Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 17:22, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Bunny wyglądała na lekko spłoszoną. Jej wzrok był mieszanką ciekawości i podejrzliwości
- Skąd mnie znasz?- spytała już spokojnie- Skąd wiesz, jak mam na imię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 17:29, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Hmm... skąd cię znam? - powtórzył Victor i uśmiechnął się w duchu. - Wychodziłaś z jakiegoś starego zegara w zamku i mnie nim walnęłaś. Jak już sprawdziłaś, czy nic mi nie jest, powiedziałaś, że masz na imię Bunny. No i tak to się zaczęło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 17:33, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna zamrugała ze zdziwieniem oczyma. Zegarem? W zamku? To ona była już w środku?
- To co ja w takim razie robię tu na zewnątrz i czemu leżałam na ziemi a Ty się nade mną pochylałeś?- kontynuowała, a po chwili lekko się zarumieniła zdając sobie sprawę jak głupio to brzmi. Odkaszlnęła i spojrzała na niego pytająco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 17:41, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor nie odpowiedział od razu. Zaczęła mu świtać jakaś myśl, że dziewczyna znalazła się w takiej sytuacji pamięciowej, w jakiej była, gdy po raz pierwszy przybyła do zamku. Jej celem było zabicie wszystkich wampirów... Tylko dlaczego nie wiedziała jak ma na imię?
-Byliśmy na spacerze, a ty nagle zasłabłaś... Musiałem cię ratować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 17:50, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka zmierzyła Victora od stóp do głów. Jego czarne spodnie, połyskującą w świetle księżyca pelerynę, długie, lekko podkręcane włosy. Co ona robiłaby z kimś takim jak on? To nienormalne, żeby ktoś taki zainteresował się nikim, bez rodziny, bez pochodzenia. Odruchowo zaczęła się bawić kosmykami swoich włosów i panicznie rozglądać wokół. To była dziwna sytuacja, naprawdę dziwna.
- To..... y.... jak długo my...- nie dokończyła.. to było głupie pytanie- Jesteś panem tego zamku?- rzuciła w pośpiechu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 17:54, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor nie mogąc się powstrzymać, parsknął śmiechem.
-Nie, no co ty - odparł. - Pochodzę z Francji, a tu jest Transylwania. Panem tego zamku jest Hrabia von Krolock.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:00, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Blondynce zaświeciły się oczka
- Z Francji..?- spytała i podeszła kilka kroczków bliżej, jakby ośmielona- Chcesz mi powiedzieć, że chodzęz ... Francuzem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 18:04, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Ano - powiedział Victor, wciąż dziwiąc się obsesji Bunny na punkcie Francuzów. On sam nie widział w tym nic wspaniałego. - A ty właściwie gdzie mieszkałaś, zanim tu trafiłaś? - spytał. - Bo na ten temat nic mi nie mówiłaś wcześniej...
Uznał, że teraz może uda mu się poznać ją dokładniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:14, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna natychmiast się zachmurzyła
- Nie mówiłam...?- spytała samą siebie- ... widocznie miałam ku temu powody- tu spojrzała na ziemię- Nie..... poprostu nie ma o czym opowiadać, bo ja.... sama nie wiem...-smutny wzrok przenosi się na Victora- A Twoja rodzina, we Francji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 18:23, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Miałem jej dosyć i w końcu trafiłem tutaj - odparł krótko Victor. Postanowił zmienić temat i zapytał: - Dlaczego chciałaś zabić wampiry?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:26, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna wyglądałą na wytrąconą z rytmu. Dlaczego chciała zabić? No ale jak to?
- Przecież... przecież one są złe...-powiedziała niepewnie- I zabiją każdego na swej drodze.... I nie znają współczucia... ani miłości... To jest tak gra na refleks: albo ja zabiję ich albo oni mnie- nie mówiła jednak z wielką pewnością siebie. Zamilkła na dłuższą chwilę- ... tak przynajmniej słyszałam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 18:37, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Cóż... nie wszystkie są takie, jak mówisz - odparł tajemniczo Victor. - Sądzę, że to zależy od tego, jaki był ten ktoś, zanim został przemieniony. Na przykład słyszałem kiedyś o takiej wampirzycy, która się z wzajemnością zakochała w śmiertelniku i żyli długo i szczęśliwie - powiedział, naginając trochę fakty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:45, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna spojrzała na niego podejrzliwie
- Długo to chyba niekoniecznie, bo śmiertelnik pewnie szybko odszedł na tamten świat- rzuciła przelotnie i westchnęła
Nie wiedziała za bardzo co robić ani jak się zachować, bo nie miała pojęcia jak wyglądają jej realcje z tym człowiekiem
- To... yy.... gdzie szliśmy na ten spacer?- rzuciła nagle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 18:53, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-A... do takiego ogrodu. - Victor machnął ręką w stronę starej furtki. Posmutniał, gdy przypomniał sobie jak im było razem przyjemnie i to, co dziewczyna zrobiła Herbertowi, broniąc go. Ciekawe, przez jak długo jeszcze nie może liczyć na takie relacje. - A czemu pytasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|