Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Pon 18:19, 06 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Ehhhh...tak to jest jak się na siłę poszukuje przyjaciół....te CHOLERNE obróżki!-warknęła Cecile.-A może by ją poprosić, żeby nie wypuszczając nietoperza z ręki zdjęła mu na chwilę obróżkę to coś zobaczy. Jak ją rozepnie to będziecie mieć szansę, żeby przybrać zwykłą postać...-zwróciła się do Herberta i Krolocka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 14:52, 07 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Moim zdaniem sie nie uda- mruknal Herbert -Ale probujcie. I dzieki Diano, ale nie skorzystam z twojej oferty.
Zerknal na Krolocka i usmiechnal sie do swoich mysli
-A ty nie jestes czasem glodny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Wto 15:01, 07 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Kukol nagle spowaznial. Podszedl do Diany.
-Nieeeeeeeeee masz ochoooooooooty naaaa maleeeeeeeee randeeeeewuuuuuuuuu? - zapytal, po czym, w swoim mniemaniu, dyskretnie sie odwrocil, wyjal mega odblaskowy rozowy grzebyk i przeczesal nim swoja szczecine wlosow (pod pachami rowniez, ale tam ich wiecej bylo ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 15:04, 07 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert spojrzal z przerazeniem na kukola i sprobowal sobie wyobrazic jak Kukol i Diana... Poczul, jak go mdli. Nie dosc ze facet z kobieta to jeszcze TEN facet... Wampir odwrocil sie z obrzydzeniem i zaczal sie czyscic jeszcze dokladniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Wto 15:08, 07 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Kukola nagle co tknela. Wyczuwal niezawodnie ^^ ze Herbert cos zlego sobie o im pomyslal (ten jego grymas, jak patrzyl na Kukola). Kukol podszedl, zlapal Herbiego za kark i rzucil delikatnie ;P na ziemie, po czym lekko go przydeptal. Nie chcial go zadeptac, tylko pragnal, aby Herbi poczul smrod jego skarpet ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 15:12, 07 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wrzasnal, kiedy wielkie lapsko potwornego Kukola chwycilo go na kark i rzucilo na podloge.
-Diaaanooo, zabij go ode mnieee!!!!- zawyl. kiedy udalo mu sie wyslizgnac. Chcial wleciec na biurko, ale cos bylo nie tak.
-ZABIJE GO!!!!- ryknal -zROBILES MI COS ZE SKRZYDLEM!!!! ZWALNIAM CIE!!!!
Oczywiscie wiedzial, ze Kukol go nie uslyszy, ale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 15:57, 07 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Cecile stała przerażona, po czym stłumiła chichot na widok obrażonego Herberta. Czekała na reakcję Diany, która, jak się wydawało, była rozdarta między obroną narzeczonego a współczuciem dla Herberta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 16:46, 07 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dianę zatkało. Najpierw z powodu pytania Kukola, a potem z powodu Herberta wrzeszczącego jak opętany.
-Boże, przestańcieee!!! - krzyknęła, gdy udało jej się wydobyć głos. - Czemu wy się nigdy nie możecie zachowywać normalnie, gdy przebywacie razem w jednym pomieszczeniu?
Podeszła do leżącego Herberta, wzięła go delikatnie i posadziła na biurku.
-Nic ci nie będzie - stwierdziła, gdy ostrożnie rozłożyła skrzydło białego nietoperza. - A na "małe randewu" nie mam ochoty - powiedziała do Kukola. - Nie wolno się tak zachowywać.
Pominęła wiadomość Herberta o zwolnieniu Kukola.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 17:21, 07 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Lepiej pomyślmy co robić, bo z balu nici, poza tym władca zamku nie może pokazywać się nikomu w postaci...nietoperza...to źle wpływa na...ekhm,reputację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Śro 10:28, 08 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
To mówiąc, Cecile postanowiła dać Krolockowi trochę czasu do namysłu. Wyszła z gabinetu i poszła na cmentarz, żeby odpocząć.
<CMENTARZ>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 14:52, 08 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert przyjrzal sie swojemu skrzydlu i zaklal szpetnie.
-I co ja teraz zrobie?- warknal -On jest nienormalny- fuknal obrazony i przesunal sie za sterte ksiazek, usilujac ukryc sie przed Kukolem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 14:59, 08 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Kukol poczul sie zdradzony. Wzial w swoja wielka lape Herbiego i podszedl do okna, po czym wdrapal sie na parapet.ZAAAAA OJJJJJJJJJJJCZYYYYYYYYYYYZNNEEEEEEEE! i zrobil krok, jakby mial skoczyc. JEdnak czekal na reakcje innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 15:06, 08 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert pomyslal, ze zaraz dostanie zawalu. Ten Kukol ewidentnie UWZIAL sie na niego. Sprobowal sie szarpnac, ale lapsko kukola skutecznie blokowalo mu skrzydelka.
-Dlaczego zawsze ja?- pisnal slabo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 16:08, 08 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana rzuciła się w stronę Kukola i odebrała mu Herberta.
-Kukol!!! - zawyła. - Co się z tobą, do cholery, dzieje?! Czy mam zagrozić, że nie chcę ślubu, żebyś się zaczął zachowywać PORZĄDNIE? Złaź z tego parapetu! A w ogóle to zejdź mi z oczu! Muszę od ciebie odpocząć.
Odwróciła się od Kukola, nie zwracając już na niego uwagi. Przytuliła delikatnie Herbiego i pogłaskała go po skrzydełkach. Potem opadła ciężko na fotel przy biurku Krolocka.
-Ja już z wami nie mogę... - westchnęła. - Może jednak bezpieczniejszy byłbyś u Bunny - mruknęła do białego nietoperza, siedzącego jej na kolanach. Wyglądał na sponiewieranego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|