| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Śro 21:26, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbertowi opadła szczęka. Jeszcze nigdy w życiu nie widział Krolocka, który ma głupawkę. Po chwili jednak zamknął usta i powtórzył to, co powiedział przed chwilą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 21:37, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana weszła go gabinetu, robiąc ogromnie zdziwioną minę na widok Krolocka, który śmiał się jak wariat. Obok niego stali Herbert i Sara, równie zdziwieni.
-Eee... Breda? Co ty wyprawiasz? Witaj, Herbercie, Saro - zwróciła się do nich. - Widzę, że tu tak rodzinnie, więc postanowiłam do was przyjść. Nie macie nic przeciwko? A właśnie... Mam sprawę związaną z Kukolem.
Usiadła i czekała, aż Krolock się uspokoi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 21:58, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kukol wpadł do gabinetu. Wszyscy będący w pomieszczeniu patrzyli się na niego dziwnie. Zielony włochaty garnitur, różowy krawat zjedzony przez mole i jeszcze ten smród, ale taki inny. Jakby wyalne hektolitry jakichś tannich perfum. Kukol przyklęknął na jedno kolano. Sytuacja wyglądała nadzwyczaj komicznie.
-Diaaaaaaaaaaaaaaaaaaaannnnnnnnoooo.... t-t-teeeeeeee kwiaaaaaaaaaaatki są dla Ciebieeeeeeeeeee... i ten pieeeeeeeeerścioooooooooneeeeeeeeek teeeeeeeż - pokazał na świecę zwiniętą w kółko. - Świiiiiiiiiiiieeeeeeece teeeeeeeeż możeesz wziiiiiiąąąąąąąąąććććć... KOOOOOOOOOCHAAAAAAM CIIIIIIIIIĘĘĘĘĘĘ. Wyyyyyyyyjdziesz zaaaaaaaaaaa mnieeeeeeeee? - robi wielkie oczy i podchodzi z tabunem prezentów do Diany. Czeka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Śro 22:03, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Ja przepraszam, ale zobaczywszy Kukola Sara zemdlała, robiąc zapewne wszystkim kłopot,ale to już było nie na jej nerwy,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Śro 22:04, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock naprawdę zamierzał się opanować, jednak rozwój sytuacji był nie sprzyjający zachowaniu powagi. Znów zaczął się śmiać jak dziecko. Otarł z oczu łzy po czym podszedł do okna, żeby się uspokoić. Kiedy stał tyłem Sara zaniemogła na fotelu. Gdy odwrócił się już nie wytrzymał i aż złapał się na brzuch ze śmiechu
- Dom wariatów- zarechotał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 22:05, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dianie opadła szczęka. Kukolowi kompletnie odbiło. Popatrzyła na wszystkich zgromadzonych.
-W sumie, czemu nie. - powiedziała. - Nie mam nic do stracenia. Zgadzam się, mój kochany Kukolku.
Wzięła od niego świece i kwiatki. Nie wiedziała co ma robić dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 22:07, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Do Kukola na początku słowa Diany nie dotarły. Gdy wszystko zrozumiał podbiegł do niej i wziął ją na ręce. Był taki dumny, taki szczęśliwy.
-Dzięęęęęęęęęęękuuuuuuujęęęęęę. - uśmiechnął się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 22:12, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana zachichotała jak nastolatka.
-Ale pod jednym warunkiem - powiedziała surowo. - Nauczysz się poprawnej wymowy.
Spojrzała na Krolocka, który wył ze śmiechu, Sarę leżącą na podłodzę i Herberta, który tylko się gapił.
-No co? Należy mi się trochę od życia. Ty, Breda, masz Sarę, Herbert... yyy... no... A ja ciągle byłam sama. Teraz mnie postaw na ziemi, Kukol, i wyznacz nam datę ślubu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 22:17, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kukol posłusznie odstawił Dianę na ziemię, po czym ucałował ją w policzek ze szczęścia.
-Dlllllllllaaaaaaaa Ciiiiiiiieeeeeebieeee naaaaaaaaaauczęęę się móóóóóóóóóóowiiiiiiić... AAAAAA datttttttę śluuuuuuuuuuubuuuuuuuu wyznaaaaaaaaaczaaaaaam na dziiiiiiiiieeeń baaaaaaaaaaluuuuuu. Baaaaaaallll bęeeeeedzieee też weeeeeeeeeseeeeeeeeeeleeeeeeem. Jesteeeścieee wszyyyyyysscy zaaaaaaproooooooooszeeeeeeeeeeniii - zwrócił się szczęśłiwy na koniec do pozostałych osób.
-Paaaaaaniiczuuuuuuu Heeeerbeeeercieeeeeee.... zroobiisz miiiiiii zaaaaaaaaaaaszczyyyyyyyyyt i bęęęęędzieeeeesz moimm świaaaaaaaaaaaaaaddddddkieeeeeeeem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Śro 22:35, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mózg Herberta zanotował, co się stąło. Przez chwilę stał spokojnie. Następnie wybuchnął niepochamowanym śmiechem. Osunął się na podłogę i ocierając łzy z oczu wył tak, jak na pewno mu nie przystało.
-Matko jedyna!- jęczał, rechocząc -D...DIaaaanoooo!!! Gratulujęęę!!! BŁAHAHAHAHAAH!!!!
Jednak chwilę potem podszedł do niego Kukol z osobliwą prośbą. Herbert zamarł.
-Yyy, tego... Że do mnie mówisz?...
Po chwili zastanowienia dodał tryumfalnie:
-Ha! To jest... Niestety musze odmówić, gdyż przebywanie w miejscu zaślubin jest dla mnie niewskazane z powodu bliskości symboli, prawda, świętych...
Po czym wstał oparł sie czołem o ścianę i zaczął w nią walić pięścią. Drugą dłoń wsadził sobie do ust i drżał, targany duszonym rechotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 22:47, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kukol rozpłakał się. Było mu bardzo przykro z powodu odmowy Herbiego.
-Aaaaaaaaleeeeeeeeee krzyyyyyyyyżyyyy nieeeeeeee bęęęęęędzieeeeeeeee. - siorbał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Śro 22:48, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-A... Co... Będzie?- pytał Herbert między jednym atakiem radości a drugim -Jakiego jesteś wyznania, Kukolciu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 22:53, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana zorientowała się, że rozmowa zeszła na krzyże.
-Co?! Nie chcę żadnych krzyży, wody święconej, obeności księdza itd!
Popatrzyła na Herberta, który zachowywał się jak wariat.
-Herbecie, zgódź się. Zrób to dla mnie. I się opanuj.
Podeszła do Kukola i pogłaskała go po głowie.
-Nie płacz, Kukolku. Panicz Herbert zostanie twoim świadkiem, jasne? - stwierdzenie skierowała do Herberta. - A może Hrabia udzieli nam sakramentu, co ty na to, Breda? - zapytała Krolocka z wredym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 22:54, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Jeeeeeeeeeesteeeeeeeeeem... ateeeeeeeeeeeeistąąąąąąa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
