Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Czw 16:39, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Sara tymczasem traciła cierpliwość:
-Herbercie, proszę cię, zrób coś!!Bunny, pomóż mi, trzeba mu pomóc, nie wiem co się z nim dzieje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 16:40, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Von Draft usiadł i zaczął opowiadać. Mówił o broni, możliwościach wampirów, ich ograniczeniach i naturze. Troche mu to zajeło.
Tymczasem Herbert, który już troche odpoczął niepostrzeżenie wyleciał z biblioteki. Chciał sprawdzic słowa Sary.
<SYPIALNIA DLA GOŚCI>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Czw 16:41, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Sara wybiegła za nim.
<sypialnia dla gości>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Czw 16:43, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Weszła nieśmiało do biblioteki kiedy tylko usłyszała głos swojego ojca.
-Tato!- krzyknęła dość... zdenerwowana. Podeszła do niego i z lodowatym błyskiem w oczach ośwadczyła:
-Rób co chcesz, najlepiej wróć do domu, do mamy, ale mnie zostaw w spokoju. Ja. Tutaj. Zostaję.- po tych słowach powędrowała do regału, wyciągnęła jakąś książkę i udawała, ze czyta, naprawdę jednka przysłuchiwała się wszystkiemu, co działo się dookoła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 16:52, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
(możemy uznać że jestem wdowcem? XP)
Von Draft spojrzał bez swoją córkę.
-Gdzie twoim zdaniem mam wracać? Czym sobie zasłużyłem na takie traktowanie, Abigail?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Czw 17:07, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
(Dooooobraaaaa XD)
-Swoim potępieniem do wampirów.- warknęła zza książki, po czym westchnęła i odłożyła ją na bok.- Myślisz stereotypami, ojcze. Dla ciebie każdy wampir jest złem wcielonym. A pani Bunny? Ona nie wiedziała przez ten cały czas, kiedy tu była, że mieszkańcy tego zamku to wampiry. Każdy z nich miał wielokrotnie okazję do zabicia jej, ale żaden z nich tego nie zrobił. Zrozum, mimo twojej niepojętej dla mnie nienawiści do wampirów, one potrafią nie być maksymalnie złe. Nie mówię, że są dobre. Po prostu nie są złe...- wyjaśniła spokojniej.- Nie rób żadnemu z nich krzywdy. Nawet Księciu czy Herbertowi. A jeśli nie potrafisz się bez tego obejść... Wracaj do domu. Proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 17:12, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała na Abi spode łba
- Wiesz... wiele się zmieniło zanim.. tu przyszłaś... Ugryzł mnie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 17:16, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Von Draft wstał.
-A jak według ciebie mam wracać?- warknął -Do kolegów po fachu, żeby mnie zarżnęli? Wszyscy świetnie mnie znają! Myślisz, że przyjmą mnei z otwartymi ramionami?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 17:24, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Bunny ponownie zmierzała przerwać w rodzinnej dyskusji, ale zmieniła zdanie. Po cichutku wycofała się w stronę drzwi
<korytarz>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Czw 17:31, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Jesteś wśród nich największym fanatykiem. Ewentualnie mógłbyś spróbować błagać Księcia o przebaczenie za próby zabicia go i o pozwolenie na zostanie na zamku.- wzruszyła ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 17:45, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Ngdy w życiu nie będę o nic go prosił!- powiedział podniesionym głosem -I bardzo nie podoba mi sie ten ton! I niestety istnieją łowcy bardziej zaangażowani ode mnie... Chociaż tobie może się to wydawać niemożliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Abigail
Córka marnotrawna
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Czw 17:53, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Ty w obecnym stanie raczej będziesz musiał wycofać się z zawodu...- powiedziała beznamiętnie.- A jeśli nie chcesz zostać wyrzuconym przez niego za próg na słońce radzę ci- zacznij układać mowę z przeprosinami i prośbą o pozostanie.- wstała z fotela i wyszła z biblioteki.
<SALA BALOWA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 18:09, 06 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Von Draft dygotał z wściekłosci. Gdzie popełnił błąd w wychowywaniu ten małej?
Wyjrzał przez okno; zaczynało świtać. Po chwili wachania, z wyrazem zaciecia na twarzy wyszedł na zewnątrz.
<DZIEDZINIEC>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 22:23, 08 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Bunny wprowadziła Victora do biblioteki.
- Jesteś niezwykły- powiedziała nagle- lubisz książki i cmentarze... Co jeszcze lubisz poza tym?- spytała nagle i podeszła, wpatrując się w niego pytająco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|