 |
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 22:06, 04 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert zmarszczył czoło.
-Ach to poświęcenie- mruknął
Kobieta prychnęła.
-Zabić, zabić... Toż to łon prędzej... Toć to do grzybków nozik... No tak!- krzyknęła nagle -W łokolicy to mówio, że chłopców woli, a już z drugo się pałęta przed moim nosem! Co to, panicz lubi ranić oczy starej biednej wieśniaczki? Ze mno nie chciał, a z to... Jak było tej pierwszej? Melissa? Eeech, nie wie panicz co dobre! Biedne to dziecko, co to takiego ojca dostało...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 22:25, 04 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 22:11, 04 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny nagle zniknął z twarzy uśmiech i zamrugała oczami, dość nerwowo
- Z jaką Melissą?- spytała ze zdziwieniem. Nagle podskoczyła nieznacznie, wyglądało to jak jakiś impuls- Od kiedy Herbert prowadza się z panienkami?- spytała i buchnęła śmiechem, chyba zaczynała coś pamiętać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 22:13, 04 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert zaczerwieniłby sie gdyby mógł.
-Dużo wypiłem- mruknął, unikając wzroku obu pań -Na trzeźwo nigdy w zyciu bym nie...
Odchrząknął.
-Tak sie mówi!- krzyknęła kobieta -Co za Melissa? To była jędza, ukradła mi szanse!... A blondynka taka, zielone łoczy miała, ale sie wyniosła była od nas...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 22:24, 04 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 22:16, 04 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny jakby zamarła. Zrobiła się blada jak płótno i cała zesztywniała. Zdawało się, że zaraz zabraknie jej oddechu.
Odwróciła się do Herberta i delikatnie odgarnęła włosy z jego twarzy, kładąc dłoń na jego policzku
- T.... tata...?- spytała drżącym głosem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 22:19, 04 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert już chciał coś powiedzieć kobiecie, którą nagle sobie przypomniał, kiedy zamarł.
Spojrzał na Bunny jakby nie rozumiał po ludzku i wydukał:
-C-co?
Zapadła chwila ciężkiego milczenia.
Pamięć Herberta odświerzyła sie nagle niesłychanie. Noc, kiedy cyganka sprzedałą mu eliksir, który na jeden dzień zrobił z niego człowieka, dwadzieścia lat temu. Schlał się niemożliwie i wylądował w łózku z KOBIETĄ. Blondynką.
Nazajutrz obudził sie z kłami i wielkim kacem.
Nie.
To nie mogła być prawda.
...
Nie ona!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 22:22, 04 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 22:22, 04 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny spojrzała na kobietę
- Kiedy to było?!?!?!?!- wrzasnęła jak nieopamiętana- Kiedy widziałaś go z inną kobietą?!?!?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 22:23, 04 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Wieśniaczka uśmiechnęła się błogo.
-No widzisz dziecko? Puszczalski panicz, ciebie też długo nie potrzima... Łoj dawno, ze dwie dekady będzie...
Herbert stał jak słup soli, nawet nie mrugając.
Nie. Niemożliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 22:30, 04 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny odwróciła się na pięcie z miną, jakby właśnie zobaczyła nagą drużynę baseballową nieumarłych z siekierami w ręku.
- Moja matka, która uciekła stąd zaraz po moim urodzeniu nazywała się Mellisa. Może nie jest to imię żadnej świętej i nikt inny takiego nie nosił, więc nie pasowało to miejscowemu księdzu, przez co przy okazji została zmuszona do wyrzeczenia się religii i zrezygnowania z noszenia wszelakich krzyżyków, ale to imię dała jej moja babcia, która była zielarką i w naszym domu zawsze pachniało tym ziołem. Do teraz pamiętam słodki zapach melisy. Moja matka zginęła kilka miesięcy temu mówiąc mi, że mam przybyć do tej miejscowości szukać swojego ojca, bo zostaje na świecie zupełnie sama. - pauza na złapanie oddechu- No więc wróciłam do Transylwanii, gdzie nikt mnie nie znał i mieszkałam pod dachem ze stadem wampirów, aby dowiedzieć się, że jeden z nich, który jest najbardziej niewychowanym gejem jakiego znam 20 lat temu po pijaku puścił się z jakąś kobietą imieniem Mellisa?!
Zrobiła krok do przodu i spojrzała się wampirowi prosto w oczy
- Herbert.... ja mam 19 lat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 22:35, 04 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert zaczął szybciej oddychać.
-Za co?- jęknął rozdzierająco -Za co?! Dlaczego ja tyle wypiłem?! To jest sen, powiedz mi że to jest sen!- zawołał z dzikim błyskiem w oczach, patrząc to na Bunny, to na kobietę, która zaczęła sie nagle przysłuchiwać rozmowie z zainteresowaniem i mściwą satysfakcją.
Wampir zachwiał się i oparł o najbliższe drzewo. Był bledszy niż trup (którym był  ) jeśli to w ogóle możliwe.
Spojrzał na Bunny z dzikim błyskiem w oku.
-I co, będziesz mi teraz mówić per tato?
Po czym wlepił wzrok w pień i zaczął się histerycznie śmiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 22:45, 04 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Blondynka zaczęła oddychać coraz ciężej, aż w końcu trzepnęła Herberta w twarz
- Nie wierzę, że zrobiłeś to mojej matce!!! Że była zdana sama na siebie!! Że taki z Ciebie gówniarz, że.....- tu zabrakło jej argumentów. Zasłoniła usta dłonią i aż usiadła na trawie z wrażenia- Z..... znalazłam tatę...- zaczęła nagle innym tonem, ze łzami w oczach- To najszczęśliwszy dzień w moim życiu!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 23:53, 04 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert opanował się i spojrzał na swoją... Córkę XD
-Po pijaku...- powtórzył nieprzytomnie -Ona sama odeszła...
Zamrugał. Co powie Krolock?
-Najszczęśliwszy...- powtórzył machinalnie -Po tym wszystkim?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Śro 0:09, 05 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny skrzywiła się
- Nie waż się mówić o mojej matce w kontekście pijaństwa, Ty palancie!
Podniosła się z ziemi i zlustrowała Herberta od stóp do głów
- Boże, to prawda! Mam Twój nos!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Śro 16:23, 05 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbertowi zadrgał mięsień pod okiem. Bez słowa, powoli ruszył z powrotem w stronę zamku.
<krypta>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Śro 16:53, 05 Gru 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Śmiesz zostawiać dziecko samo w lesie?!
<za herbertem>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 23:05, 29 Sty 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Niczym nie strudzona poszukiwaczka przygód wkroczyła do lasu. Wściekła na cały świat kopnęła wystający konar
- Nienawidzę zwierząt!- prychnęła groźnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
