Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 18:57, 24 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert uśmiechnął się wrednie
-Taaaaak, nie ma to jak sarkazm i szczerość- wycedził
Był naprawdę wściekły.
-Niby dlaczego miałbym cię puścić? Takie nic jak ty powinno znać swoje miejsce...
Wypuścił kołnierz Victora z rąk, chwycił jego ramię i wykręcił je w taki sposób, że coś lekko chrupnęło. (pamietacie poskramianie Cecile? )
Po czym wyszedł z biblioteki.
Po dwóch dniach żywienia się szczurami był niemożliwie głodny.
<WIOSKA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 19:06, 24 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor syknął z bólu i złapał się za ramię. Oddychając głęboko usiłował opanować rozdrażnienie zmieszane z wściekłością. Opadł ponownie na fotel i zaczął się zastanawiać, co ma robić i gdzie się podziała Bunny. Zamyślony, masował sobie ramię.
Po kilkunastu minutach siedzenia i gapienia się w przestrzeń, poczuł głód. Cóż, to chyba nieuniknione... Wstał i udał się do wioski. Może Bunny tam przypadkiem będzie?
<WIOSKA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Wto 22:26, 30 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Kukol wybiera się do <LASU>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Nie 0:17, 04 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Cecile weszła do biblioteki. Nie za bardzo wiedziała, jaką książkę wybrać...w końću doszła do regału z dziełami o czarnej magii.
-Może tu-mruknęła i zagłębiła się w jednym z tomów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 22:54, 13 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Zniechęcona, że nic nie znalazła, Cecile zatrzasnęła książkę. Nagle usłyszała, że w gabinecie ktoś jest. Nie słyszała wprawdzie słów, ale podniesiony głos Krolocka rozpoznała bez trudu.
'Teraz albo nigdy', pomyślała i postanowiła czekać, aż hrabia wyjdzie z gabinetu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 17:56, 14 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Wylądował gdzieś, przy czym nie mogąc złapać równowagi, od razu się przewrócił.
Nic a nic nie widział, może z wyjątkiem wszechobecnej czerni. Jęknął. Targnęło nim coś w połączeniu wściekłości i panicznego strachu.
W dodatku nie wiedział, gdzie się znalazł. Niepewnie obmacując podłogę dotarł do jakiejś ściany i stanął.
-Jest tu ktoś?- spytał cicho
To ma być ojciec, tak? I on się jeszcze dziwi, że traci kontakt z własnym synem?!
Powoli zaczął poruszać się wzdłóż ściany. W pewnym momencie wyczuł pod palcami regał z książkami. Biblioteka. Czyli ojciec i Bunny są kilka metrów stąd.
Słyszał przytłumiony głos hrabiego. Po drugim, jękliwym i przeciągającym sylaby rozpoznał Kukola. Bardzo ostrożnie poruszając się do przodu i wyciągając dłonie przed siebie doszedł do drzwi gabinetu i stanął tuż obok nich, czekając aż ktoś wyjdzie ze środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:04, 14 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Wariaci, sami wariaci...- rzuciła pod nosem wychodząc z gabinetu gdy poczuła jakiś dziwny dotyk na ramieniu. Odwróciła się i zobaczyła Herberta, który usiłował coś znaleźć po omacku- Nie moja wina- rzuciła krótko- Nie miałam wyjścia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:06, 14 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Nie miałaś wyjścia?- zapytał Herbert, usiłując opamować furię, jaka nagle zaczęła w nim wzbierać -Mogłaś zrobić cokolwiek! Ten twój amulet robi co zechcesz, czemu nie skierowałaś jego mocy na przykład na mojego ojca? Masz zamiar robić wszystko, co on ci rozkaże?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:08, 14 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna wytrzeszczyła oczy
- Nie wpadłam na to...- rzuciła krótko i złapała Herberta za ręce- Ale Ciebie nie powinno tu teraz być. Jest zły, bardzo zły... Może lepiej poczekaj aż odpocznie i wtedy pogadamy z nim o Twoim ułaskawieniu... Chodź... Gdzie Cię mam zaprowadzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:10, 14 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert uspokoił się nieco i odparł:
-Cóż... Głodny jestem... A nie mogłabyś teraz czegoś zrobić z moimi oczami?- zapytał bez większej nadziei
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:13, 14 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna westchnęła
- Nie bardzo... wścieknie się na mnie a i Ty będziesz mógł zapomnieć o końcu kary..- zaraz potem zachmurzyła się- Gdzie wampiry jedzą? Nie mam zamiaru znów iść z Tobą do wioski, bo to się fatalnie skończy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:16, 14 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Nie wiem- mruknął Herbert -Nie mam pojęcia, co robić w takiej sytuacji. Nadałoby się wszystko, byle żywe i z krwią w środku XP. Jaka jest pora doby? Daleko jeszcze do świtu?- dodał jeszcze z niepokojem
Dzień będzie musiał spędzić w krypcie, czyli blisko tatusia. Fajnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:20, 14 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna zmrużyła oczy. Coż żywego i z krwią...
- Jadłeś kiedyś kurczęta?- spytała nagle, ciągnąc go delikatnie w swoją stronę- Niedaleko jest leśniczówka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:22, 14 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-A co mają kurczaki do leśniczówki?- zdziwił się Herbert -Trudno, niech będą kurczaki, nie mogę narzekać...
Zrobił ostrożnie kilka kroków w stronę Bunny. Być skazanym na łaske i niełaskę śmiertelniczki.. Dawno nie czuł się taki bezradny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|