Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 0:09, 24 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Nie lubię żab - wtrącił się Victor. - Ślimaków też nie.
Spojrzał na Bunny, lekko przekrzywiając głowę.
-To może mi teraz powiesz, dlaczego nie chciałaś mnie na ten sabat zabrać, hę? - zapytał znienacka.
Herbert: W Nienacku nie ma sabatów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Śro 0:09, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 0:11, 24 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny skrzywiła się
- Bo to nie miejsce dla Ciebie. Zrobiliby Ci coś na wzór.. ummm... odkaszlnęła i wskazała na Jakuba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 0:20, 24 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Victor mruknął coś niewyraźnie.
-Pamiętasz ten amulet, dzięki któremu mogłaś rzucać zaklęcia, czy jakby to tam nazwać? Chodzi o to, że... - wziął głęboki oddech. - Że teraz ja mogę robić podobnie... tyle że bez amuletu.
Spojrzał na Bunny, niepewny jak zareaguje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 11:57, 24 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała na Victora z wyraźnym zdziwieniem.
- Że co?- skrzywiła się- Ja jestem tu jedyną wiedźmą na pokładzie, wiedźmina mi nie potrzeba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 12:13, 24 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Victor już miał odpowiedzieć, kiedy poczuł okropny ból w boku. Zgiął się w pół, zaciskając zęby, żeby nie wrzeszczeć.
"Morgaine!" krzyknął w myśli. Klacz przesłała mu widok Krolocka ze strzelbą i otaczającej ją sfory psów.
Kontakt się zerwał, a ból odezwał się ze zdwojoną siłą. Victor jęknął, starając się nie stracić przytomności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 12:21, 24 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała na chłopaka ze zdziwieniem
- Victor...co jest? Dobrze się czujesz?
Podeszła do chłopaka i uklękła obok niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 11:37, 28 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
-To... Morgaine... - wykrztusił po chwili Victor. - Strzelił do niej... ZAPŁACI ZA TO!! - ryknął. Ból zmienił się we wściekłość.
Podniósł się i pobiegł w jakąś stronę, mając nadzieję, że trafi na Krolocka.
<gdzieś między drzewami>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 13:18, 28 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny zamarła. Morgaine? Strzelił? On?
Podniosła się z kolan i oparła się na jednym z drzew. Poczuła się dziwnie słabo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:02, 29 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny nudziło się. Odkąd Victor zniknął gdzieś w nieznanym nie miała co robić ani dokąd się udać. Postawiła Jakuba na pniaku i wyjęła księgę czarów
- Co to za Święta bez śniegu, nie?- zagadała go spokojnie i zaczęła szperać między stronicami. Gdy skończyła szepnęła jakieś słowa i zaczęła obserwować niezwykle ciemne chmury, które w ciągu kilku chwil okryły okolicę. Z nieba zaczął prószyć... czarny śnieg!
Bunny wytrzeszczyła oczy i wystawiła rękę. Był zimny, miękki, ale... czarny
- Ups... chyba znów narozrabiałam..?- spytała fretkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:44, 29 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Fretek nie odpowiedział.
Powoli odwórcił łepek i spojrzał na coś, co było za dziewczyną.
Tak.
Proszę państwa.
Za Bunny stała...
BUKA!
Z ARMIĄ HATIFNATÓW!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 14:58, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 1:34, 30 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Bunny spojrzała na fretkę, potem za siebie. Zamarła
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!- wrzasnęła w niebogłosy i zerwała się na równe nogi- Jakub uciekaaj!!- i ruszyła pędem, jednak... trafiła w drzewo i przewróciła się na czarny śnieg- Pomocy!! Pomocy!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 11:17, 30 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Buka sunęła. Hatifnatowie otoczyli dziewczynę, poruszając się złowrogo.
Fioletowa postać wysunęła się do przodu i przemówiła:
-Uuuummmmuuummumu... Szukamy wielkiego metalowego słupa w okolicy. Nie znasz jakiegoś?
Fretek wytrzeszczył oczy i zaczął się trząść.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 14:58, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 20:42, 30 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny przełknęła ślinę i otuliła siędłońmi. Było tak zimno i to nie z powodu śniegu. Do tego kreatury krącące wokół niej były spełnieniem jej największego koszmaru
"ratunku..."- pomyślała i skuliła się najbardziej jak tylko było to możliwe
- P... ppp.... pppppp.... prętu?- wyksztusiła z trudem- Ppp.... p... przebito tak... takowym pp...pana Drafta, a... ale....-przerwa na złapanie oddechu- J... ja nie wiem g... g....gdzie on teraz j...jjjjj....jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 20:45, 30 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Buka przewróciła oczami.
-Metalowego, dziewczynko. Wysokiego jak drzewo. Kapewu?
Hatifnatowie zaczęłi grzebać w czarnym sniegu, najwyraźniej w poszukiwaniu slupa. Jakub zemdlał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 14:58, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|