wpadł w prawdziwy szał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 16:07, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Hohoho- powiedział spokojnie Draft -Ale się dzieje. Aż normalnie pójdę zobaczyć.
Uśmiechnął się błogo. Nie ma Krolocka. Nikt mu nie rozkazuje. Może robić co chce.
Powoli ruszył w stronę światła.
<Piramida3>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 22:57, 20 Kwi 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Gdy tylko mężczyźni doszli na miejsce, Raoul zaczął się buntować i szamotać
- Zostaw mnie, Ty prymitywie!! To mi uwłacza! Nie będę miał nic do czynienia z nie umytym...
Hubert zatkał mu usta
- No już, już... nie gorączkuj się tak...
Raoul zamarł
- To.. to... to... TO TY MÓWISZ PO NASZEMU?!
- Oczywiście, że tak. Wolałem podroczyć się trochę z Twoim kochankiem. Nawet nie wiesz, jakie głupoty wygadywał po hiszpańsku- wyszczerzył się
- Tylko nie kochankiem! Nienawidzę jego! I Ciebie! I tego miejsca! Chcę do domu!!
Hubert uśmiechnął się lekko, złapał Raoula w pasie i nie patyczkując się z nim, złożył na jego ustach dość agresywny pocałunek
- Lubię takich jak Ty...- powiedział, gdy ten już skończył- I dlatego nie zamierzam Cię oddać... Zostaniesz ze mną i spędzisz niezapomniane chwilę przed śmiercią- w oczach widział znajomy błysk
Raoul wzdrygnął się. Jak to nie odda? Jaką śmiercią? Przecież kokosy miały....
- HERBEEEEEEEEEEEEEEEEEEERT!!!!!- wrzasnął, z nadzieją, że wampir go usłyszy
- Niebawem o nim zapomnisz- powiedział Hubert i zaczął go pieścić rękoma po gołym torsie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
