Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 22:55, 01 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny stanęła na dziedzińcu, w ciszy obserwując strukturę budowy zamku, starając się dojrzeć w niej coś nowego, niezwykłego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 18:53, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor pojawił się na dziedzińcu od strony ogrodu. Uśmiechnął się szeroko na widok postaci stojącej po środku. Po chwili wahania podszedł do niej.
-Hej - powiedział i cmoknął Bunny w policzek na powitanie. - Wyglądasz na smutną. Stało się coś? - spojrzał na nią z troską, jednocześnie myśląc o czymś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 19:05, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny, która to była delikatnie mówiąc zawieszona mrugnęła nerwowo po czym uśmiechnęła się
- Victor..- powiedziała wesoło i rzuciła się chłopakowi na szyję- Jak dobrze widzieć znów kogoś znajomego, kogoś normalnego, kogoś...- ugryzła się w język- Jak Ci minął dzień?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 19:36, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor, który nie spodziewał się tak entuzjastycznej reakcji, nie odpowiedział. Objął dziewczynę ramionami.
Stał tak przez moment, napawając się intymnością chwili (), po czym odkleił się od Bunny i spojrzał na nią poważnie.
-Bunny... Nie jesteś tu szczęśliwa, prawda? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 19:58, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka zawahała się, po czym spojrzała na Victora
- Nie jest to ważne.. W tej chwili ważne jest, aby nie dopuścić tego popaprańca z Torunia do władzy nad chłopami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 20:00, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor zamrugał, zbity z tropu.
-Że co? Jakiego popaprańca? I co to jest Toruń?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 20:03, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny teatralnie strzeliła się w czoło
- Jest taki przygłup, który przejmuje kontrolę nad umysłami ludzi za pomocą fal radiowych i tworzy niezwyciężone armie na całym świecie! Trzeba go zatrzymać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 21:00, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor spokojnie wysłuchał tej jakże trafnej charakterystyki owego osobnika.
-Masz zupełną rację - oświadczył, kiwając głową.
Szybkim ruchem wyciągnął szablę z pochwy.
-Proponuję posiekać go na kawałki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 21:17, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny przekrzywiła głowę
- Jest jeden problem.. ów osobnik jest duchownym, a kto podniesie rękę na duchownego...- skrzywiła się- Tak czy owak muszę spakować jakieś zapasy, idziesz ze mną?
<kuchnia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 21:40, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
<za Bunny>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 17:49, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock, uprzednio puszczając dziewczynę w bramie wszedł do środka i zaprezentował jej dziedziniec swojej posiadłości.
- Oto i jest mój dom- powiedział z dumą- Na żywo jest o wiele ciekawszy niż w 2d na scenie- uśmiech- Jakiś soczek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 17:52, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Dzięki, nie- odparłam, rozglądając się ciekawie dookoła -Ale fajnie, będe mogła to wszystko osobiscie przetestować...
Zerknęłam na Drafta, który przezywał właśnie najgorszą noc w swoim zyciu.
-Nie przejmuj sie- pwoeidzialam pojednawczo -W tym opowiadaniu, które piszę będziesz człowiekiem. To z twojego synka zrobi się...
Urwałam, gdy zobaczyłam jego spojrzenie. Odchrzaknełam.
-No tak- powiedziałam -To ja, tego, pójdę sie rozejrzeć.
<korytarz, garderoba>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 17:57, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock tymczasem odwrócił się do pieska. Oczy miał rubinowo czerwone a na twarzy szatański uśmiech
- Zabawimy się kochasiu- powiedział mrocznie, po czym bez ogródek łupnął pogromcą o ziemię i obcasem przydeptał mu rękę- Płacz!!!!!!- wrzasnął, aż się echem po zamku poniosło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:00, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft zaciskał zęby najmocniej jak się dało, ale nie dał rady. Gdy uderzył o ziemię, nie było tak źle, wylądował na brzuchu i lekko uniósł się na rękach, ale w chwili gdy Krolock stanął mu na ręce, zawył z bólu i rzucił się w bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|