Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Czw 15:12, 23 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Weźmy się za to raz a porządnie, bo w końcu ta burza zmiecie nas z powierzchni ziemi!-wrzasnęła Cecile, kiedy uszły kilka kroków i znowu musiały odpocząć. -Te postoje nic nam nie dają, robi się coraz gorzej!-z tymi słowami podniosła Krolocka. Wstąpiły w nią jakieś dziwne siły, tak że biedna Abi musiała teraz za nią niemal biec.Ale w końcu w gęstym deszczu dostrzegły niewyraźne zarysy zamku.
-WRESZCIE!-zawołała Cecile triumfalnie, ruszając dalej.Postanowiła właśnie, że nigdy, ale to nigdy, nie będzie ratować nikogo, kto nie da się podnieść jedną ręką.-Zaraz będziemy....i niesiemy go od razu do sypialni, musi się położyć.
<SYPIALNIA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|