| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Czw 21:01, 03 Sty 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert wciąz zdawał sie nie zwracac na nią uwagi. Był pochłonięty dziwnymi myślami... Nie był do końca pewien co się z nim wtedy stało. Najpierw dostał sztyletem, potem był ból... Jakieś zamieszanie... Wtedy zamknął oczy... A potem widział wszystko przez chwilę z góry.
A potem zaczął spadać.
Nie pamiętał co było dalej, ale było to coś nieskończenie strasznego. W jego oczach zabłysnął strach, gdy leżąc na łózku w chatce wiedźmy usiłował sobie to coś przypomnieć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 21:13, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 21:06, 03 Sty 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Mogłyby wrócić stare czasy, gdy bywaliście z ojcem na takich przyjęciach. I... - nagle urwała, gdy spojrzała Herbertowi w oczy. Krzyknęła cicho i mocniej ścisnęła go za rękę.
-Herbert! Co się z tobą dzieje?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Czw 21:21, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Czw 23:23, 03 Sty 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Pustułka odwróciła się na ten cichy okrzyk i podeszła do Herberta, delikatnie odepchnęła Dianę i ukucnęła przy łózku. Włożyła mu do ręki mały drewniany krzyzyk i zaczęła coś cicho mówić tak, żeby tylko on ją usłyszał.
Początkowo nie reagował, ale po kilku minutach spojrzał na nią, jakby się ocknął.
-Zobaczysz- dokończyła już głosniej -Światło słońca dobrze wpływa na psychikę. Oglądaj je, póki możesz, to ci dobrze zrobi.
Wstała i wyjrzała przez okno.
-Cóż, właściwie to już zaczyna powoli świtać. Radzę zbierać się do zamku- zwróciła sie do Krolocka -Przygotować sie do drogi... Dobrze przemysleć wybór towarzyszy.
Wyglądała jakby chciała jeszcze coś powiedziec, ale zrezygnowała,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 23:23, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 16:34, 04 Sty 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana oniemiała. Gapiła się to na krzyż w dłoni Herberta, to na Pustułkę.
-Ale... co... jakto światło słońca dobrze mu zrobi? - wyjąkała. - To znaczy, że... właściwie, co to znaczy...?
Poczuła, że to wszystko ją przerasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 23:21, 04 Sty 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock spojrzał na syna i zacisnął pięści. Śmiertelnik... Teraz on pozna jakieto szczęście. Bez słowa wciął Herberta na ręce i podszedł do drzwi
- Diano zostawię go w mojej sypialni. Sprowadź Drafta... Przyda się oddany sługa...- rzucił bez wyrazu i poszedł w stronę drzwi. Odwrócił się do wiedźmy
-Dzięk....- ugryzł się w język- Jeśli coś złego będzie się działo zawiadomię Cię jak najpilniej się da. Kiedy syn wróci rzeczywiście do zdrowia ureguluję mój rachunek. Pozdrowienia.
<zamek>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 23:22, 04 Sty 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Pustułka uśmiechnęła się lekko i skinęła głową, po czym wróciła do swojego pacjenta.
-Potrzebujesz jeszcze czegoś?- zwróciła sie do Diany
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 23:23, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 23:26, 04 Sty 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana pokręciła głową.
-Cóż... może się jeszcze kiedyś spotkamy. Do zobaczenia... - powiedziała tylko i wyszła z chaty.
<ZAMEK>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Czarna Dama
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu...
Nie 12:56, 06 Lip 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Przyszla i patrzyła na wampiry.Nie zna zadnego z nich.Witajcie-prywitala ich niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 22:50, 14 Lip 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Słyszysz koło siebie jakiś szmer. Wampiry znikają a Twoim oczom ukazuje się lekko spity młodzian. Ubrany jest niedbale, twarz zdobią olbrzymie wąsy
- Na dobre i na złeeeeee- nuci sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Czarna Dama
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu...
Pon 15:40, 21 Lip 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Zniknela miedzy drzewami.Mezczyzna widzial tylko cien.Weszla na drzewo i po chwili wylodowala przy szyi czlowieka.Żegnaj-powiedzila i po chwili zatopila kly w tetnicy pijanego młodziana.Po chwili zniknela<Sala Balowa>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czarna Dama dnia Czw 14:23, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Szukaj
