Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 15:18, 24 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Draft wszedł do gabinetu. Hektorowi kazał zaczekać w drugiej części biblioteki.
-Znalazłem- mruknął -Tylko lepiej żebyś udawał, panie, że nie jeteś wampirem.
Obie części pogodziły się. Hektor i Krolock byli w podobnej sytuacji. Żadnemu postanowił nie mówić całej prawdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 15:33, 24 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał na Drafta
- Tak łatwo Ci poszło? Wyczuwam podstęp... Kto to?
Podszedł do drzwi, uchylił je lekko i spojrzał na nieznajomego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 15:43, 24 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hektor spojrzał na Krolocka z nieźle udawanym uprzejmym zdziwieniem. Wiedział swoje, ale nie zamierzał się zdradzać przed wampirami, ani przed podejrzanie zachowującym się Falimirem.
-Witam- powiedział uprzejmie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 15:53, 24 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia spojrzał na nieznajomego z zaciekawieniem. Kogoś takiego potrzebował. Zbędny i śmiertelny. Wysilił się na przyjazny wyraz twarzy i podszedł do niego
- Witam na moim rodzinnym zamku, czym mogę służyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 15:54, 24 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Pytanie chyba brzmi, czym ja mogę służyć- uśmiechnął się Hektor -Zdaje się, że szkał pan kogoś do pomocy... Przy czymś. Pragnąłbym poznać szczegóły.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 16:17, 24 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 15:58, 24 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia skrzywił się lekko i spojrzał na Drafta. Wygadał się.
- Tak, rzeczywiście....- powiedział cicho- Chciałbym coś otworzyć, ale sam nie dam rady, dlatego posłałem sługę po jakiegoś krzepego młodzieńca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 16:16, 24 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hektor uniósł brwi.
"Sługę?" pomyślał
Działo się tu coś bardzo dziwnego.
-Ależ naturalnie. Czy przewidziana jest jakaś zapłata?- zapytał, żeby nie wzbudzać podejrzeń -Jestem tu przejazdem, a brak mi ostatnio funduszy...
Draftowi zrobiło sie niedobrze na "sługę". Odwrócił wzrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 16:26, 24 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia uśmiechnął się
- Synu, przygotuj panu godziwą zapłatę- rzucił w stronę Herberta ze znaczcym spojrzeniem- A więc proszę za mną, bo to na mieście.. okazało się, że razem z moją.. ciotką zakopaliśmy bardzo ważny sygnet rodzinny, który stanowi dla mnie wielką wartość. Pomożesz mi, wędrowcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 16:29, 24 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hektor zaśmiał się w duchu. Ciekawy pomysl. Wydawało mu się jednak, ze chodzi tu o coś innego.
-Nauralnie- odparł uprzejmie -Niech pan prowadzi.
Herbert uśmiechnął się pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 16:38, 24 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia pokierwał Hektora przez drzwi, w stronę ruin. Po drodze przedzierał się przez jakieś krzaczory, aż w końcu dotarli do celu
<RUINY>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 17:34, 26 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert został sam z Draftem. Zajał sie czytaniem książki. Albo przynajmniej udawaniem. Tej nocy wspominał moment, w którym stał się wampirem, matkę i przeszłość...
Draft był pogrążony w rozmyśleniach. Nie wiedział, czy Hektorowi udało się skontaktować z innymi, ale miał na to wielką nadzieję. Moze niepotrzebnie odłączył się od nich... Abi i tak sobie poradziła....
Westchnął. Teraz już było i tak za późno.
Ciekawe, czy udało się zrobić coś hrabiemu.
"To byłoby straszne" przestraszyła się jedna połowa Drafta.
"Ale byłbyś wolny" odparła druga
"Nie można zdradzać pana! Co zrobiłeś?"
Zagryzł zęby. Przestać. Przestać o tym myślec. Można z tym wygrać.
Można.
Można...
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:19, 27 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Zaczęłło świtać. Herbert drgnął. Rzucił książkę i pobiegł do krypty.
<KRYPTA>
Draft usiadł w fotelu, wciaz myśląc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 9:46, 29 Wrz 2007
|
|
Wiadomość |
|
Nagle uslyszał głos Krolocka. wstał. Coś jednak było innego w tym głosie... pozornie nic, ale czuł się... dziwnie. Wyszedł.
<SYPIALNIA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 12:10, 03 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spokojnym krokim wprowadził Toda do gabinetu, wskazał mu skórzany fotel a sam usiadł za biurkiem i złożył ręcę
- Czym mogę panu pomóc, lordzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|