| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 13:28, 03 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Osobnik zmierzył ją dziwnym spojrzeniem. Już miał iść dalej, kiedy jego wzrok padł na Herberta w klatce. Wyglądał na zaskoczonego. Szybko jednak zdecydował sie co zrobić.
-WItam panienkę. Widzę że złapała panienka bardzo rzadkiego nietoperza. Niestety, są one pod ochroną...
Herbert struchał. Nie, nie, nie, nie... "NIE ODDAWAJ!!!" wrzasnął w duchu, wciskając się w najgłebszy kąt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 13:33, 03 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana szła sobie powoli do zamku. W pewnej odległości zauważyła Bunny i jakiegoś dziwnego osobnika. Z plecakiem! Gdy znalazła się już blisko nich postanowiła schować się na razie za drzewem. Nie miała ochoty oberwać wodą święconą czy krzyżem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 13:51, 03 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny spojrzała na mężczyznę
- Pod ochroną? Tak, ja go chronię- powiedziała i z uśmiechem bez słowa ruszyła dalej przed siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 14:34, 03 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mężczyzna ruszył za dziewczyną.
-Nie mozesz go zatrzymać, to niezgodne z prawem- dodał, świdrując nietoperza spojrzeniem -Lepiej byłoby, gdybyś oddała mi go z własnej woli.
Herbert odetchnął w duchu. Znacznie lepiej byłoby, gdyby sam się mógł bronić, ale taki obrót spraw też nie był najgorszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 14:44, 03 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna z całej siły szarpnęła ręką, za którą usiłował ją złapać obcy.
- Nie obchodzi mnie wasze prawo, nie jestem stąd. To mój zwierzaczek i jeśli spróbujesz go tknąć zabije Cię- wrzasnęła i ułożyła dłonie w formie boksera- Nie zadzieraj ze mną i tak mam kiepski humor. A i jeszcze jedno. Skąd mam wiedzieć, że jesteś tutaj od pilnowania prawa? Może jesteś zwykłym bandytą i złodziejem?! Pimpuś ma ze mną dobrze, nie skarży się- foch
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 14:48, 03 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Obcy popatrzył na Bunny jak na wariatkę, po czym powiedział:
-Wiesz przynajmniej dokąd idziesz? Ta okolica jest bardzo niebezpieczna. W zamku na końcu drogi- wskazał ręką posiadłość Von Krolocka -Mieszkają wampiry. Mam na myśli te kreatry, które wyłażą z grobów. Możesz mi wierzyć mała, ja nie zwykłem sobie żartować. A w tej klatce masz właśnie kogoś, na kim by nam zależało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 14:52, 03 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Wiem dokąd idę- warknęła- spędziłam tam ostatnio dużo czasu i poza wrednymi idiotami nie spotkałam tam nikogo groźnego.
Po tych słowach spojrzała na skuloną istotkę w klatce.
- Nie bój się Pimpusiu- powiedziała z uśmiechem, wyglądając jak anioł stróż- Tak się składa, że znam się na nietoperzach i wiem, że taki biały okaz jest niezwykle cenny i dlatego chcesz mi go odebrać. Nie masz do czynienia z wariatką, nie oddam Ci go!
Po tych słowach znów ruszyła w stronę zamku, będąc jeszcze bardziej poirytowaną niż poprzednio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 14:54, 03 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Nieznajomy uśmiechnął się pod nosem i poszedł w ślady dziewczyny, nie ukrywając się. Nic nie mówił; po prostu szedł 10 metrow za nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 15:00, 03 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny czuła się zagrożona. Ten ktoś wydawał się niespełna rozumu. Do tego szedł za nią. W końcu zatrzymała się, złapała za wielki kawał drzewa i skierowała go ostrym czubkiem w stronę mężczyzny
- Jeszcze krok, a zabije Cię na tej drodze! Odejdź!
Amulet na jej szyi (pamiętacie jeszcze? XD) zaczął świecić niezwykle jasno, oślepiając przy tym napastnika. Snop światłości oświetlił okolicę. Dziewczyna wykorzystała moment w którym mężczyzna stracił widoczność i uciekła razem ze swoją klatką do zamku.
<DZIEDZINIEC>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 15:19, 03 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana skradała się za nimi, starając się być niewidoczna i niesłyszalna. Ominęła mężczyznę za drzewami. Na szczęście nie udało mu się zdobyć klatki z Herbertem i wampir mimo wszystko był bezpieczny w zamku. Nagle oślepiło ją dziwne światło padające z amluletu, który Bunny miała na szyi. Gdy zblakło na drodze stał już tylko zdezorientowany śmiertelinik. Diana szybko wślizgnęła się do bramy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 19:19, 30 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Hrabia, wciąż potwornie się śmiejąc szedł drogą przed siebie. Nie obchodziło go nic za nim ani przed nim. Liczył się tylko on na tej małej, piaszczystej dróżce. Las był ciemny, cichy i ponury. Krolock zamruczał rozkosznie. Budziło się w nim coś dziwnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 16:16, 01 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert szedł drogą, rozładowując złość.
Jak oni go traktują???
Przysiadł na pobliskim głazie i zgrzytał zębami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 17:58, 01 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny po woli podeszła do Herberta
- Czy wszystko w porządku? Co się stało? - spytała cicho- Nie wyglądasz dobrze... jesteś jakiś blady, ponury... Sam zobacz..- podłożyła mu pod nos małe lusterko kosmetyzne- Nie ma po co się złościć, bo widzisz... - spojrzenie w lustro- dramatyczna pauza- Herbert?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 17:59, 01 Wrz 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Powtórka z rozrywki.
Herbert poczuł chłód. Potem zastanowił się, jak tym razem zareaguje Bunny. Póki co postanowił udawać głupiego.
-Coś nie tak?- spytał, siląc się na obojętność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
