Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Wto 19:43, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Zmrużyła oczy.
-Nie mówiłam, że są dobre. To tylko od nich zależy jakie są. Ty jesteś cyniczny i okrutny. Znęcasz się nad innymi tylko dla swojej zabawy. Tak samo z zabijaniem. Matkę swojego syna pewnie też zabiłeś, co!?- syknęła nie zdając sobie sprawy, że być może powiedziała za dużo.- Takie osoby jak ty sprawiają, że mam ochotę pójść w ślady ojca i zostać pogromcą wampirów. Ale na szczęście przypominam sobie potem jednego z nich, który mieszkał niedaleko naszego domu... I odechciewa mi się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 19:44, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia uśmiechnął się na widok martwego ciała.
- Możesz je rzucić- powiedział szczerząc białe kły- I jak się z tym czujesz?
Następnie spojrzał na Abigail. Przegięła. To było widać.
Wyjął z kieszeni sznur i jednym szybkim ruchem przywiązał dziewczynę za ręce do drzewa. Wisiałą na gałęzi. Cały jej ciężar opierał się na nadgarstkach. Nie było możliwości, żeby się sama uwolniła
- Zdychaj, psie- syknął i wbił jej szpony w udo. Krew szybko zaczęła ściekać wzdłóż jej nogi- Niedługo zjawią się pewnie wilki- powiedział z zadowoleniem. Złapał za smycz i pociągnął
- Draft, idziemy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Wto 19:48, 11 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 19:47, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Nijak- mruknął cicho, ukradkiem oblizujac wargi -To ty go zabiłeś, nie ja.
Nagle usłyszał słowa swojej córki i spojrzał na nią ze zdziwieniem.
-Abi...- powiedział -Jestem z ciebie dumny...
Kiedy Krolock zrobił to, co powyżej, szarpnął się w stronę Abigail.
-Bydlaku!- syknął
Zanim Krolockowi udało sie go pociągnąć, wyciągnął sztylet z kieszeni i rozciął więzy Abi
-Uciekaj!- wrzasnął, poddając się sile hrabiego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 19:53, 11 Wrz 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 19:52, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia pstryknął palcami i cmoknął z zadowoleniem. Lubił niszczyć swoich wrogów. Lubił to prawie tak bardzo, jak kobiety.
- Tak, tak.. i tak wiem, że w głębi duszy podobało Ci się- szepnął Draftowi do ucha, nachylając się nad nim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Wto 19:53, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Potwór...- wysyczała przez zęby.- Mogłam cię zostawić wtedy, w lesie... Byłam głupia. Mogłeś zdechnąć w burzy...- nagle ją olśniło i zaczęła odmawiać pacierz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 19:56, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Krolock skrzywił się i zasłonił uszy
- Nie będę dłużej słuchać tej wariatki. A co do Ciebie, Draft... policzymy się w cztery oczy
Złapał Drafta za obrożę, ukłonił się damom i ruszył dalej
<STRUMYK>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 20:03, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana popatrzyła za oddalającym się Krolockiem, po czym wrzasnęła na Abigail:
-Zamknij się! Gdybyś mi się wczoraj nawinęła pod rękę, spełniłabym twoje życzenie. Ale już nie mam ochoty przemieniać nikogo w wampira. Zabijać też nie. Chyba, że ty, Cecile? Głodna jesteś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 20:08, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Mmm....wiesz co, ja nie będę piła tego paskudztwa. A Ty się uspokój.- powiedziała złowieszczo do Abi- bo skończysz jak Twój tatuś, chcesz? Swoją drogą, Diano..jak Ci się podobało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 20:14, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Poproszę takie rozrywki częściej - odprła Diana, szczerząc się. - Przydadzą się. No dobra - spojrzała z niechęcią na Abi. - To co z nią robimy? Wszystko wskazuje na to, że jest teraz w naszych rękach.
Zaśmiała się szyderczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 20:19, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Cecile uśmiechnęła się kącikiem ust. Nie był to miły uśmiech.
-Masz ochotę się pobawić czy po prostu oddamy ją Krolockowi w prezencie? Jedno nie wyklucza drugiego-mrugnęła porozumiewawczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Wto 20:27, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Zamilkła.
-Przepraszam was za ten pacierz, po prostu chciałam czymś odpędzić Księcia.- powiedziała ze skruchą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 20:30, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Cecile spojrzała na nią ze zdziwieniem, zaraz jednak odparła zimno.
-Źle wybrałaś, książę zapewne jest na to bardziej odporny niż my. I musisz wiedzieć, że nieźle go rozwścieczyłaś. Poniesiesz za to karę..z rąk księcia. Chyba, że najpierw z naszych, jak sądzisz, Diano?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Wto 20:33, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-On też mnie rozwcieczył. Widzicie, mimo, że na to nie wyglądam to jednak jestem przywiązana do ojca. Znaczy się- mogę bez niego przeżyć itd. ale nie nawidzę jak ktoś go upokarza.- westchnęła.- Nie wiem, jak wampirom ale ludziom we wściekłości zdarza się mówić rzeczy których naprawdę nie myślą...- spuściła głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 20:45, 11 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Wampiry, moja droga, również zachowują się i czują jak ludzie, nie traktuj nas jak odmieńców-ton Cecile musiał uświadomić Abi, że znowu nie trafiła.- A księcia raczej nie będzie obchodziło, czy tak myślałaś czy nie. Zraniłaś go. I uprzedzając Twoje pytanie zupełnie nie na miejscu- tak, wampiry czują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|