Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:42, 04 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
(oj chyba igram ze śmiercią XDDD)
Krolock położył łokcie na blacie i spojrzał na przybysza ze zdziwieniem
- Dziękuję.. nie mam takich skłonności.. Prędziej mój syn... z nim proponuje pogadać... Ja nie mam zwyczaju oddalać się w mrok z nieznanymi mężczyznami, chyba że mam baaardzo ciężki dzień- powiedział z uśmiechem, wyjął książkę i jakby nigdy nic zaczął czytać pierwszą stronę. Zaraz jednak podniósł wzrok i zlustrował Toda ponownie
- Mogę wiedzieć, gdzie kupiłeś ten płaszcz, lordzie? Jest szałowy!
(to wina Herberta! Kocham ten plaszcz, zaraz zaczne Toda rozbierac albo sprzedam swoja dusze diablu, zeby go dostac XD ja go chce, ja go chceeee)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 15:26, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wbiegł do biblioteki, przy czym wychamował gwałtownie. Draft siedział pod drzwiami.
Dał nurka za jakąś półkę, założył od niechcenia ręce na głowę tak, by załonić uszy i machnął ogonem tak, żeby nie było go widać od strony półwampira. Usiłując przybrać znudzony wyraz twarzy zapukał i otworzył drzwi.
Draft uchwycił jego spojrzenie ui uniósł brwi, gapiac się w jego oczy. Herbert, nie zauważywszy tego, wszedł.
No ładnie, w dodatku jakiś gość.
Odchrząknął.
-Tato... Coś dziwnego i chyba... Dosyć istotnego (miaaaał!) stało się przed chwilą w kuchni.
Zagryzł zęby i syknął. *%#@ miałczenie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 19:33, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Krolock oderwał pełne porządanie spojrzenie od płaszcza Toda i rzucił okiem na Herberta
- Miał?- spytał ze zdziwieniem- Kto coś istotnego miał? Chyba nie zrozumiałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 19:35, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Nic!- powiedział bardzo szybko Herbert, wciąż stercząc z rękami niby od niechcenia zarzuconymi za głową -Słuchaj, przed chwilą w kuchni... Było mnóstwo czarnych świec... I Bunny wisiała w powietrzu... I to, czego chciała dotknąć rozsypywało się i wtedy ze ściany wypłynęła mgła, usłyszałem krzyk i ona zniknęła!- wyrzucił nieco chaotycznie na wydechu, starajac się odwrócić uwagę Krolocka od "miał".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 19:48, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia rozwarł usta ze zdziwienia
- Synu, co Ty paliłeś? - spytał spokojnie- widzę po Twoich oczach, że to musiało być coś baaaardzo mocnego.
Zaraz potem wstał i stanął za Todem
- Wiez Herbert.. mam gościa, który na pewno przypadłby Ci do gustu.. Ty lubisz nocne spacery
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 19:50, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zerknął na "gościa". Fajny miał strój... I niezła fryzura.
Chwila, przyszedł tu po coś innego.
Już otworzył usta, żeby domagać się uwagi, kiedy dotarło do niego, co powiedział Krolock.
-Paliłem?- zdziwił się -Po oczach? A co jest z nimi nie tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 19:55, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał na Herberta z pogardą
- Nie kpij ze mnie, synu. Jak się nazywa to "oko saurona"? Wyglądasz jak jakiś naćpany hipis- skrytykował go dobitnie i poraził wściekłym spojrzeniem- Tatuś interesy załatwia, a Ty zachowujesz się jak nieodpowiedzialny 20-latek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 19:58, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wytrzeszczył wyżej wymienione oczy.
-Jaaaa???- spytał, nie wiadomo w jakim celu -Co ja? Ja nie kpię! ja...
Urwał. Oczy też mu zostały???
Ręce zaczynały mu już drętwieć.
-Ja nie ćpam!- zawołął nagle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 20:02, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Opuść te łapy, kiedy ze mną rozmawiasz- kontynuował Krolock z jeszcze większą wściekłością- Akurat wtedy kiedy chce być sam musicie mi zawracać głowę jakimiś głupotami! Herbert zachowuj się jak szlachcic albo do swojego pokoju! Lordzie...- tu się zawisił i spuścił trochę z tonu- proszę do rzeczy, czas mi się kończy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 20:04, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert poczuł zimny pot na plecach
-Ale... Ale mnie jest tak wygodnie!- zawołał zdenerwowany, powolutku wycofując sie w stronę drzwi -A poza tym ręce mi zdrętwiały!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 20:06, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia znów odwórcił się w stronę syna, tym razem jednak mordował samym spojrzeniem
- W DÓŁ MI TE ŁAPY!!!- wrzasnął- A DRAFT DO SIEBIE!!! Co to jest żeby we własnym zamku nie mieć ani chwili spokoju?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 20:09, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Draft drgnął. Jak go wypatrzył zza drzwi???
Wstał niechętnie i poszedł do sypialni. Jak do siebie to do siebie.
<SYPIALNIA DLA GOŚCI>
Strach przed rozwścieczonym Krolockiem był silniejszy niż zażenowanie. Herbert baaardzo powoli opuścił ręce, a jego skóra lekko zaczęła przypominać skórę śmiertelnika
-Eeee...- powiedział inteligentnie, kłądąc uszy po sobie -Coś... Coś nie wyszło (miał XD)... Z tą bransoletką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 20:12, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Krolock stanął jak oniemiały. Jego syn! Jego pierworodny i następca z uszami kota?! To jak w zboczonych imaginacjach fanek! Jeszcze mu dzwoneczka brakowało!! Zacisnął pięści i nagle z całej siły przywalił w biurko, stojące przed Todem, które rozpadło się na dwie idealnie równe części
- Won! Won mi stąd!- zawołał wściekle rzucając w stronę Herberta wyłamanymi nogami od stołu- Przynosisz wstyd nazwisku von Krolock!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 20:18, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert nie zdążyłby sie odwrócić. Musiał zrobić jeden unik... Potem drugi... Trzeci... Przed nogą od stołu, kałamarzem, egzemplarzem "Porad egzystencjalnych", świecznikiem i kilogramową encyklopedią. W efekcie dał nurka za szafkę, niechcący prezentując puchaty ogon XD i wołał miedzy jednym unikiem a drugim:
-Spokojnie!... To!... Było!... Niechcący!... Nooo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|