Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 23:03, 27 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Ale piąąąąąta wystaarczy - Kukol starał sie mówić jak najbardziej poprawinie, wszystko dla Diany ^^ - aa poootem weeseliiiisko - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 23:06, 27 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Dobra- zgodził się Herbert, rezygnując z ukrycia rozmazanego makijażu -Jka załatwicie, żebym ja... Panna młoda... Hehehe... I inni nie dotali choroby słonecznej, to czemu nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 23:10, 27 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Zaaaaaaaaaasłooooooooonięęę wszystkieee oknaa -zapalił się Kukol -Poozaa tyyym... zimą roobiii się szyyyybko ciemnooo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 9:54, 28 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana spojrzała na Herberta, który w końcu raczył się odwrócić.
-Boże, Herbert! Co ty masz na twarzy? Wyglądasz jak... eee... dobra, nieważne. Och, Kukolciu, widzę, że rozpiera cię energia. Może zostawmy, tych tu - popatrzyła na Krolocka, który wciąż nie mógl się uspokoić, Sarę leżącą jak nieżywa i Herberta z rozmazanym makijażem - i chodźmy zaplanować jakoś dokładniej nasz ślub. Musimy znaleźć dla ciebie jakieś porządne ubranie. Zresztą... już niedługo zrobi się jasno. A jestem taka wykończona...
Wzięła Kukola za rękę i lekko pociągnęła. - Idziesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Czw 10:17, 28 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Idęęę.... najsłodsza idęęę... tylkoo gdziee iidiemyy?-spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 10:23, 28 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Najlepiej by było, Kukolku, gdybyś się położył, bo jeszcze całkowicie nie wyzdrowiałeś. Ja też chętnie się prześpię. Dobranoc, Breda, Herbercie - powiedziała do dwóch wampirów, po czym wyszła z ganimetu ciągnąc Kukola za sobą.
<NA RAZIE KORYTARZ>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 18:57, 28 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia spoważniał. Spojrzał na syna, któremu udzielał się nastrój (to chyba rodzinne) i znów zaczął się śmiać
- Wyobrażasz sobie mnie w stroju księdza?- spytał i parsknął śmiechem
Następnie podszedł do Sary i pomachał jej ręką przed oczyma
- U-u... kwiatuszku... chcesz nieść obrączki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 21:18, 28 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert znowu ryknął śmiechem, lekko pokasłując od ciągłego rechotania.
-Bwahahaha!!! Ty... Jako ksiądz... O mój... Na czym świat stoi... A ja zostanę egzorcystą
Po czym opadł na jakiś fotel, usiłując przestać się śmiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:31, 28 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Krolock, wciąż się śmiejąc podszedł do Herbiego i poklepał go po plecach
- Tylko Ty mnie tu rozumiesz- przerwa na rechot- Dom wariatów...
Następnie spoważniał, podniósł Sarę na ręce i podszedł z nią do drzwi
- Położę ją spać a potem.. polecę do wioski szukać sobie sutanny- szepnął i puścił synowi oko
<Krolock z Sarą udaje się do pokoju gościnnego>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:44, 28 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert jeszcze raz zachichotał, po czym wziął głeboki oddech i względnie się uspokoił. Pom,yślał, że powinien przywołać się po porządku.
-Dlaczego ja nie mam odbicia? mruknął, zastanawiając się jak poprawić makijaż -Przydałaby się kobieca ręka... Dziwna rzecz, ale one się na tymn lepiej znają od facetów...
Herbert wstał. Postanowił poszukać jakiejś dziewczyny.
<KORYTARZ>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Śro 17:14, 18 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Cecile wchodzi pierwsza, niemal ciągnąc za sobą Dianę.
-Ależ te wilkołaki mnie irytują!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 19:28, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Wkracza Herbert i pyta władczym tonem:
-Co się działo jak mnie nie było? Proszę mi tu zaraz zdać raport! Co za wilkołaki?! Wilkołaków nie ma! To są jakieś ludowe bajki, o!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 19:35, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana wyrwała rękę z mocnego uścisku Cecile i poprawiła przekrzywiony statek na głowie. Odetchnęła głęboko.
-Proszę cię, Cecile, uspokój się. Nie widzę... - przerwała. Niespodziewanie za swoimi plecami usłyszała głos Herberta. Odwróciła się gwałtownie.
-Herbert! A ty co tu robisz? Jak minął urlop? - Nie miała ochoty mówić o wilkołaku, który wprosił się do zamku Von Krolocków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 19:36, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert nie dał się zwieść.
-Nie ze mną te numery!- fuknął -Ja tutaj odpowiadam chwilowo za porządek i bardzo proszę o wyjaśnienia!
Po czym wyprostował się dumnie, prezentując w pełnej okazałości swoje nowe okulary. Zaleciało od niego jakimiś drogimi perfumami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|