|
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 11:38, 29 Gru 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft skrzywił się na myśl o czekającej go robocie. Wolno wstał, dowlókł się do martwego konia i spojrzał na niego z niechęcią.
-Wspaniale- mrukął -Od łowcy wampirów do garbiarza.
Wyjął z kieszeni jeden ze swoich sztylecików i wstrzymawszy oddech wziął się do pracy.
(Szczegóły może pomińmy)
Gdy skończył, rozejrzał się dookoła i upewniwszy się ze
a. Nikogo nie ma w pobliżu
b. Victor wciąż jest nieprzytomny
Starannie oblizał baaardzo zakrwawione ręce i pogrążywszy się w czarnych myślach wziął skórę KONIA, zaniósł ją do zamku, po czym wrócił po mięcho (matko jakie to brutalne XP) i zatargał je do wioski
<KARCZMA>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 11:58, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 23:06, 01 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny krążyła pomiędzy drzewami, zastanawiając się, co też może robić Victor w takiej zimnycy. Gdy go już zauważyła leżał na ziemi, pokryty czarnym śniegiem i nie dawał oznak życia. Wtedy jej oczom ukazał się wielki konar, leżący tuż za nim
"Cóż za pierdoła... Drzewo sobie na głowę zwalić.."- pomyślała i podbiegła aby sprawdzić, czy nie stało się coś poważniejszego
- Viiiictor!- zawołała pośpiesznie- Victor, żyjesz?! Ocknij się!- potrząsnęła nim kilkakrotnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 12:54, 02 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor jęknął i powoli otworzył oczy. Głowa piekielnie go bolała, a wszystko wokół było zamazane. Zamrugał; obraz zaczął nabierać konturów. Jasna plama nad nim zamieniła się w twarz Bunny.
-C...co się... sta... stało? - zapytał i spróbował usiąść. Jakoś się udało. Rozejrzał się. - Co ja tu robię? Co ty tu robisz? I co to jest to na ziemi, czarne, mokre, zimne i mające konsystencję śniegu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 23:22, 02 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka uśmiechnęła się przyjaźnie.
- Toż to śnieg.. tylko taki zaczarowany
Pomogła Victorowi uzyskać pozycję siedzącą
- Co Ci się stało i dlaczego tu leży ten badyl?- wskazała na sporą gałąź, leżącą tuż obok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 14:42, 03 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor prychnął.
-Zaczarowany śnieg? Jasne...
Zerknął na owy badyl.
-Nie mam pojęcia... Może się... po prostu oderwał od drzewa, hm? Czuję się jakoś... dziwnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 14:53, 03 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała na chłopaka badawczo. Był jakiś... dziwny
- Czy coś Cię boli?- spytała, wciąż klęcząc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 15:03, 03 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor uśmiechnął się lekko do Bunny.
-Głowa... trochę - mruknął, zastanawiając się usilnie, co on tu, do licha, robi. - Wiesz co... spać mi się chce - oznajmił i położył głowę na kolanach dziewczyny, szykując się do snu. - Opowiesz mi bajkę? - zapytał, nie otwierając oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 15:06, 03 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny uniosła brwi do góry. Spać? Tutaj?! W lesie, nocą w śniegu!
- Odbiło Ci?- zawołałą, podnosząc sięna równe nogi- Zamarzniesz! Trzeba iść do zamku i to szybko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 15:10, 03 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor spojrzał na Bunny z ziemi.
-Do zamku? - powtórzył. - Do jakiego zaa... A, już wiem.
Podniósł się powoli, jako podpórki używając nieszczęsnej gałęzi.
-No to prowadź, nadobna pani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 16:52, 03 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Do uniesionych brwi doszły otwarte wargi.
- Że... c...- nie skończyła. Złapała Victora ze rękę i pociągnęła go za sobą
<łazienka>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 16:54, 03 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
<za Bunny>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 15:41, 03 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft zahaczył o składzik, wział łopatę, zagłębił się w las, wybrał bardzo zarośniete krzaczorami miejsce i zaczął kopać dół, wyobrażając sobie że ziemia w którą z całej siły wbijał szpadel to Krolock.
-Waruj!- prychnął -Jak niby cholera mam pilnować JEGO I JEGO MIENIA siedząc w dole?!
Gdy uznał, że dziura jest wystarczająco głęboka, wskoczył do niej i zaczął zgarniać ziemię z powrotem.
Było ciemno, cicho i pachniało wilgocią.
Odetchnął i oparł się dłońmi o trawę.
Spokój... Przynajmniej tyle z tego wynika...
Spokój...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 21:15, 03 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Spokój sprawił, że do głowy Drafta zaczęły przychodzić rózne dziwne myśli.
Wampiry bywały obrzydliwe i tak je zwykle postrzegał. Ale fizjonomia Krolocka była taka... Przyjemna. Nawet mimo sadystycznego błysku w oku i okrutnego wyrazu twarzy.
Nagle zamarł.
Dlaczego myslął o takich rzeczach?!
-Ta dziewczyna- mruknął pod nosem, czując jak zaczyna się histerycznie smiać -Haha! Mówiła coś na ten temat! Ha ha!
Cudownie.
Świetnie.
Zakochiwał się w najohydnieszej kreaturze jaką nosiła ta ziemia. W dodatku ta kreatura miała nad nim władzę.
Nie mógł się zdecydować czy ten pomysł wciąż go przeraża, czy zaczyna rajcować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 8:45, 05 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Po dłuższym czasie między drzewami pojawił się von Krolock
- Wyłaź- rzucił pośpiesznie- Jest zadanie
Stał wyraźnie oddalony, w cieniu drzew nie widać było jego wyrazu twarzy.
- Pójdziesz teraz do zamku i odciągniesz Dianę od skrzydła szpitalnego. ODCIĄGNIESZ znaczy zabierzesz ją stamtąd siłą, ale nie zrobisz jej przy tym krzywdy. Ruszaj!
Po czym westchnął. Pogromca w dole wyglądał tak... tak...
Nie czekając na pytania poszedł do wioski, skąd zdobył zapasy bogatego w witaminy jedzenia. Potem wrócił na zamek
<skrzydło>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 17:41, 05 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft wzdrygnął się gdy nagle zobaczył Krolocka. Patrzył na niego w milczeniu gdy odchodził, po czym szybko wykopał się i wyszedł.
Spodnie miał całe w ziemi.
Westchnął z irytacją.
<skrzydło szpitalne>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|