Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 10:22, 05 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Christine wzruszyła bezradnie ramionami.
-Naprawdę nic nie rozumiem.
Wstała.
-Cóż, mam nadzieję że panu pomogłam. Jeśli mogłbym zrobić coś jeszcze, proszę mnie poszukać.
Po czym uśmiechnęła się słodko i wyszła <gdzieś>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 10:23, 05 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:44, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul złapał z półki słowniczek i zaczął przeglądać notki o hipnozie z nadzieją, że coś jednak znajdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:28, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wszedł do biblioteki, namierzył Raoula, usiadł w fotelu obok, oparł buty i stolik i zerknął na ksiązkę wicehrabiego.
-Znalazłeś coś?- spytał
Przyjaciel. I jak tu sie przyjaźnić z facetem hetero?
Zmrużył oczy, wyobrażajac sobie swojego półwampira leżącego na łóżku. Przezywającego rozkosz mimo ewidentnego obrzydzenia.
...
Tak, przyjaźń stanowczo odpadała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 23:29, 20 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:32, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul uniósł oczy znad lektury
- Rozmawiałem Christine- powiedział bez wyrazu- Zahipnotyzowano ją- po czym wrócił do książki, każde słówko sprawdzając w opasłym tomie.
- "Ta książka poświęcona będzie zjawisku hipnozy"- przeczytał z dumą to, co udało mu się przetłumaczyć- Cholera! To zajmie całe wieki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:35, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zajrzał mu przez ramię.
Łacina.
Ojeeej.
Odchrząknął.
-Słuchaj- zaczał powaznym tonem -Urodziłem się w średniowieczu. łacina to mój drugi język.Znajdę ci wszystkie informacje jakich potrzebujesz i pomogę ci z Kryśką, jeśli dobrowolnie pójdziesz ze mną do łózka.
Tak. Przyjaźń odpadała definitywnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:37, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Vicehrabia zamknął z hukiem książkę, aż otoczyła go chmura kurzu, po czym spojrzał Herbertowi zimno w oczy
- NIE.
Następnie podniósł się z fotela i zaczął przeglądać półkę. Przecież musiało tu być coś o hipnozie, pisane bardziej po ludzku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:43, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Nie było.
Herbert wzruszył ramionami.
-Chciałem po dobroci. Pomiziamy się W UBRANIU XP, albo zabronię ci się do niej zbliżać i odzywać. I pomagać.
Doceń że cie szantażuję, a nie rozkazuję, pomyslał dumnie. Czasem jestem taki łaskawy.
-Nie zalezy ci na Kryśce, dobra. To inaczej. Ja ci ROZKAZUJĘ usiąść mi przodem na kolanach i pocałować mnie. A ja ci w nagrodę znajdę jedną informację. I tak dalej.
A czasem to jestem jeszcze łaskawszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:47, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul nic nie odpowiedział. Zacisnął pięści i spuścił wzrok. Westchnął, policzył w myślach do dziesięciu, po czym podszedł do Herberta, usadowił mu się na kolanach i spokojnie i delikatnie musnął jego wargi. Zaraz potem wbił wzrok w jego oczy
- Nie jestem osłem, żeby mnie nauczyć współpracy metodą kija i marchewki- powiedział nagle- I w takim wypadku nie chcę Twojej pomocy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:51, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Ach, jaki dumny- powiedział z błogim uśmiechem Herbert -Czasem to całujesz bosko, honorowy chłopczyku.
Niedbale sięgnął po książkę, przejrzał spis treści, przerzucił kilka rodziałów i po chwili powiedział:
-Rzecz pierwsza, potrzebujesz wachadełka ze srebra. Na rzecz drugą zasłużysz sobie jeśli teraz nie będziesz sie sprzeciwiał i jeśli będziesz się angażował... Fizycznie.
Po czym odłożył książkę, pchnął Raoula na podłogę, położył się na nim obejmując go i zaczął namiętnie całować.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 23:56, 20 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 0:00, 21 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul nie czuł się z tym wszystkim dobrze.
Wahadło! Wahadło! Znaleźć wahadło! Zegar! zegar na piętrze!
Wtedy poczuł pchnięcie. Cholera!
Angażować się fizycznie?! W życiu nigdy! Nie było takiego rozkazu!
Skulił się jak tylko mógł i panicznie zaczął obmyślać plan wydostania się z biblioteki.
Ale zaraz.
Wahadło i... co potem?
Jego wzrok wbił się w Herberta
- Prze... przestań!- powiedział tylko, z trudem łapiąc oddech- Nie mogę oddychać! Nie mogę się skupić! Jesteś za brutalny!
Gdy doczekał się reakcji wziął głębszy oddech, spojrzał na Herberta i niepewnie objął go rękoma
- A nie można jakoś grzeczniej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 0:03, 21 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Nie mozna- odparł Herbert, przekrzywiając głowę i rozpinając Raoulowi koszulę -Na razie widzę mało zaangażowania. Nie zasłużyłeś jeszcze na punkt drugi. Postaraj się, jesli ci zależy. Dawno nikt nie zrobił mi na tyle dobrze, żebym poczuł przynajmniej błogość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 0:11, 21 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
- Błogość na pewno czuje się, gdy Cię zakopią sześć stóp pod ziemią- powiedział Raoul z niezadowoleniem, analizując sytuację.
Zapowiadało się nieciekawie. W końcu Herbert wyda rozkaz i i tak dostanie to, czego oczekuje. Tylko, że wtedy może już mu nie pomagać.
Z drugiej strony jednak rozrywała go godność osobista. Nie może zadowalać tego chorego na umyśle geja z własnej woli! Po prostu nie może!
Po woli pogładził Herberta po włosach i siląc się na spokój przytulił go mocniej, składając delikatny pocałunek na jego szyi.
Co więcej miał robić?
A może jakoś go strzelić, wyrwać się i zwiać?
Zamiast tego szepnął go do ucha aksamitnym tonem
- Ja preferuję namiętne pieszczoty, a Ty zdajesz się być sado-maso. Nie pasujemy do siebie, mój miły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 0:14, 21 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert uśmiechnął się lekko.
-Punkt drugi; obiekt hipnotyzowany musi byc świadom tego, co się z nim robi, aby współpracował. Zostało jeszcze kilka.
Ręka wampira zaczęła gładzić brzuch wicehrabiego. Po chwili bardzo wolno zaczęła się przesuwać coraz niżej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 0:19, 21 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul jęknął lekko i zacisnął zęby. Na co sobie ten prostak pozwala?!
Szybko złapał za dłoń Herberta i przeniósł ją na swoje ramię, po czym otarł się o nią policzkiem
- Zdecydowanie wolałem być Twoim kotkiem- powiedział spokojnie i delikatnie acz namiętnie przeleciał paznokciami po plecach Herberta- Wszystko wydawało się wtedy znacznie prostsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|