Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:36, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Moc magiczną?- spytała oglądając szary, ponury wisiorek- Chyba żartujesz! I do tego jest brzydki...- ściągnęła medalion z szyi i rzuciła nim za siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:44, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Wówczas z pobliskiego dębu wyskoczyła poniekąc znana wiewiórka- sekretarka misia i porwawszy amulet, zniknęła w koronie kolejnego drzewa XP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:49, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Bunny miała coś zawołać za wiewiórką, ale machnęła tylko ręką
- Był za dugi i miał denny kolor- rzuciła tylko i spojrzała na Victora- A Ty umiesz mówić po francusku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:52, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Wiewióra zmajstrowała coś przy amulecie, czego oczy zwykłyś śmiertelników nie mogły dojrzeć i wywaliła go z powrotem na trawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 22:06, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-O, zobacz, oddała - mruknął Victor, widząc jak amulet ląduje na trawie. - Lepiej ty go weź, bo niezbyt dobrze by było go tu tak zostawić - powiedział do Bunny. - Mógłby wpaść w jakieś niepowołane ręce...
Po chwili dotarło do niego ostatnie pytanie dziewczyny. Spojrzał na nią ze zdziwieniem i uniósł brwi.
-Wiesz, ma cherie, Francuzi mają taką właściwość, że z zasady mówią po francusku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:17, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna spojrzała na niego ze zdziwieniem
- Nie chcę go, jest brzydki...
Zaraz potem znów zlustrowała Victora od stóp do głów i podniosła do góry jedną brew
- To powiedz coś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 22:44, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor podszedł do miejsca, w którym leżał amulet. Przyjrzał mu się. Wciąż był szary, ale zobaczył na nim lekkie zadrapanie, zapewne od pazura wiewiórki. Victor ostrożnie podniósł go. Wydawało mu się, że amulet zaświecił, ale to chyba było tylko gra światła. Przedmiot kołysał się łagodnie na wisiorku, szary i martwy.
-Zastanawiam się, dlaczego właściwie on się wykończył - powiedział Victor, wracając do Bunny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:12, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna spojrzała na niego ze zdziwieniem
- Było powiedzieć, że go chcesz... Dałabym Ci...- kompletnie zignorowała słowa o wykończeniu się medalionu. W końcu skąd miałą to pamiętać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 16:32, 20 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor uznał, że na razie nie ma co drążyć tego tematu. Wzruszył ramionami, niby z obojętną miną zawiesił sobie amulet na szyi i uśmiechnął się do Bunny.
-To co, idziemy dalej? - zapytał, podając jej rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 16:58, 20 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna skrzywiła się. Była zmęczona i do tego bolała ją głowa. Nie wiedziała gdzie jest, z kim jest, ani dokąd ten ktoś ją prowadzi
- Tak..- rzuciła znudzona- Na pewno drzewa za 100m będą o wiele ciekawsze od tych tutaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 17:08, 20 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor zauważył skrzywioną minę dziewczyny i wychwycił znudzenie w jej głosie. Nie wiedział, co ma z nią robić. Gdyby w takim stanie wróciła do zamku, Herbert pewnie by jej coś niemiłego zrobił... I gdyby się jeszcze dowiedział, że na razie nie ma możliwości zwrócenia mu wzroku, bo amulet się wypalił...
Victor załamany, usiadł przy pobliskim drzwie i mruknął:
-Wszystko by było o wiele lepiej, gdybym ciągle był wampirem... Amulet by nadal działał, a Bunny by nie straciła pamięci.
Zacisnął dłonie i wpatrzył się w ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 17:11, 20 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna spojrzała na niego ze zdziwieniem. Gdyby nadal był wampirem? O co tu chodzi? Rozszerzyła źrenice. Ta twarz wydawała się jej jakby znajoma, ale nie mogła sobie przypomnieć skąd. Nie mogła jednak znieść jak komuś jest przykro, więc kucnęła koło niego, oparła łokcie na jego kolanach i twarz na dłoniach
- Coś nie tak?- spytała nagle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 17:16, 20 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor uniósł głowę i spojrzał na nią żałośnie. Czyżby usłyszała to o dalszym byciu wampirem...?
-Czy coś nie tak? - powtórzył. - Obawiam się, że tak właśnie jest. Bunny, Bunny, Bunny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 17:25, 20 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka nie wiedząc co robić tyknęła go delikatnie palcem między żebra
- Uśmiechnij się- powiedziała przyjaźnie- Jak Ci tak zależy, to pójdę z Tobą oglądać te drzewa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |