Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 19:43, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-WILKOŁAK!!!- wrzasnął Herbert -WILKOŁAKÓW NIE MA!!! To jest taniec wampirów, a nie X-meni!!! A okulary i perfumy to najlepsze, jakie są dostępne na rynku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 19:49, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Nie wrzeszcz. - powiedziała spokojnie Diana. - Też myślałam, że nie ma, ale się okazało, że są. A co to X-meni? Myślałam, że żyjemy w XIX wieku...
Obejrzała się na Cecile, która wciąż miała wyraz twarzy wskazujący na dość dużą porcję wściekłości i irytacji.
-O wilkołakach porozmawiaj z Cecile. Miała z nimi parę nieciekawych przejść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 19:54, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-No więc Cecile- zaczął Herbert -Co to wszystko ma znaczyć?! Jakie wilkołami, na miłość boską?!
Przerwał, zastanowił się nad tym co powiedział i nachmurzył się.
-Wilkołaki to tylko wymysł wiesniaków- oznajmił z pewnością siebie -Podobnie jak strzygi, wiedżmy, lesze, wampiry...
Nagle urwał
-Chyba powinienem się położyć- mruknął do siebie -Może trzeba było sobie darować gardło tego naćpanego faceta w pubie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Pon 20:07, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Wilkołaki istnieją, jeden z nich włóczy się po zamku. Nie wiem po co tu jest, ale chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że Wampiry i wilkołaki nie są najlepszymi przyjaciółmi. Jeśli chodzi o mnie, są wrogami. Twój ojciec nie będzie zadowolony, kiedy wróci i zobaczy zamek opanowany przez wilkołaki. Na razie przyszedł jeden, ale czy wiadomo po co?Może to jego banda wysłała go na przeszpiegi?! Ta wilkołaczyca [?] wie, że w zamku nie ma księcia. To może je zachęcić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 20:16, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Ale ja jestem- z dumą odparł Herbert po czym zachichotał -Przesada. Zresztą na wilkołaka wystarczy srebro. Według tych całych legend. A legendy są całkiem prawdziwe, zwarzywszy na to, że wieśniacy nie rozstają się ostatnio z czosnkiem i kołkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 20:23, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Świetnie! - wybuchła Diana, nie mogąc już znieść tej pewności siebie, którą w znacznym stopniu wykazywał Herbert. - Więc pójdziesz do tego naszego wilkołaka i jakby nigdy nic załatwisz go srebrem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Pon 21:04, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-A potem przyjdzie cała wataha. I jak się będziesz bronić? Wilkołaki wyczują, że nie jesteś panem tego zamku. I że jesteś jeszcze zielony. Jeśli zabijesz teraz jednego z nich, to w niedługim czasie możesz się tu spodziewać bombardowania czosnkiem i zaostrzonymi osikowymi kołkami! A Ci z nas, którzy przeżyją, będą zmuszeni do ucieczki. Samotny Wampir jest bardzo łatwym celem na chłopa uzbrojonego w antywampirze rekwizyty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:30, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert nie wytrzymał i wybuchnął smiechem.
-Ja zielony, tak? Kobieto, jeśli uważasz że w wieku 507 lat jestem zielony... hi hi... Samotny Wampir jest bardzo łatwym celem na chłopa uzbrojonego w antywampirze rekwizyty? He he... Ho ho... Może jak się natknie na pielgrzymkę... Ale na samotnego... Wieśniaka?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Pon 21:42, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Co ty wiesz o wilkołakach?Nic.Dlatego jesteś zielony, wiek to nie wszystko. Ty uważasz, że wilkołaki nie istnieją!!! Samotny, wygnany wampir, któremu żyło się dostatnio w zamku nie zawsze potrafi przewidzieć atak zdesperowanego chłopa. Znam takie przypadki... Ale zostawmy to. Trwają przygotowania do balu, radziłabym być czujnym i nie wpuszczać byle kogo do zamku. Pytanie tylko, skąd wziął się tu ten cholerny wilkołak?!?!?!!?-wybuchnęła Cecile. Po chwili jednak uspokoiła się i zaczęła mówić dalej-Jeśli przyjdzie ich tu więcej znajdziemy się w poważnym niebezpieczeństwie. Nie chciałabym być wtedy zamknięta w zamku, zewsząd otoczona murem. Zwłaszcza, że nie wszyscy potrafią się zmieniać w nietoperze,prawda?
Możliwe też, że wilkołak, lub wilkołaki, które są w pobliżu, nie przybyły we wrogich zamiarach. Ale ja widziałam zbyt wiele ich bezmyślnej brutalności, żeby im ponownie zaufać. Lepiej chyba po prostu trzymać je daleko stąd, nie uważasz?
Ale ty myślisz, że sam dasz radę wszystkiemu....chciałabym żeby tak było....-Cecile nagle przybrała poważny, zamyślony ton i ze zdumieniem poczuła, że boi się kolejnego starcia z wilkołakami.Bardzo się boi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:51, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert nie bał się. Ani trochę.
-Wilkołak nie może zabić wampira w inny sposób niż chłop- oznajmił -A chłopów raczej się nie boimy. Kiełkami nas nie rozszarpią, a jeśli nawet to nie zabiją w ten sposób. Poza tym czy ten wilkołak wypowiedział nam wojnę?- spytał sarkastycznie -Okazał wrogość? Posiadał wygląd, za jaki skazuje się na dożywocie? Kochana, wilkołak nie jest w niczym od nas lepszy. No, może może chodzić w słońcu, ale bardziej groźny jest tylko raz na miesiąc. Swoją drogą czytałem nawet kiedyś o jakimś sympatycznym wilkołaku... Jak mu było... Lupen, Lupin...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Pon 22:03, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
[HERBERT CZYTUJE HP nonono.....]
-Dobrze, na razie nie zanosi się na to, że będziemy mieć kłopoty. Ale kiedyś, dawno temu, też się nie zanosiło a wilkołaki zmasakrowały wiele moich wsi. Nie uważasz, że lepiej jest się przed tym chronić?
Wilkołak nie może zabić wampira w inny sposób niż chłop. Nie, ale też chłopa łatwiej zabić niż wilkołaka! To srebro to tylko pozornie łatwa i skuteczna broń. Wilkołaki są inteligentne, chociaż dobrze się z tym maskują.-Cecile nie mogła sobie odmówić małej ironii.- No i nigdy nie dorosną do poziomu wampirów. Są zbyt barbarzyńskie i nieokrzesane. [hehe]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:35, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Te kołki to też tylko pozornie łatwa i skuteczna broń, co? - wyszczerzył się Herbert -Wilkołaki nie są niezniszczalne- dodał, poprawiając swoje sliczne okulary i przenosząc siaty z ciuchami na fotel.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 14:53, 31 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 14:53, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Tak samo jak Wampiry. Nas jest niewiele, ich może być dużo. Nie wyobrażam sobie obrony przed wilkołakami bez księcia tego zamku. Nie chcę na razie o tym myśleć, ale ty powinieneś.-powiedziała Cecile z przekonaniem i zmieniła temat.- No...a wiecie, że podobno ta dziewczyna, która tu była, opuściła zamek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 14:54, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Mój ojciec też- odparł Herbert, rozsiadając się wygodnie w fotelu wyżej wymienionego -Zresztą i dobrze. zrobię sobie od niej wakacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|