Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 19:10, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Cecile usiadła na pobliskim fotelu, żeby złapać oddech.
-Czym ja sie tak przejmuję?!Dopiero się z nim kłóciłam,do diabła!-zła na siebie, Cecile próbowała się uspokoić.-Ale....mimo wszystko, Wampiry powinny się trzymać razem, niezależnie od stosunków, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 19:10, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Kilka minut później do gabinetu wrócił Herbert. Był wściekły. Rzucił się na fotel Krolocka i szybko otworzył jedną z szuflad biurka, po czym wyciągnął jakąś kartkę papieru i bez słowa zaczął ją czytać. Lewą dłonią masował sobie ramię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 19:11, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-...Herbert?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 19:13, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana spojrzała na Cecile, lekko zdziwiona. Kto by pomyślał, że się tak przejmie misją Herberta.
-Prawda, prawda. - Pokiwała gorliwie głową, aż statek zadygotał i się przekrzywił. Poprawiła go niecierpliwie i mówiła dalej. - Zwłaszcza jak ktoś, kto zwykle nas trzyma w ryzach, wyjechał.
Drzwi gabinetu otworzyły się i wszedł Herbert.
-Co się stało? - spytała z zatroskaniem Diana.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Wto 19:15, 31 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 19:14, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert popatrzył na Cecile nieco nieprzytomnie, po czym powiedział:
-Nie jestem jeszcze pewien... Wolę sprawdzić... Poczekać jak potoczą się wypadki... Ale póki co... Nie wychodźcie same z zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 19:16, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
?!?!?!?!?!?!?!?!-tyle można było wyczytać z twarzy Wampirzycy, która pewnie by pobladła, gdyby tylko mogła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 19:17, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Wypadki...? Nie wychodźcie same z zamku...? Co ten śmiertelnik ci powiedział? - Diana poczuła jak ogarnia ją nieznane uczucie strachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 19:19, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Nie musiał mówić- odparł Herbert z krzywym uśmiechem -Wystarczy że dostałem w ramię krzyżem, pokropionym wodą święconą, poświęconym i diabli wiedzą co jeszcze.
To powiedziawszy Herbert zatopił się w lekturze notatek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 19:21, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Ja mam odkażacz....-Cecile wyciągnęła z nieodłącznej torebki małą buteleczkę z jaskrawym napisem 'odkażacz. polewać miejsca skażone wodą święconą'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 19:21, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Och! Mój ty biedaku... - rozczuliła się Diana. - Bardzo bolało?
Podeszła do fotela, na którym siedział Herbert. Zerknęła mu przez ramię.
-Można wiedzieć, co to? No, co tak studiujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 19:23, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert błyskawicznie schował kartkę do kieszeni
-Niestety nie- odparł krótko z nutką satysfakcji -Nie sądzę, żeby mojemu ojcu się spodobało rozpowszechnianie jego osobistych pism. No cóż, niewiele teraz da się zrobić- dodał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 19:25, 31 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 19:24, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
[To wiersze są? ]
Cecile po prostu podeszła i polała ramię Herberta odkażaczem.
-Powinno pomóc...Możesz nam powiedzieć, o co chodzi?-już uspokojona i zła na siebie znowu stała się szorstka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 19:28, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Właśnie, mów! Co się stało tam na dole? Spotkałeś kiedykolwiek tego śmiertelnika? Skąd on wiedział, że jesteś wampirem? - Diana zacisnęła dłonie w pięści. Trochę zabolało z powodu długich paznokci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Wto 19:30, 31 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Czy to w ogóle był śmiertelnik?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|