 |
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 14:57, 22 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
- Victor? Czyli fałszywy alarm - ocenił Filip -Ależ oczywiście, nie wybrałbym się w tak daleką podróż samotnie. Mam troje towarzyszy. Mój służący czeka na dole, zajął się końmi.
Herbert powoli zaczął trzeźwieć. No tak. Jak mół być tak głupi. Przecież jeśli hrabia de Chagny zaginie w tym samym miejscu, co wicehrabia de Chagny... Będzie to z deczka podejrzane. Nie wspominając już o tym, że wziął ze sobą podwładnych. Mądrze. Nie to, co niektórzy.
- Tak - powiedział po namyśle - Tak, faktycznie jest już dosyć późno. Może wróci pan już do...
Urwał. Do karczmy? Nie! W karczmie jest Raoul!
- ...Może zechce pan spędzić u nas noc? - dkokończył szybko - Komuś tak wysoko urodzonemu nie godzi się spać z pospólstwem!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 15:07, 22 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 10:29, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Krolock podniósł do góry brew i spojrzał z niedowierzaniem na Herberta, jednak postanowił tego jakoś specjalnie nie komentować
- Tak.. w zamkowym pokoju gościnnym czeka na Pana zdecydowanie wygodniejsze łóżko, niż wśród biedaków. Nie mówiąc już o bezpieczeństwie!
Szybko coś wykalkulował
- Tylko w takim razie, gdzie jest Pana trzeci towarzysz? Kazałbym przygotować pokoje dla gości, jednak w okolicy zdaje się być tylko panów dwóch.
Czuł spisek. Gdzie jest ta trzecia osoba? Kim ona jest? Pieprzone zabawki Herberta!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 10:48, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Filip zdziwił się.
- Dziękuję za tak miłą propozycję - powiedział - Dlaczegóż by nie, chętnie prześpię się w pańskim zamku. Mój towarzysz został w karczmie.
Herbert uśmiechnął się. Już nie był zdenerwowany.
- W takim razie sugerują, by udał się pan na spoczynek - powiedział - Tak już późno, prawda?
Filip kiwnał głową.
- Tak, rzeczywiście. Sam przestaję już myśleć... Myślę, że możemy podjąć tę rozmowę nieco później.
Wstał.
- A zatem którędy?
- Zaprowadzę pana - powiedział Herbert - Ojcze, zaraz wracam.
Wyszli. Wampir wrócił dosłownie po trzech minutach.
- W karczmie jest Raoul - powiedział szybko - I mam plan. Znajdę go i powiem, żeby udawał przed tym całym Filipem, że chce tu zostać i że wszystko jest w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 11:09, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 10:55, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wyglądał, jakby miał go zaraz udusić.
- Zdajesz sobie sprawę, ile problemów jesteś w stanie ściągnąć na nasz dom? Cała rodzina szlachecka ginie w posiadłości von Krolocków! Masz szlaban! Szlaban na kolejne 128lat!
Zaraz potem podszedł do okna
- Najpierw udajemy przez kolesiem, że nie wiemy o istnieniu Raoula a potem on wkracza i oznajmia, że jesteśmy jego nową rodziną? Po prostu go zabij, braciszek wyjedzie skoro świt i spokój na wieczność
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Wto 10:56, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 11:05, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
- NIE! - wrzasnął Herbert - Nigdy w życiu i nieżyciu! To jest MÓJ Raoul! No to... Po prostu... Każę mu powiedzieć, że najzwyczajniej w świecie wszystko u niego w porządku i tyle! Przecież mogę go zmusić do wszystkiego, wystarczy tylko wymyślić dobry tekst! Albo... Ewentualnie...
Herbert myślał.
- Ewentualnie można go zmienić w półwampira, kazać się stąd wynieść i nie wracać... Albo... Albo... Hmmm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 12:23, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wywinął oczami do góry
- I potem wróci i zacznie robić zadymy we Francji, ludzie opracują gdzie to się mu stało, no myśl głupcze!
Zmarszczył czoło
- Twoje przywiązanie do tego odmieńca mnie martwi, Herbercie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 12:27, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Herbert spojrzał na ojca spode łba.
- Po pierwsze, on jest idealny - powiedział butnie - A poza tym, czy ja jeden w tym zamku trzymam półwampira, który sprawia problemy? Szczerze mówiąc, kłopoty związane z Raoulem sa niczym, w porównaniu z numerami Drafta. Kilka razy omal nie zabił ciebie i Diany, raz zabił mnie, bez przerwy spiskuje... Czemu w ogóle go jeszcze trzymasz? W porównaniu z nim, Raoul jest wzorowo grzeczny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 15:39, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Krolock bez słowa i ani krztyny zawahania strzelił syna po twarzy
- Kontrolowanie łowcy wampirów, który ma kolegów, których w każdej chwili można na nas nasłać, ma się nijak, do zabaweczki, którą za max 50 lat rzucisz w kąt.
Poluzował lekko koszulę w okolicy szyi
- Mówiąc o łowcy... Wysłałem tego śmiecia po Ciebie, gdzie on teraz jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 20:19, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Herbert się tego nie spodziewał. Odskoczył od Krolocka, trzymając się za policzek.
- A to za co? - jęknął z pretensją w głosie - Powiedziałem prawde i tylko prawdę! Poza tym skąd wiesz, że znudzi mi się za pięćdziesiąt lat? Nie jesteś mną! A Draft... Chyba został w karczmie. Pewnie skorzystał z okazji, że może wyjść z zamku i się gdzieś szlaja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 20:37, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Krolock kolejny raz spojrzał na Herberta ze złością
- Budzisz we mnie odrazę...- powiedział nagle i bez zbędnych ceregieli opuścił pokój
<brama>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 20:39, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
W Herbercie zagotowało się rozżalenie, wściekłość i chęc wybuchnięcia płaczem. W efekcie kopnął ojcu biurko i mamrocząc pod nosem, poszedł <za nim>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |